"Zgodnie z art. 22 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
Nałożenie na kierujących szczególnych obowiązków ma swoje praktyczne konsekwencje. Na kierowcy wykonującym manewr jazdy w lewo, będzie ciążył nie tylko obowiązek wcześniejszego zasygnalizowania tego manewru, upewnienia się że manewrem tym nie spowoduje zajechania drogi pojazdowi jadącemu z naprzeciwka, lecz również upewnieniem się, czy bezpieczne wykonanie manewru umożliwia także pojazd jadący za nim (wyrok Sądu Najwyższego z 8 marca 2006 r. o sygn. IV KK 416/05). Oznacza to, że przy zmianie kierunku jazdy kierujący powinien upewnić się także, poprzez spojrzenie w lusterka, czy jadący za nim nie wykonują manewru wyprzedzania. Nawet bowiem złamanie przepisów przez wyprzedzającego nie musi wykluczać, że zmieniający kierunek jazdy zachował szczególną ostrożność."
I tutaj w sumie można zakónczyć, miałem identyczne dwa incydenty jako wyprzedzający ... oba zakonczone na moją korzyść.