Napisano 04 grudzień 2020 - 19:53
Ad.1. Przyzwyczaisz się do jazdy bez podstawki. Przynajmniej nic nie odjedzie 
Ad.2. Do zera nie musi stanąć. Coś poniżej 10 km/h już chyba łapie.
Ad.3. Wrzuć film, bo tak każdy sobie swoje wyobrażać będzie.
Ad.4. Ustawiasz w Garminie miernik mocy jako korbę i z tego brany jest pomiar.
Ad.5. Zdarzyło mi się parę razy, ale raczej zaniżanie, o jakieś 5-10W. Ale potem zmieniał się krok i już było ok. Trudno mi powiedzieć skąd to się bierze.
Napisano 04 grudzień 2020 - 21:35
Napisano 04 grudzień 2020 - 21:57
Co do podstawki pod przednie koło - rzuć okiem jakie rozwiązanie stosowałem przy Elite Muin: #15 , Core ma podobny stojak, stąd tego typu rozwiązanie sprawdza się dobrze. Jeszcze lepiej działa to w Direto XR (do wglądu: #31 )- zakres ruchu jest zdecydowanie większy (i pewno bardziej naturalny) niż w podstawce Muin/Core.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 04 grudzień 2020 - 23:05
A no i w apce Wahoo można ustawić, żeby trenażer pobierał moc z zewnętrznego pomiaru.
ale tylko na "japku"
Napisano 05 grudzień 2020 - 21:57
Dziękuję wszystkim za wyjaśnienia.
@Prozor, właśnie kupiłem takie 4 "piłeczki" na Allegro 
Jeśli chodzi o generowane przez trenażer dźwięki, to rozkiminę w tym temacie i ewentualną reklamację zostawię sobie jednak na wiosnę lub na czasy, gdy na rynku będzie więcej sprzętu. Bo wygląda, że działa OK, a teraz w przypadku wymiany na inny egzemplarz mógłbym sobie na niego trochę poczekać...
Jeśli chodzi o szybkość reakcji w Zwift, to moim zdaniem rewelacyjnie. Może nawet za szybko, bo w momencie wjazdu na górkę zwiększenie oporu jest wręcz skokowe. Mam wrażenie, że w realu w pierwszym momencie, tj. w momencie najazdu na wzniesiecie, górka jest mniej odczuwalna, pewnie ze względu na znacznie większą inercję rowerzysty+roweru, niż koła zamachowego.
1) Dzisiaj włączyłem sobie Zwifta i odpaliłem trening na Garminie. Trenażerem sterował Zwift. Od czego zależy, to, które urządzenie będzie kontrolować trenażer? To się odbywa na zasadzie kto pierwszy (się połączy) ten lepszy?
2) Z faktu, że trenażerem sterował Zwift, jeszcze chyba nie wynika, że wskazania mocy w Garminie pochodziły z pomiaru w korbie, prawda? Bo po 1h jazdy średnią moc w Zwift miałem bardzo zbliżoną do średniej w Garminie, więc albo to oznacza bardzo dużą zgodność pomiędzy źródłami (co oczywiście byłoby super), albo jednak Garmin pokazywał to, co mu wysyłał trenażer.
3) Gdzie można ustawić źródło pomiaru mocy w Garmin Edge? W zakładce z czujnikami mam pomiar mocy (w ramieniu korby) + inne, w tym radar, czy pilot, ale samego trenażera tam nie widzę. Za to, o ile pamiętam, dopiero w sekcji z treningiem, gdzieś chyba widziałem jakiś nowy, czujnik - pewnie trenażer? Żeby Garmin pokazywał moc z korby powinienem go usunąć?
Dodam jeszcze, tak z innej mańki, że trenażer i pulsometr łączy się u mnie z komputerem stacjonarnym przez bluetooth, a dokładniej przez Asusa usb-bt400 wpiętego w gniazdo USB na froncie obudowy. Sygnał pokonuje odległość OK 3m. Nie zauważyłem żadnych przejawów problemów z łącznością.
Napisano 05 grudzień 2020 - 22:09
Napisano 05 grudzień 2020 - 22:31
No niestety, Zwift raczej skokowo wysyła % nachylenia i to w wartościach całkowitych. Taki "realizm", trzeba się przyzwyczaić
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 05 grudzień 2020 - 22:54
Żeby Zwift nie kontrolował trenażera to wystarczy w Controlable nie wybierać nic.
Garmin/apka w telefonie lub kompie po BT/ będą sterowac trenażerem, w Power Source i Cadence wystarczy wybrać jakikolwiek miernik (korba/pedały/trenażer) i ludek będzie się poruszał.
Na przykładzie TR+Zwift https://www.smartbik...ltaniously-1948
Napisano 19 grudzień 2020 - 11:43
Windows 10 widzi wszystkie inne czujniki po BT, tylko nie Kickr Core. Mac wykrywa wszystko bez problemu.
Reinstalacja sterowników BT czy jakaś inna sugestia?
Na pewno trenażer nie jest sparowany z innym urządzeniem, bo Mac go widzi (bez łączenia się z nim oczywiście). Sprawdzałem też z wyłączonym Mac'iem.
Edit.
Ogarnięte. Reinstalacja Zwift pomogła. Jestem mózgiem.
Napisano 31 grudzień 2020 - 09:18
Aktualizacja oprogramowania dla Kickr v.5 z 21.12.2020r. wprowadza poprawkę znacznie ograniczającą (czy niemalże wyeliminowującą) spore błędy przeszacowania mocy na niskich obrotach koła zamachowego, czyli w przypadku przełożeń małe koło zębate przód, duże z tyłu.
Czy przybliżenie wykresu z problemem:
Widać dość spore przeszacowanie i opóźnienie. Problem występował tylko w Kickr v.5 (wcześniejsze i Core ponoć nie są/były dotknięte tą przypadłością - ale niektórzy użytkownicy jednak widzą problem również w Core) podczas symulacji np. podjazdów pod strome wzniesienie, co dla niektórych nie było w efekcie takie złe, bo po poprawce obcięło im nieco watów. A te "nieco" to różnica dochodząca do 100W, czyli dość sporo
Po aktualizacji wygląda to teraz tak:
Problem wynikał prawdopodobnie z błędów algorytmów oszacowania mocy wprowadzonych w celu uniknięcia rekalibracji trenażera. Technicznie rozwiązali to wprowadzając w oprogramowaniu wewnętrzną kalibrację co kilka minut, niewidoczną dla użytkownika, który nie musi wykonywać spin-down. No i jak zwykle - co się polepszy, to się... coś spieprzy . Jeszcze raz powtórzę, że ten problem dotyczył tylko ostatniej wersji Kickr, czyli v.5 - tej z fabrycznie sprzedawanymi uginającymi się nóżkami. Wcześniejsze wersje Kickr, w tym Core tego problemu nie miały aż tak zauważalnego, aczkolwiek użytkownicy i tu stwierdzają, że problem istnieje, a Wahoo wprowadził poprawki (na razie?) tylko dla ostatniej wersji Kickr. Parząc po komentarzach jest jeszcze jeden problem - nieprawidłowe, zbyt niskie (nawet o połowę: zamiast 80 - 90 rpm jest 40-50 rpm), raportowanie kadencji w warunkach wolnych obrotów koła zamachowego. Problem dotyczy chyba wszystkich wersji Kickr, w tym Core.
Właściwie to użytkownicy Core (czy Kickr w wersji < v.5) i zewnętrznego miernika mocy mogliby sprawdzić, czy ten problem nie występuje u nich. Oczywiście należałoby zarejestrować tak pomiar z miernika mocy, jak i z Kickr, a następnie porównać moce z kręcenia na niskich prędkościach obrotowych bębna.
Z drugiej strony niby DCR zastrzega w teście v5, że te problemy nie dotyczyły treningów ERG, a tylko trybów symulacji... Niby w tym trybie dodawali "darmową" moc, ale jednak lepiej, gdyby poprawka była skuteczna.
Gdyby jednak potwierdziło się, że występuje tu problem, to oznaczałoby, że należy unikać treningów ERG na niskich prędkościach bębna zamachowego, w celu uniknięcia raportowania przez trenażer zawyżonych mocy. Sytuacja wprost odwrotna do treningów na trenażerach Elite, gdzie czym niższa prędkość obrotowa koła zamachowego, tym lepsze sterowanie.
Czy powyższy problem mógł/ma znaczenie, gdy powiąże się miernik mocy (np. w pedałach, korbie) do sterowania trenażerem? Być może nie, aczkolwiek należałoby sprawdzić jak w tym przypadku zachowuje się trenażer przy niskich obrotach i symulowanym dużym nachyleniu. Być może opór przy niskich prędkościach bębna zamachowego nie będzie właściwie ustawiany dla danego symulowanego nachylenia, aczkolwiek nie ma to aż tak dużego znaczenia, bo jeśli zewnętrzny miernik prawidłowo wylicza moc, to można to jedynie wyczuć w nogach jako efekt większego/mniejszego hamowania, ale trzeba mieć porównanie do innego trenażera w identycznych warunkach treningowych, a o to raczej ciężko...
Aktualizacja również rozwiązuje problem nieprawidłowego nachylenia Climb gdy sterowanie odbywa się przez ANT.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 02 styczeń 2021 - 11:28
Witam.
Proszę o pomoc w temacie trenażera wahoo kickr core.
Od tygodnia jestem jego posiadaczem. Problem dotyczy (tak myślę)kalibracji. Nie podłączyłem go jeszcze do żadnej platformy typu np zwift ale, podczas pierwszej jazdy wydawało się że opór generowany przez trenażer był zbyt duży i aby rozpędzić się do 37kmh potrzebna była bardzo bardzo duża siła. W momencie gdy na aplikacji wahoo na androidzie wybrałem opcję perform spindown (kalibracja) to trenażer mocno poluzował (nagle rozpędzenie się do 37 kmh stało się lekkie). Zakończyłem kalibrację zatwierdzając wymagane pole. Przez kilka minut (ok 3) trenażer generował mały opór i nagle nic nie zmieniając opór stał się mocny jak przy pierwszym uruchomieniu.
Czy może potraficie mi pomóc wyjaśniając gdzie tkwi problem.
Powiem że jestem amatorem ale jazda w realu na płaskim z prędkością 35kmh nie stawia mi takiego oporu jak na moim wahoo z prędkością 25-26 kmh.
Bardzo dziękuję za opowiedź.
Napisano 02 styczeń 2021 - 12:46
Problem dotyczy (tak myślę)kalibracji. Nie podłączyłem go jeszcze do żadnej platformy typu np zwift ale, podczas pierwszej jazdy wydawało się że opór generowany przez trenażer był zbyt duży i aby rozpędzić się do 37kmh potrzebna była bardzo bardzo duża siła.
Czy trenażer wpięty był do innej aplikacji poza tą do kalibracji?
To by wyjaśniało problem.
Napisano 02 styczeń 2021 - 15:13
Czy trenażer wpięty był do innej aplikacji poza tą do kalibracji?
To by wyjaśniało problem.
Dziękuje za odpowiedź i przepraszam że kolejne pytanie poszło na priv. Dopiero ogarniam forum z i stąd mój błąd.
Więc trenażer odkupiłem od Pana po dwóch dniach od daty jego zakupu (dysponuję rach z polskiego sklepu z potwierdzeniem daty). Nie dysponuję informacją gdzie i czy w ogóle był podpięty pod jakąś aplikację.
Co mogę w takiej sytuacji zrobić?
Dziękuje za informacje które mogą mi pomóc.
Napisano 03 styczeń 2021 - 20:57
Witam wszystkich serdecznie,
piszę do Was w sprawie problemu (?) z pomiarem/zapisem mocy. Może ktoś z Was miał podobny przypadek i jest w stanie odpowiedzieć czy jest to norma czy też są jakieś zaburzenia z odczytem i zapisem pomiaru mocy z Kickr'a?
Kupiłem kilka miesięcy temu trenażer Wahoo Kickr Core i dopiero teraz miałem możliwość przetestowania go z moim Edgem 1030+. Przeprowadziłem kilka prób na pomiarze mocy, kadencji i prędkości z trenażera a także kadencji z czujnika Garmina na ramieniu korby. Wszystko łączy się po Ant+.
Zauważyłem podczas jazdy na trenażerze, że co jakąś chwile (dzieje się to nieregularnie) znika na sekundę i ponownie pojawia się pomiar prędkości na ekranie danych w Edgu. Sprawdziłem w podsumowaniu treningu w apce Connect i na wykresach są dziury ale w pomiarze mocy a nie prędkości.
Wykonałem jeden ok. 5min test z Edgem 1030+ i 830 żony i ponownie pokazały się dziury. Myślałem że to może wina paska tętna Garmina, ponieważ podczas jeden jazdy testowej bez niego dziur w pomiarze mocy nie było, jednak potem również z nim raz udało się wykonać test bez dziur.
Wykonałem również 5min test na apce androidowej Wahoo - tam możliwa jest tylko łączność BT i w wykresach apkowych Wahoo nie ma dziur w mocy. W Edgu również dodałem czujnik pomiaru mocy z trenażera po BT. Test zrealizowałem jednocześnie na Edgu i Apce Wahoo. Poniżej wrzucam screeny z tego testu, jak i kilka innych z Edga - w apce Wahoo nie ma dziur na wykresie mocy a Conecie występują spore dziury w odczycie.
Może macie jakieś sugestie dlaczego może tak być? Czy jest to wina komunikacji z Edgami? Czy to normalne czy po prostu trenażer ma wadliwe "czujniki"?
Dodam, że kalibrowałem trenażer w aplikacji Wahoo i Edgu (chociaż tutaj czasami procedura kalibracji jest niemożliwa(?))
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc w tej sprawie. Jeżeli temat jest w niewłaściwym miejscu lub, jest już gdzieś rozwiązanie to przepraszam i proszę o odnośnik do tego posta.
Pozdrawiam serdecznie
d4bbf61d-0e2a-4d32-ae53-b67bf12594f2.jpg 90,22 KB
19 Ilość pobrań
c6a61552-65d5-47c3-a7d7-ad84d7f2c1a7.jpg 61,32 KB
17 Ilość pobrań
1d0c1532-ca33-4b65-942c-58e8fa61ce41.jpg 49,83 KB
17 Ilość pobrań
0445ad69-bbcc-4578-b015-fa63685c21bf.jpg 47,07 KB
15 Ilość pobrań
b2d9f489-af2a-4135-a495-e3ebaf38cf00.jpg 48,2 KB
15 Ilość pobrań
Napisano 03 styczeń 2021 - 21:47
O ile prędkość rejestrowana podczas jazdy na trenażerze to taki kwiatek do kożucha, to wiąże się to ze spadkami transmisji mocy. A to już jest problem.
Najprawdopodobniej to wina ANT+, a konkretnie zakłóceń tego sygnału przez szum elekromagnetyczny, zwłaszcza WiFi na 10 kanale. Raczej nie dotyczy to mieszkających w domkach jednorodzinnych, no chyba, że im router nadaje na kanale 10 (lub w najbliższej okolicy, np. kanał 6 + 20 MHz). Problem dotyczy zwłaszcza mieszkających w budynkach wielorodzinnych, gdzie prawie każde mieszkanie nadaje swoją sieć WiFi i nie ma siły, żeby okolice kanału 10 było wolne. U mnie teraz w pomieszczeniu gdzie trenuję szum Wifi wygląda tak:
Czyli 3 sieci nadające na kanale 11, ale ma to wpływ na 9 - 13. Niedawno miałem jeszcze gorzej, bo mi się router przełączył na kanał 10 i moje urządzenia: tablet (zwift) i smartfon nadawały na 10 kanale skutecznie zakłócając ANT+. Efekt jak można się domyślać tragiczny, non stop spadki rejestrowanej mocy przez Edge.
Rozwiązania i owszem są. Choć nie do końca optymalne.
Przede wszystkim trzeba ustawić ręcznie na swoim routerze unikanie kanału 10, a najlepiej niech nadaje jak najdalej od niego (zwłaszcza gdy nadaje na rozszerzonym paśmie 2GHz + 20MHz). Jak wspomniałem wyżej, jeśli urządzenia np. smartfon komunikuje się z routerem na kanale 10 (lub pobliskich, mających wpływ na kanał 10) to zakłóca dane ANT+.
Sąsiadów niestety nie da się zmusić do zmiany używanego kanału.
O ile oprogramowanie (komputerowe czy np. tablet) korzystające z ANT mogą dostać mocny sygnał z trenażera za pomocą umiejscowienia dongla ANT blisko trenażera (najlepiej na aktywnym przedłużaczu - skuteczne na 100%), to niestety Edge znajduje się już dość daleko od trenażera i w przypadku dużych zakłóceń sygnału mogą nastąpić przerwy transmisyjne.
Jak sobie z tym poradzić? Jeśli nie wykorzystujesz BT do łączenia z innymi urządzeniami - choć trenażery Wahoo mają 3 kanały BT, ale z tego co wiem to 2 z nich używają do komunikacji z ich licznikiem np. Bolt, kolejnego do windy, a ostatni pozostaje do komunikacji np. z oprogramowaniem treningowym, nie wiem, czy jeśli ktoś nie wykorzystuje tych dwóch pierwszych, to czy mogą być użyte do transmisji danych do np. oprogramowania i Edge. No właśnie - można podłączyć trenażer z Edge poprzez BT, zamiast ANT+. Łącze będzie stabilne i bezproblemowe. Problem tylko w tym, że jeśli używasz sterowania z Edge, to w dalszym ciągu mogą być problemy podczas interwałów, jeśli Edge wyśle sygnał zmiany mocy, a trenażer tego nie otrzyma (tak miewałem jeszcze w czasach, gdy używałem Edge z Vortex/Bushido - bardzo wkurzające). Z drugiej strony jak testowałem ERG to nawet przy zakłóceniach sterowanie Direto działało poprawnie, może odbiornik w trenażerze był mocniejszy (w odróżnieniu od trenażerów Tacx)?
Ale z tego co widzę to raczej trybu ERG nie używasz, tak więc to chyba nie będzie problemem. Tak więc połącz Kickr jako miernik mocy po BT, a jeśli chcesz sterować trenażerem z Edge to oczywiście podłącz trenażer przez ANT+, tylko trzeba pamiętać, żeby czujnik mocy (tam chyba jednocześnie będzie transmisja tej wirtualnej, nic nieznaczącej prędkości) był sparowany przez BT.
Obecnie używam Zwift na tablecie komunikujący się z trenażerem Elite Drivo XR przez BT, ale z donglem ANT do odbioru danych pulsu (nadaje z Fenix 6X i przy BT czasami parowanie rozłączało się - fenix przełączał się na łączność ze smarfonem... upierdliwe). Dane mocy i sterowania działają nienagannie, puls z nadgarstka "taki se", ale nie chce mi się opaski zakładać. Edge rejestruje dane mocy, kadencji (i do niczego niepotrzebne dane "prędkości"), no i czasami widzę spadek mocy do zera.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
