286 replies to this topic

[Faramir]

Dzięki Panowie. Okazało się że ręka jest złamana.

[bicicleta]

Faramir, a egzamin jak? Mam nadzieję, że mogłeś zdawać?
Masz gips, pewnie do łokcia? Ile potrwa rekonwalescencja? Do Galicji się zagoi?
Jestem dziś w Toruniu, jakoś się przetoczyłem na czasówce, jutro jest wyścig.

[Andy777]

Wracaj do zdrowia jak najszybciej!!! Straszny niefart, ale co robić. Do zobaczenia na trasie!

[Faramir]

Egzamin zdałem ;-) Zdaje mi się, że na Galicje nie ma co liczyć, ręka się tak szybko nie zrośnie.
bicicleta-powodzenia jutro!
Andy-dzięki, obyśmy się zobaczyli jak najszybciej

[bicicleta]

Faramir, no to gratki! Masz jedno z głowy.
Jeśli nie Galicja to coś później będzie, cykl długi w tym roku, może się razem wybierzemy. Wcześniej potrenujemy z Andy777,

[Andy777]

Planuję coś jutro, tj wtorek. Jakieś propozycje??

[bicicleta]

Dziś na zbiórce w Radomiu 10 osób, średnio wiele a to chyba z uwagi na starty w imprezach. Dołączam dopiero od jakiegoś 10 km. Jazda do Szydłowca, z dosyć silnym wiatrem od czoła, przy miłej temp. 17-18 st.. Dziś w peletonie brak wyczynowych, młodych ścigantów, dlatego tempo do wytrzymania dla wszystkich, nie licząc jednakże małej, prawie niezauważalnej selekcji. Po drodze ciekawy widok, wyprzedzamy kolegę, który ma oldscoolowy kask typu „banan”, z epoki Wyścigu Pokoju z Szurkowskim i Szozdą. Czarna wypolerowana skóra gustownie połyskuje w słońcu, wzbudzając moje poważanie dla napotkanej postaci. W Szydłowcu skręt w prawo w kierunku Majdowa. Jest czas aby trochę pogadać bo spokojniej na drodze. Finisz na podjeździe w Majdowie, sprinty, wyjścia z koła rozegrane przez specjalistów. Na górce można chwilę odpocząć, etc. i z powrotem z tym, że zmiana trasy przed Szydłowcem - ostry skręt w prawo w leśną, nową asfaltową drogę gdzie miłe oku zielone widoki. Po ok. 2 km dywanik zmienia się w stary dziurawy, na szczęście jednak asfalt doprowadzający nas z powrotem do „7”. Okazuje się, że wyjeżdżamy u stóp „Pogorzałki”, którą jakby inaczej, mimo, że nie po drodze trzeba zaliczyć. Kolejny dziś, podobny do poprzedniego finisz na podjeździe. Górka nieźle trzyma, dla mnie ok. 100 m za długo i ponad moje siły. Przed szczytem zawracam i zjeżdżam, dziś mi się spieszy. Mijam po drodze kolegę z Integry, który miał defekt na podjeździe i zmieniał gumę. Nie czekam na pozostałych, którzy najwyraźniej zaczekali na pechowca i szybko, pchany wiatrem, przez ponad 30 km sam wracam do domu. Dzisiejsza ponad 75 km trasa : http://www.brytonspo...kView?id=601421

[Faramir]

Po drodze ciekawy widok, wyprzedzamy kolegę, który ma oldscoolowy kask typu „banan”

Widziałem raz tego kolegę w okolicach Kowali, kask uniwersalny, nadałby się też do boksu ;-)

[bicicleta]

Tak Faramir, to pewnie ten sam, wydaje mi się, że niedaleko mieszka. Ja pamiętam go na szosówce z czasów, kiedy byłem młodszy niż Ty teraz :-), więc sporo jazdy przed Tobą, nie licząc rekonwalescencji ;-) btw to wsiadasz już na rower? W sobotę GRM, miałeś jechać, potem pechowa kraksa i ostatecznie jak jest?

[Faramir]

O kurde to staż godny podziwu.
Gips mam teoretycznie do 15.06, w praktyce zobaczymy. Na galicji mnie nie będzie, może zabierzesz się w jakąś ucieczkę z moim bratem ;-)

[bicicleta]

No to stworzymy regionalne grupetto. Zakładam, że brat jest w młodszej niż moja kategorii, więc szybko mnie na trasie dojdzie, rzuci "łap koło" i spokojnie odjedziemy, z tym, że jak nie będzie kogo urwać to będzie nam ciężko uciekać
Gips masz do 15 to wychodzi Ci na początek sezonu hardcorowa Pętla B. - nieźle

[Faramir]

No to stworzymy regionalne grupetto. Zakładam, że brat jest w młodszej niż moja kategorii, więc szybko mnie na trasie dojdzie, rzuci "łap koło" i spokojnie odjedziemy, z tym, że jak nie będzie kogo urwać to będzie nam ciężko uciekać

Haha no nie wiem jak tam u niego z formą teraz, nigdy nie wiadomo. Jeździ na czarnym cannondale cad10 z białymi napisami, może się tam znajdziecie ;-) No i tradycyjnie powodzenia, żeby pogoda dopisała.

[bicicleta]

Andy777 jakie masz plany na nadchodzący tydzień? Może zrobimy jakąś ustawkę, jutro, wtorek, ew. czwartek? Możnaby z Szydłowca przeskoczyć do Suchedniowa i tam się trochę pokręcić po okolicy.

[Faramir]

Odgipsowali mnie dzisiaj, więc mogę się przejechać w tym tygodniu.

[bicicleta]

Odgipsowali mnie dzisiaj, więc mogę się przejechać w tym tygodniu.

Dzięki Bogu! I od razu tak leciałeś dziś od Chlewisk w stronę Szydłowca? :-)
Możemy jutro coś pojechać, od czwartku kieruję się już w stronę Srebrnej Góry.

[Faramir]

No jechałem sprawdzić formę To możemy jutro, ale uprzedzam, że z utrzymaniem mocnego tempa mogę mieć problemy.

[bicicleta]

Może wieczorem będzie po deszczu i ok. 17 się skonsultujemy jeszcze. Na razie wygląda słabo.

[Andy777]

Mam problemy z kołami, co wyjazd to szprycha i już mnie szlag trafia. Wczoraj byłem, odpukać wszytko OK. Koniecznie muszę zmienić koła na mocniejsze, bo AKSIUM to nie na moją wagę i nasze drogi. W tej chwili aura już nieco lepiej. Może i dziś się uda...

[bicicleta]

Faramir, jednak muszę sobie dziś odpuścić, mimo, że deszcz też trochę odpuścił.
Może Andy777, zrobił już porządek z kołami to się przejedziecie.
Do przyszłego tygodnia.

[Andy777]

Może Andy777, zrobił już porządek z kołami to się przejedziecie.

Tak szybko się nie uda. Muszę skompletować i złożyć koła. Póki co zaciskam zęby i jeżdżę na Mavic'ach. Jakby szykował się jakiś wyjazd, dajcie znać!