
Radom,Starachowice,Skarżysko i okolice
Started By
Faramir
, 11 mar 2012 14:36
286 odpowiedzi w tym temacie
#147
Napisano 03 czerwiec 2012 - 15:46
Dziś na zbiórce w Radomiu 10 osób, średnio wiele a to chyba z uwagi na starty w imprezach. Dołączam dopiero od jakiegoś 10 km. Jazda do Szydłowca, z dosyć silnym wiatrem od czoła, przy miłej temp. 17-18 st.. Dziś w peletonie brak wyczynowych, młodych ścigantów, dlatego tempo do wytrzymania dla wszystkich, nie licząc jednakże małej, prawie niezauważalnej selekcji. Po drodze ciekawy widok, wyprzedzamy kolegę, który ma oldscoolowy kask typu „banan”, z epoki Wyścigu Pokoju z Szurkowskim i Szozdą. Czarna wypolerowana skóra gustownie połyskuje w słońcu, wzbudzając moje poważanie dla napotkanej postaci. W Szydłowcu skręt w prawo w kierunku Majdowa. Jest czas aby trochę pogadać bo spokojniej na drodze. Finisz na podjeździe w Majdowie, sprinty, wyjścia z koła rozegrane przez specjalistów. Na górce można chwilę odpocząć, etc. i z powrotem z tym, że zmiana trasy przed Szydłowcem - ostry skręt w prawo w leśną, nową asfaltową drogę gdzie miłe oku zielone widoki. Po ok. 2 km dywanik zmienia się w stary dziurawy, na szczęście jednak asfalt doprowadzający nas z powrotem do „7”. Okazuje się, że wyjeżdżamy u stóp „Pogorzałki”, którą jakby inaczej, mimo, że nie po drodze trzeba zaliczyć. Kolejny dziś, podobny do poprzedniego finisz na podjeździe. Górka nieźle trzyma, dla mnie ok. 100 m za długo i ponad moje siły. Przed szczytem zawracam i zjeżdżam, dziś mi się spieszy. Mijam po drodze kolegę z Integry, który miał defekt na podjeździe i zmieniał gumę. Nie czekam na pozostałych, którzy najwyraźniej zaczekali na pechowca i szybko, pchany wiatrem, przez ponad 30 km sam wracam do domu. Dzisiejsza ponad 75 km trasa : http://www.brytonspo...kView?id=601421
#149
Napisano 03 czerwiec 2012 - 21:51
Tak Faramir, to pewnie ten sam, wydaje mi się, że niedaleko mieszka. Ja pamiętam go na szosówce z czasów, kiedy byłem młodszy niż Ty teraz :-), więc sporo jazdy przed Tobą, nie licząc rekonwalescencji ;-) btw to wsiadasz już na rower? W sobotę GRM, miałeś jechać, potem pechowa kraksa i ostatecznie jak jest?
#151
Napisano 04 czerwiec 2012 - 11:04
No to stworzymy regionalne grupetto. Zakładam, że brat jest w młodszej niż moja kategorii, więc szybko mnie na trasie dojdzie, rzuci "łap koło" i spokojnie odjedziemy, z tym, że jak nie będzie kogo urwać to będzie nam ciężko uciekać
Gips masz do 15 to wychodzi Ci na początek sezonu hardcorowa Pętla B. - nieźle

Gips masz do 15 to wychodzi Ci na początek sezonu hardcorowa Pętla B. - nieźle
#152
Napisano 04 czerwiec 2012 - 12:36
Cytat
No to stworzymy regionalne grupetto. Zakładam, że brat jest w młodszej niż moja kategorii, więc szybko mnie na trasie dojdzie, rzuci "łap koło" i spokojnie odjedziemy, z tym, że jak nie będzie kogo urwać to będzie nam ciężko uciekać
Haha no nie wiem jak tam u niego z formą teraz, nigdy nie wiadomo. Jeździ na czarnym cannondale cad10 z białymi napisami, może się tam znajdziecie ;-) No i tradycyjnie powodzenia, żeby pogoda dopisała.
#158
Napisano 13 czerwiec 2012 - 14:20
Mam problemy z kołami, co wyjazd to szprycha i już mnie szlag trafia. Wczoraj byłem, odpukać wszytko OK. Koniecznie muszę zmienić koła na mocniejsze, bo AKSIUM to nie na moją wagę i nasze drogi. W tej chwili aura już nieco lepiej. Może i dziś się uda...
Dodaj odpowiedź
