Trening Na Trenażerze - Luźne Dyskusje W Temacie
#101
Posted 13 November 2019 - 12:53
#102
Posted 13 November 2019 - 13:02
Hej. Ja kupiłem trenażer, bo zawsze chciałem się poprawić w lokalnych ogórach XCM. Mogę powiedzieć, że od niecałych 2 miesięcy, pierwszy raz w życiu trenuję. Widzę różnicę między tym co robiłem wcześniej, a tym co robię teraz. Trenuję w Trainerroad, na razie jestem po pierwszym bloku bazy. Trenażer dla mnie okazał się strzałem w dychę, zawsze miałem problem z regularnością (opieka nad małym dzieckiem), teraz robię wszystko w mieszkaniu, jest szybciej i efektywniej (mam nadzieję), praktycznie zawszę znajdę czas, żeby zrobić to co zaplanował TR. Nie mam problemów z wysiedzeniem na treningu, ale jeżdżę głównie krótkie treningi, max 1,5h.
#103
Posted 13 November 2019 - 13:27
Miałem ten najtańszy Trenażer przez parę lat, ale wtedy jeździłem typowo rekreacyjnie przed telewizorem. Od zeszłego roku wziąłem się już za to z głową i całą zimę na nim przekręciłem, ale właśnie według ułożonych treningów. Do tego oglądnąłem kilka seriali i zima zleciała. Zdecydowanie wolę robić trening i oglądać tv, niż kręcić na Zwift.
Wiesz, że w Zwift można też te treningi realizować? Nawet jednocześnie mieć ten sam trening na zwift/garmin....
Zwłaszcza treningi interwałowe są... ciekawsze. Bramki początku/końca interwału inaczej mobilizują niż tylko upływający czas, a jak widzisz dojazd do bramki końca interwału to nie ma możliwości odpuścić. No chyba, że jesteś styrany na amen.
I nie ma to nic ze słabością psychiki jak się patrzy w ścianę podczas treningu. Czy film/serial, chociaż przy mocniejszych treningach skupić się na tym ciężko. Po prostu lubię trening na szosie, wirtualna jazda dla mnie jest namiastką tego. Namiastką, ale wystarczającą, żeby nie podchodzić do kolejnego treningu z niechęcią, a wręcz przeciwnie - z oczekiwaniem?
I tak, przeszedłem przez etap kręcenia w piwnicy na prostym trenażerze, później na trenażerach z estymacją mocy (na długo gdy stało się to dość powszechne), trenażerów interaktywnych vortex/bushido z treningami skierowanymi na cyferki i ERG którego od tamtych czasów nie cierpię i toleruję jedynie w niskich strefach (powyżej tylko tryb oporu), wypróbowałem jazdy wirtualne z gapieniem się na film przesuwającej się drogi (nuda... niewiele odbiegająca od gapienia się w ścianę piwnicy), dopiero wprowadzenie elementów grywalności dało coś, dzięki czemu trenażer traktowany jest jako zabawa, a nie katorga.
Nikt nikogo do niczego nie zmusza, ale ważnym jest, żeby każdy mógł wybrać to, co możliwie uprzyjemni mu trening. A przynajmniej na tyle, żeby nie traktować to jako zło konieczne.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#106
Posted 13 November 2019 - 14:11
Komputerowych drzew... nie zauważam
Komputerowe panienki za to są. Nawet możesz się z nimi pościgać. Za każdą taką jest realna gdzieś w świecie. Nawet pogadać możesz (choć raczej popisać)
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#108
Posted 13 November 2019 - 14:18
Moim zdaniem jeśli ktoś się ściga, chce trenować systematycznie to nie ma wyjścia. Nawet latem zdarzało się zejść do piwnicy bo tam było 20 stopni a na dworze 40.
Trenażer dla osoby która nie ma zamiaru się ścigać, trenować systematycznie sensu nie ma. Lepiej dać głowie odpocząć od trenażera. Chyba, że ktoś lubi grać na konsoli. To Zwift zdecydowanie polecam. Robi się to samo a przy tym forma rośnie.
Prywatnie też szanuję swoje oczy. W pracy często 4-5 godzin monitor. Ekran telefonu ok. godziny w ciągu dnia. Ekran telewizora też z godzinka - 1,5.
Wieczorem ściana w piwnicy i ekran Garmin-a to balsam dla oczu.
Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka
#109
Posted 13 November 2019 - 15:07
Mam klaustrofobię na treningach w piwnicy. Choć faktycznie latem tam klimat lepszy
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#110
Posted 13 November 2019 - 17:03
Ja to się zawsze zastanawiam jak ludzie oglądają seriale robiąc powtórzenia w SS lub na progu. Przecie to pot oczy zalewa i nic nie widać No chyba że to na przejażdżkach tylko.
W sumie nawet jak bym chciał oglądać to nie bardzo bo bez okularów ślepy jestem
marvelo
Focus Izalco Race - rower nieelektryczny : Di2, Favero Assioma Duo, Garmin Edge 530, Varia RTL515, ION 200 RT
#111 Gosc_beskidbike600_*
Posted 13 November 2019 - 17:05
Ale powiem wam w tajemnicy tylko cii. Kiedyś testowo włączyłem pornola na treningu.. Myślałem że umili mi ciężkie chwilę ale jakoś nie mogłem sie skupić na nim i wyłączyłem po minucie ;D
I SS to lipa. Nie wiem kto to wymyslil. Lepiej jechać na progu albo na 95% progu albo vo2max albo osiem godzin tlenu a nawet 80% 2h choć to też ni pies ni wydra. Taka jest prawda. Dobrze ze trening spolaryzowany wchdozi do łask.
#113 Gosc_beskidbike600_*
Posted 13 November 2019 - 17:21
https://www.strava.c...547716/analysis
Albo siła
https://www.strava.c...181451/analysis
#114
Posted 13 November 2019 - 17:31
https://www.strava.c...ties/2843144419
Tu 228 rpm max i 221 peak 5".
- Yar_Tur likes this
#115 Gosc_beskidbike600_*
Posted 13 November 2019 - 17:32
To stare treningi są ja teraz trenażera nie dotykam nawet
A ja nie mam na szczęście żony dziecka, i nie muszę walić tekstów ze "forma taka a taka bo rodzina bo dziecko płacze noca bo z żona kazała do teściów jechac" bla bla bla
Wiadomo że rower jest najważniejszy. I wiadomo że jak rower jest na pierwszym miejscu to wszystko jest na swoim miejscu.
Ps. A pisze to bo ten pan w co drugim swoim poście od kilku lat pisze, że żona że dziecko, że brak czasu, zmęczony... Ale nic nie musi. W końcu nie jest prosem
Hehe
#116
Posted 14 November 2019 - 08:23
Trzeba pisać na temat, więc...wkrótce trzeba zacząć kolejny sezon na trenażerze
Smutek, bo wczorajsza pogoda dała do zrozumienia, że już czas. Po pracy nadzieja na przejażdżkę na zewnątrz, za chwilę mgła-mleko i pół godziny później już ciemno. Żadna przyjemność. W takich warunkach pozostaje trenażer i spędzanie czasu z żoną, dzieckiem...
Lepsze to niż siedzieć samotnie przed monitorem i brandzlować się patrząc na wyimaginowane dziewczęce pośladki, czy cyferki z mitycznego Kocierza
#119 Gosc_Kuba__H_*
Posted 14 November 2019 - 09:26
Wracajac do merytoryki w tej chwili trenuję na tętno na zwykłym trenażerze z decathlonu, chciałbym zakupić pomiar mocy tak aby na tym trenażerze porządnie przepracować zimę, czy ktoś z was korzysta z jednostronnego pomiaru ? czy da sie na tym w ogóle trenować na trenażerze a później przenosząc to na trening na zewnątrz ? Nie chcę kupowac trenażera z napędem DirectDrive ( czy dwustronnego pomiaru) - bo wtedy bede siedziałw domu, a mimo wszystko wolę trenowac na zewnątrz.