Skocz do zawartości


Trening Na Trenażerze - Luźne Dyskusje W Temacie


161 odpowiedzi w tym temacie

#61 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 13:30

Więc jakim cudem zwift ma mieć przewagę nad 4:50 biegu czy też 38km/h w realu? To że paru wybrańców ma 360W w dwie godziny i na zwifcie też tak potrafi?

#62 Arked

Arked
  • Użytkownik
  • 910 postów

Napisano 12 listopad 2019 - 14:08

Grzesiek zlituj się człowieku. Takiego nagromadzenia farmazonów to przez cały ostatni rok nie czytałem. Wyłączam się z tej zabawy.

#63 HarveyDent

HarveyDent
  • Użytkownik
  • 1105 postów
  • Skądwe mnie tyle piękna

Napisano 12 listopad 2019 - 14:15

Mój krótki komentarz i też spadam stąd bo żal...

 

@Adaś kwestia odporności na jazdę do ściany to kwestia mocno osobnicza. Ty masz "zdrowie" do tego , a innym psycha siada. Tak, piksele pomagają, muzyka pomaga,rozmowa via skype pomaga,  rocker plates też. Byle tylko dostarczyć różnych bodźców mózgownicy. Jedni biegacze potrafią biegać na bieżni do ściany, a innych do tego nie zmusisz i cisną na polu (u mnie chodzi się na pole) w każda pogodę. To normalne i z trenażerami jest podobnie. Ja muszę się oszukiwać i mam wypracowany system "jak wysiedzieć 2h i nie zwariować" Więcej nie potrzebuje. Tobie wystarczy muzyka, film itd. Nie zamykaj horyzontów na różne podejścia do życia :)

 

@Grzegorz szkoda klawiatury bo i tak nie zrozumiesz. Napisane zostało wszystko powyżej. "Trenuj" jak Ci lepiej, ale nie oceniaj innych. Subtelna różnica jest taka że każdy trenujący pojedzie z Tobą na 250km trip, ale Ty wymiękniesz na 1,5h gonce w wyścigowym tempie. Ot tyle.

 


  • CallMeMiszczu lubi to
To jest Forum Fanatyków
marvelo
 
Focus Izalco Race - rower nieelektryczny : Di2, Favero Assioma Duo, Garmin Edge 530, Varia RTL515, ION 200 RT

#64 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8622 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 12 listopad 2019 - 14:18

Ja też wypadam z tego bicia piany. Chociaż jeszcze raz spróbuję. Boks: walenie po mordzie, a walenie w worek. W obu przypadkach ta sama siła uderzenia. Czy może walenie w worek dla cieniasów, bo tylko walenie po mordzie się liczy? Widzisz analogię?

 

I jeszcze humorystycznie:

 

[...] innych do tego nie zmusisz i cisną na polu (u mnie chodzi się na pole) w każda pogodę.

 

O ile pole nie jest świeżo zaorane, to może i się da, choć ja wolę cisnąć po drodze obok pola ;)


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#65 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 17:25

Harvey o jakim Ty 250 km tripie mówisz? On nigdy nie był dłużej niż 5 h

Prozor, uwagi czy lepiej w mieszkaniu koło łóżka czy w piwnicy, czy ze zwiftem czy z muzyką, z filmem, patrząc w ścianę, czy cokolwiek sobie darujmy. Po prostu ile ludzi tyle podejść i gustów. Ponadto zależy to od wykonywanego treningu a nawet humoru w danym dniu. Czy każdy musi być taki sam i mieć te same preferencje?
Ja naprawdę nie mam problemów z jazdą na trenazerze tak jak to czynię i w miejscu gdzie to robię. Żadnego kina sibie też nie muszę wyobrażać. To robota do wykonania z biegiem czasu przy dłuższych treningach nawet nie czuję potrzeby oglądać filmów czy przeglądać neta. Jedynie muzyka. Po prostu kontroluje moc jestem zmeczoby i trochę jak w transie. Jeśli chodzi o i tensywne jednostki to wiadomo. Zależy od ćwiczeń w przerwach regeneracyjnych np między powtórzenia siły coś tam przejrzałem na necie i znowu ogień itd itp

Druga sprawa 1300 kcal w godzine to ledwo 360(około bo każdy ma inna wydajność) mocy mechanicznej. 1500W mocy mechanicznej + straty cieplne to ok 5400 kcal w godzinę.

Prędkości biegu nawet nie będę komentował. Zaczne od tego że 4:50 dla zaawansowanego biegacza(nie zawodowca dla zawodowca w biegach ulicznych to zwykła regeneracja) to dość wolno. Nawet maraton tym tempem to jest bardzo przecietnie. To jest poziom przyzwoitego amatora i tyle. Nie mowiac o krótszych biegach. I to wcale nie mocnego. Owszem dla zwyklych niedzielnych biegaczy to kosmos.
I prędkość biegu a wysiłek należy odnosić tylko w stosunku do własnej formy. 4:50 dla niedzielnego truchtacza to może być beztlen. Dla w miare przyzwoitego amatora tempo na maraton. Dla zawodowca zwykła regeneracja na niskim tetnie.

#66 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 18:00

 

 

@Grzegorz szkoda klawiatury bo i tak nie zrozumiesz. Napisane zostało wszystko powyżej. "Trenuj" jak Ci lepiej, ale nie oceniaj innych. Subtelna różnica jest taka że każdy trenujący pojedzie z Tobą na 250km trip, ale Ty wymiękniesz na 1,5h gonce w wyścigowym tempie. Ot tyle.

Rozumiem że te wyścigowe tempo gwarantuje zwift i  kazdy na zwificie ma wyścigowe tempo ? A ciebie nikt nie objedzie bo trenujesz na zwifcie? 🤣 Myślę że byłoby to zbyt dużym uproszczeniem by nie stwierdzić że zabawnym, komicznym

Uslyszałem że trenezer jest mega ciężki więc Zapytałem tylko w czym trudność  zwiftu przebija jazdę na dworze  albo bieg w granicach 4:50 ? Skoro nawet w innym temacie jest krótki opis  " wypadek za wypadkiem, nie potrafią hamować, nie potrafią trzymać toru". Mowa o zwifcie

 



#67 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 18:04

Ja też wypadam z tego bicia piany. Chociaż jeszcze raz spróbuję. Boks: walenie po mordzie, a walenie w worek. W obu przypadkach ta sama siła uderzenia. Czy może walenie w worek dla cieniasów, bo tylko walenie po mordzie się liczy? Widzisz analogię?

 

I jeszcze humorystycznie:

 

O ile pole nie jest świeżo zaorane, to może i się da, choć ja wolę cisnąć po drodze obok pola ;)

Worek treningowy a boks to różnica jak miedzy zwiftem a TDF

 

Edit 

mnie od początku tej dyskusji, ogólnie ciekawi tylko  jeden wątek - ten zwiftowy wysiłek,ta  trudność, ten stres i przewaga nad szosą.Choć sam do zwifta jako całości  nie mam nic   a w ogóle to  uważam że treningi w zimę są bez sensu, nawet na szosie na  dworze , no chyba że ktoś jeździ jakieś parę tysięcy km rocznie a do tego ma lekką pracę to na zwificie zyska . Tylko  nie wiem po prostu  jakim sposobem obliczyliscie że zwift  jest cięzszy od klasycznej  jazdy rowerem? Przecież mnie tu za daleka pachnie zwykłym  brakiem  przyzwyczajenia. Jakby role odrwrócic czyli 9 mies zwifta a 3 mies szosy coś mi się wydaje że wrażenia będą podobne. Szosa będzie mega ciężkim wyzwaniem  :P Zresztą w innych sportach jest podobnie, wyciskajac sobie na luzie 80kg  na klate, wystarczy zmienić kąt w ławeczce i z łatwizny sobi się wiekszy wysiłek 

 



#68 heavy_puchatek

heavy_puchatek
  • Użytkownik
  • 503 postów
  • SkądWroclaw

Napisano 12 listopad 2019 - 20:56

Ta "trudność" polega na tym, że inaczej odczuwasz mocny wysiłek jeżeli nic cię nie rozprasza i przez np 2h jazdy masz w sumie zero sekund czasu bez pedałowania. Za to zgadzam się, że większa będzie trudność TRENOWANIA w naszym klimacie cała zimę na zewnątrz -> przy czym za cel treningu rozumiem maksymalny wzrost możliwości czego potwierdzeniem będzie rezultat na mniej lub bardziej lokalnych ogórkach. Jeżeli ktoś radzi sobie jeżdżąc u nas w okresie przygotowawczym tylko na zewnątrz i robi wyniki naprawdę szacun, gratuluję samozaparcia i zazdroszczę ilości wolnego czasu :)

 

Natomiast jeżeli chodzi o "wyższość" - dzisiaj zacząłem zabawę przed kolejnym sezonem po przerwie - real foto niżej. Kolejna delegacja, cały miesiąc zapowiada się na jazdę od hotelu do hotelu. W zeszłym roku odwiedziłem ich mnóstwo, w kilku krajach, a mimo to udało się trzymać reżim treningowy, nie robić niepotrzebnych przerw poza tymi, gdzie naprawdę się nie dało i zrobić odpowiedni postęp -> znów, objawiający się polepszeniem wyników na mniej lub bardziej lokalnych ogórkach bo tak oceniam formę - na zawodach. 

 

Bez trenażera prędzej bym się zesrał niż przetrenował zimę przy takim trybie pracy. Nawet w liceum w naszym klimacie od jazdy na zewnątrz na pół gwizdka (bo mocno się nie dało) wychodziło mi wielkie gie. Wtedy w internetach każdy pisał, ze tak trzeba więc tak robiłem i było zawsze tak samo - średnio, byle jak, jako tako.

 

Myślę, że pomogłem zrozumieć MÓJ punkt widzenia i gdzie JA widzę przewagę :P Nawiasem mówiąc w lecie też w 100% trenażera nie odstawiam, tego już na bank nie ogarniesz!

 

RzcVSPk.png

 

 


  • dywyn lubi to

#69 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 20:58

Mam się bać bo jeździsz od hotelu do hotelu w wielu krajach ?, 😄

Lepiej powiedz ile bierzesz za promowanie nie istotnych  pierdół



#70 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 21:09

Z pewnością sponsoruje go Zwift.

#71 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 21:16

.Jeżeli ktoś radzi sobie jeżdżąc u nas w okresie przygotowawczym tylko na zewnątrz i robi wyniki naprawdę szacun, gratuluję samozaparcia i zazdroszczę ilości wolnego czasu :)

 

Natomiast jeżeli chodzi o "wyższość" - dzisiaj zacząłem zabawę przed kolejnym sezonem po przerwie - real foto niżej. Kolejna delegacja, cały miesiąc zapowiada się na jazdę od hotelu do hotelu. W zeszłym roku odwiedziłem ich mnóstwo, w kilku krajach, a mimo to udało się trzymać reżim treningowy, nie robić niepotrzebnych przerw poza tymi, gdzie naprawdę się nie dało i zrobić odpowiedni postęp -> znów, objawiający się polepszeniem wyników na mniej lub bardziej lokalnych ogórkach bo tak oceniam formę - na zawodach. 

 

Nie wiem czy są jakieś tego wyniki, bo nie mam czasu jeździć na zawody, ale trening w zimie do - 5 stopni to żaden problem przy stosunkowo płaskiej trasie 50 - 60 km. Kiedyś jeździłem i przy niższych temperaturach - nawet do - 15 stopni i trasy pod 100 km, teraz już tego nie robię - w sumie niewielka przyjemność a i zdrowie nie to. Generalnie uważam, że trening na trenażerze, nawet z super nowoczesnymi gadżetami nigdy nie dorówna jeździe w naturze.

 

Co do trenowania w pokojach hotelowych uważałbym na klimatyzację. Też trochę objeżdżam hoteli i wiem, że i bez trenowania w nich przy źle czyszczonej ( a często w ogóle nie czyszczonej ) klimie łatwo wyłapać różne bakterie, szczególnie jeżeli robisz głębokie wdechy przy wysiłku na trenarzeże. Tak, że o ile to możliwe otwierałbym okno i wyłączał klimę w czasie treningu.



#72 heavy_puchatek

heavy_puchatek
  • Użytkownik
  • 503 postów
  • SkądWroclaw

Napisano 12 listopad 2019 - 21:20

Mam się bać bo jeździsz od hotelu do hotelu w wielu krajach ?, 😄

Lepiej powiedz ile bierzesz za promowanie nie istotnych  pierdół

 

Pierwsze zdanie (że masz się bać, jak bym cię czymś straszył) mówi o tym, że jak już inni zauwazyli szkoda odpowiadać. Wszak odpowiedziałem tylko na twoje pytanie - gdzie jest przewaga (gdzie ja ją widzę) i na czym polega trudność. Tylko tyle.

 

Ale zaciekawiłeś mnie tym promowaniem cholera więc jednak odpowiem. Czego promocję wyczułeś w moim poście? :D


  • elite2 lubi to

#73 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 21:25

Na proste zauważenie , odpowiedziałeś wielkim wywodem. W stylu co ta ja  nie jestem bo jeżdżę od hotelu do hotelu  :) Wiesz  takich jak ty przerabiałem na pęczki  stąd poznaje ich z daleka, miszczuf z Polski co na zachodzie zbieraja dość często  cięgi i łomoty a na polskich stronach brylują 



#74 heavy_puchatek

heavy_puchatek
  • Użytkownik
  • 503 postów
  • SkądWroclaw

Napisano 12 listopad 2019 - 21:31

Nie wiem, ja u nas też dostaję wszędzie srogi łomot - ale staram się, żeby był coraz mniej srogi. Taka zabawa w ściganie. 

 

Ale pytałem o to promowanie za które mi płacą :) 


  • elite2 lubi to

#75 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 21:34

No, pewnie musisz wstać o 4 rano  na 3 zmiany :)



#76 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 21:36

Puchatek. Naprawdę nie warto. Przerabiałem to na stravie od 4 lat te same teksty jak nagrana płyta. Jak ktoś miał racje(a pzonało sie na nim conajmniej kilkanaście osóB) zaczynały sie wyzwiska itd. Odpuść

#77 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 21:37

Adam jest zadowolony ze pierwszy cię rozgryzłem :) tylko nie potrafi tego okazać :)/tudzież robi to w sposób znany od 50 lat 



#78 heavy_puchatek

heavy_puchatek
  • Użytkownik
  • 503 postów
  • SkądWroclaw

Napisano 12 listopad 2019 - 21:45

Jako, że nie dowiem się za promocję czego mi płacą a atut treningu absolutnie wszędzie na przykładzie hoteli został zrozumiany w jakiś wyjątkowo pokrętny sposób - ja również wyłączam się z tego tematu. Przestałem już rozumieć co do mnie piszesz :P



#79 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2019 - 21:48

Posunę się dalej w swych przypuszczeniach, Wielkopolska czy Będzin ? Pokazówka z tych rejonów jest najbardziej szpanerska 



#80 HarveyDent

HarveyDent
  • Użytkownik
  • 1105 postów
  • Skądwe mnie tyle piękna

Napisano 12 listopad 2019 - 22:00

@heavy jak to nie wiesz za co ? Za reklamę tego wentylatorka promieniowego na podłodze :P

 

@Grzesiu spuść głowę i biegnij. Ściana Cie sama znajdzie


To jest Forum Fanatyków
marvelo
 
Focus Izalco Race - rower nieelektryczny : Di2, Favero Assioma Duo, Garmin Edge 530, Varia RTL515, ION 200 RT



Dodaj odpowiedź