122 odpowiedzi w tym temacie

[g88]

Wczoraj dotarły koła Evanlite New Disc 50

Miały być czarne ale pojawiła sie wersja w połysku z szarymi napisami i udało się je zamienić. Piasty DT 360, Rachet 54T i szprychy Aero. Koła ważą 1580 g za komplet, są sztywne i naprawdę fajnie trzymają prędkość. Założone są opony IRC Formula 28c w systemie Tubeles, od razu zostały wczoraj przetestowane na mokrym asfalcie i dobrze trzymają. Komfort jest teraz o niebo lepszy, ale chyba podniosę ciśnienie z tyłu na 6,5-7 bar, bo opona lekko się wypłaszcza. Dokładna szerokość wyszła 28,5 mm i jest jeszcze sporo miejsca, więc podejrzewam, że nawet 30c by do tego roweru weszły - choć Trek podaje, że 28 to max.  

Parę dni temu byłem też na Bike Fittingu, więc rower już ustawiony. Niestety na razie w pozycji bardziej komfortowej, dostosowanej do kontuzji mojego kręgosłupa. Jak się naprawię ,to będę stopniowo obniżał kierownice. 

A sam Rachet, podobno szybciej zazębia, ale ja nie czuje jakiejś ogromnej różnicy. Za to dźwięk po puszczeniu korby powyżej 30 km/h zastępuje dzwonek i słychać go dość mocno - dzwonek jest zbędny  

W przyszłym miesiącu wpadnie jeszcze kierownica Aero, chyba Vision 4D

 

Załączone miniatury

• 
• 

[Bzyk]

Bardzo fajnie wygląda. Ważyłeś może sam koła?
Co do pracy nad sobą i obniżenia kierownicy, to jednak łatwiej mówić niż wykonać. Obyś miał więcej samozaparcia niż ja

[g88]

Bez opon 1580g wyszło. Ćwicze od miesiąca, więc mam nadzieję że za pół roku się naprawie i rozciągnę  

[manfred]

Możesz zapodać jakieś ćwiczenia? Póki co ja np pracuję nad taśmą tylną. TYle że moje nogi mogę podnieść nax 45 st :-) Niestety praca siedząca daje mocno popalić. Co to bf to ja z veloart nie jestem zadowolony. Napisałem już dwa listy do fitera z uwagami ale niestety zero odzewu. Trzeba jednak słuchać ciała i poprawiać parametry.Koła piękne ale może dopiero w przyszłym roku cos zaplanuję na wymianę bo teraz sezon jak dla mnie chyli się ku końcowi a chce się nacieszyć oponą 30c :-

[lukaszzsch]

Trzeba jednak słuchać ciała i poprawiać parametry.

Mnie po fittingu zaczął mocno bolec kark, mimo, że mostek został odwrócony, a kierownica węższa miała poprawić amortyzację ( na szerokiej jeździłem z przeprostami w łokciach)

Jednak dopiero jazda z bardziej doświadczonym kolarzem pozwoliła mi pozbyć się bólu, spojrzał, dał wskazówki i zero bólu.

Fitter fitterem, ale dochodzi jeszcze to, że chyba staramy się na bikefittingu pokazać lepszymi niż jesteśmy (pozycja na trenażerze przed kamerką)

Nie ma też kwestii zmęczenia gdy przestajemy myśleć o pozycji, a jedynie o „nieumarciu”

[g88]

Możesz zapodać jakieś ćwiczenia? Póki co ja np pracuję nad taśmą tylną. TYle że moje nogi mogę podnieść nax 45 st :-) Niestety praca siedząca daje mocno popalić. Co to bf to ja z veloart nie jestem zadowolony. Napisałem już dwa listy do fitera z uwagami ale niestety zero odzewu. Trzeba jednak słuchać ciała i poprawiać parametry.Koła piękne ale może dopiero w przyszłym roku cos zaplanuję na wymianę bo teraz sezon jak dla mnie chyli się ku końcowi a chce się nacieszyć oponą 30c :-

Ja mam problem z dolnym odcinkiem kręgosłupa i pomagają mi wyprosty. Dostałem też ćwiczenia na rozbudowę mięśni głębokich brzucha ale potrwa to około 6 miesięcy, zanim zaczną trzymać korpus jak należy. Ja fitting robiłem w Fabryce Rowerów w Częstochowie i jestem bardzo zadowolony. Ból w lędźwiach jest mniejszy, ręce i szyja nie bolą. Jedynie siodełko mam do wymiany bo rok temu na pomiarze w Bike Alterier dobrali mi za wąskie. 

[g88]

Nie ma też kwestii zmęczenia gdy przestajemy myśleć o pozycji, a jedynie o „nieumarciu”

To jest najgorsze, jak po 30km nie chce się pedałować bo wszystko boli

[lukaszzsch]

Mi bikefitting mocno pomógł, ale dopieścić musiałem się sam.

Nawet pisałem do fittera, że chyba spróbuję krótszego mostka, ale tego dnia właśnie poszedłem na rower ze znajomym.

Po dwóch dniach, mając jego uwagę w głowie, przejechałem 125 bez najmniejszego dyskomfortu. A całość dotyczyła braku neutralne pozycji głowy względem barków. Teraz jest, cytując klasyka, „bajunia”

[Jaca911]

To jest najgorsze, jak po 30km nie chce się pedałować bo wszystko boli

Po 30km wszystko boli. To trzeba mocno poszukać przyczyny, bo nie jest to normalne. U starego faceta pierwsze oznaki niewygody pojawiają się między 80 a 100km mniej więcej po 3-3.5h.
A jestem:
- Kontuzja kompresyjna lędźwiowego odcinka
- Sztywna prawa kostka
- Skręcona miednica
- Zero rozciągania

[artho]

Bardzo ładnie na tych kołach się prezentuje ta SL5-tka. Dodaj jej jeszcze system blendr od treka, to już będziesz mieć 100% elegancji . No chyba, że musisz zmieniać mostek do tej kiery aero to pewnie gorzej.

[g88]

Kierownica powinna pasować do tego mostka. Więc wrzucę blendr'a

[Dari]

Wielki napis na ramie + wielkie napisy na kołach - za dużo tego.

[g88]

Naklejkę z ramy będę zdzierał. Tylko nie wiem gdzie mam szpachelke 😂

[Argi]

Kierownica powinna pasować do tego mostka. Więc wrzucę blendr'a

 

Kwestia gustu, ale ten mostek, okrągły z "kominkiem", do kiery aero nie pasuje.

Z tego powodu blendr mi na razie nie grozi, a chciałbym.

[g88]

Nie chce kierownicy zintegrowanej z mostkiem, bo odpada zakres regulacji na podkładkach

[artho]

Jesteś pewny?

[g88]

No da się, ale podkładki na takiej kierownicy wyglądają fatalnie A rury przycinać bym nie chciał. 

[artho]

akurat te grube podkładki z Emondy to może nie aż tak. No niemniej myślałem, że się nie da wcale

[Karol30]

Świetny rower, coraz bardziej się do niego przekonuje i nie widzę zbytnio konkurenta w tej cenie. Czy zmieniając kiere na taka ze zintegrowanym mostkiem to kable mamy całkiem niewidoczne ?