Szosowcy ŚLĄSK
#441
Napisano 20 kwiecień 2011 - 13:32
Temat wyjaśniłeś perfekcyjnie.
W takim razie skoro rozpocząłem ten wątek proponuję Katowice pod Teatrem w Rynku, jako punkt zborny, stąd w każdą stronę bez problemu da się wyjechać.
Czas w tygodniu 16:30
W weekendy 10:00
To propozycja, możemy zacząć od teraz.
Dziś pokręcę Katowice, Mikołów, Paniówki, Chudów, Bujaków, Mikołów, Katowice ok. 60km, średnia poza miastami ok 30km/h w teamie 1 osobowym
Jest ktoś chętny po południu gdzieś się podłączyć?
Grzegorz
#442
Gosc_czonk86_*
Napisano 20 kwiecień 2011 - 13:55
Myślę, że za dużo tych terminów ustawek. Skoncentrujmy się na jednym niedziela godzina 10:00 Rynek, teatr. Dzień wcześniej dogadujemy się na trasę, z czasem mam nadzieję wyrobimy kilka schematów i w drogę.
#443
Napisano 20 kwiecień 2011 - 14:37
W takim razie proponuję na sobotę lub niedzielę
np. taką trasę, lub jej warianty.
http://www.bikemap.net/route/917471
lub
http://www.bikemap.net/route/917484
Grześ
#445
Napisano 20 kwiecień 2011 - 15:02
ustawki to o tyle fajna sprawa, dzięki częstej obecności można nieźle poprawić formę. Często jest tak, że samotnie nie jesteśmy w stanie się tak "zagiąć", a tu dochodzi motywacja, chęć złapania koła itp itp.
Rowerem nie ma co się martwić, dwa lata jeździłem na totalnym złomie, bez przedniej przerzutki, często odpadałem, bo spadał mi łańcuch, ale zawsze znalazł się ktoś, kto został z tyłu i można było z nim spokojnie dojechać do "mety". Później zmieniłem sprzęt i byłem tym z przodu, ale nigdy nie przyjechałem do domu wypoczęty.
Dla Nas, amatorów to fajna sprawa, bo możemy jechać szybciej, bezpieczniej (chyba, że trafi się ktoś, kto nie potrafi jeździć w grupie), można porozmawiać i się ścigać.
Polecam obydwie trasy, zarówno na Zendek, jak i Pylicę. Jakby ta druga była za długa, to można pojechać przez Dąbrowę, Niegowonice do Ogrodzieńca i do domu, też fajna.
BTW nie ma nic lepszego, niż wjechać na szczyt Niegowonic w ścisłym czubie, z 30 osobowego peletonu, na drugiej, trzeciej pozycji. Coś pięknego.
Jakby ktoś szukał partnera bez formy, na jazdę poniżej 30 km/h, to jestem chętny. pzdr
PS W taką pogodę w Grodźcu stawia się 20-30 kolarzy o różnym poziomie zaawansowania, więc nie ma co narzekać. :-)
#448
Napisano 20 kwiecień 2011 - 16:12
#451
Gosc_czonk86_*
Napisano 20 kwiecień 2011 - 18:33
Dobra, zbieramy zapisy na pętlę z Pilicą. Świąteczny poniedziałek, lub niedziela. Powiedzmy godzina 11, żeby spokojnie zjeść śniadanie z rodziną.
powiedzmy, że obecny
No to miło, ale bez Osso nic nie ukręcimy, bo żaden z Nas nigdy nie zapuszczał się w te rejony.
#453
Napisano 20 kwiecień 2011 - 19:18
"Gliwice Toszecka przy stacji Shell - zbiórki w niedziele około 10" mamy tu kogoś kto śmiga na te ustawki? Czy amator kolarstwa tez dałby radę? :-) Głupio tak ciągle samemu jeździć.. Ewentualnie w miarę możliwości czasowych postaram się wkręcać na inne ustawki :-)
Byłem kilka razy i te 20-30 osób było. Poziom zróżnicowany więc nawet jak się odstanie to samemu się nie pojedzie. Dawno tam nie byłem, jak będę miał wolną niedziele to się stawie.
Można się przy okazji pościgać bo na koniec zawsze jest finisz w tym samym miejscu ;-) .
#454
Napisano 20 kwiecień 2011 - 19:45
A więc jak pomyślałem tak zrobiłem,podjazd super,zjazd jeszcze lepszy
A więc :
Dystans 164km
Czas : 4.47,39 h
średnia 30.8km/h
Zadwolenie z jazdy 95%
Następna trase planuje na Żar skoczyć,byłby ktoś chętny ? W kilka osob mozna spokojnie ze srednią podskoczyć,bo samemu to wiadomo...
#456
Napisano 20 kwiecień 2011 - 21:02
Podana trasa ma 144km, wszelkie zmiany oczywiście możliwe. Początek można trochę zmodyfikować, koniec również. Trasa w 80% ma fajny asfalt – gmina Bolesław to naprawdę rewelacja, w każdym razie tak było przed zimą, kilka podjazdów w tym dwa po kilkaset metrów 12-14% Wysoka i Złożeniec.
Średnia 30km/h do ujechania zwłaszcza w grupie, za Złożeńcem w dół - patrz profil trasy.
Wydaje mi się jednak że 11:00 to trochę późno powrót wypadł by na ok 15-tą 16-tą a jest jeszcze świąteczny obiad, poza tym zawsze można się wbić wcześniej w mniejszy ruch samochodowy. Niedziela zresztą pod względem ruchu będzie rewelacyjna.
Z góry ustalmy też, że jeśli ktoś jest jeszcze bez formy i chce ją złapać, lub ma formę zbyt dobrą i chce ją szlifować to można się zawsze zjechać w umówionych punktach lub grupki same się wygenerują w trakcie. Wątpię, aby był taki as, który przez 144km pojedzie te 35km/h, w końcu to nie wyścig, ale pierwszy zjazd.
Co do mini peletoniku z Mikołowa to właśnie, może nie mega szybki ale mega wytrwały, peletonik w którym też kręcę.
Reasumując poddaję pod głos 10:00 i wzajemną tolerancję dla mega szybkich i mega wytrwałych. Trasa jest taka że w zasadzie po Ogrodzieniec zawsze można odbić gdyby komuś siedziało świąteczne śniadanie na żołądku bez problemów z dojechaniem na K-ce.
Grześ
#460
Gosc_czonk86_*
Napisano 20 kwiecień 2011 - 21:27
Jestem za,a co do mmojej sredniej to chyba mi czas cos nie dokonca sie udał,i pewnie mialem lekko ponad 5h. Nie mialem zbyt dokladnie zmierzonego,kilka raz zatrzymywalem stoper,potem zapomne wlaczyc i tak sie dzieje..
To już nieważne. Czytaj o zbliżającej się wielkiej ustawce


