344 odpowiedzi w tym temacie

[rodman]

hehehe, to co odwala Sagan na kresce z jednej strony śmieszne - widać, że się tym bawi - z drugiej strony inni co zdychają na tym finiszu mogą strzelić focha za brak szacunku dla starszych ;-)

Cancelara chyba się obraził i nie chciał dzisiaj dać mu zmiany :-P ...

[krzysztof1985]

Fajnie wlasnie Sagan dzis na kreske wjechal hehe mozna bylo sie usmiac :mrgreen:

[krzy1976]

Już mnie ten Eurosport zaczyna wnerwiać. Powtórka wczorajszego etapu miała być od 00:15 a zaczęła się dopiero teraz bo były jakieś głupie wyścigi samochodowe. Kolarstwo jest zawsze na końcu, jak nie samochody to jakiś snooker...

[wunderfaust]

Cytat

Już mnie ten Eurosport zaczyna wnerwiać. Powtórka wczorajszego etapu miała być od 00:15 a zaczęła się dopiero teraz bo były jakieś głupie wyścigi samochodowe. Kolarstwo jest zawsze na końcu, jak nie samochody to jakiś snooker...

Ciesz się że nie maja Wimbledonu. Moze ze 20min bys obejrzał z wyścigu gdy panny się rozstękają. Tenis doprowadza mnie do szewskiej pasji - dyscyplina gdzie jeden gem może trwać pół godziny nawet to absurd - tyle że ten absurd pompowany jest przez grube pieniądze sponsorów. Inaczej raz dwa zrobiliby gemy i sety w których nie ma przewag, dogrywek, netów, podwójnych błędów a towarzystwo zapier..łoby aż miło w czasie deszczu na korcie. a tak to nie mogę oglądać tego tenisa który stał się jakimś widowiskiem dla snobów bardziej iż sportem. Kolarstwo też schodzi na psy ale co robić? Dobrze że jest ten Sagan to przynajmniej jest komu kibicować bo tak to ja zasypiam. Wczoraj przespałem finisz i się obudziłem jak już Słowak wywiadów udzielał

[p.o.s.t]

Ale chyba na żywo pokazywali etap prawda? Nie dogodzisz .

[wunderfaust]

Faktem jest że Eurosport jak tylko moze to ucina lub opóźnia transmisje. Byle zacznie się turniej tenisowy gdzieś tam w wiosce Beduinów to zaczynają się cyrki z TdF czy Giro. Chodzi o kase po prostu. To samo z motorbike. Wyscig dawno skończony a oni zamiast przełączyć na tdf to pokazują panoramy torów, wywiady z 10 zawodnikiem wyścigu itd.. Chodzi oczywiscie o reklamy i kasę z tym związaną.
A co do Sagana to mam nadzieję że komentatorzy i dziennikarze przestaną się teraz modlić do osiagnieć Polaków w obecnym czasie widząc jak Sagan zza miedzy wygrywa etap za etapem i się nieźle się przy tym widać nawet bawi. Niesamowity jest koleś w tym co robi. Strasznie drażnła mnie ta propaganda sukcesu uprawiana podczas Giro tak samo jak drażniła mnie propaganda na Euro czy to co się opowiada się o Tour de Pologne. Fajne profesjonalne imprezy ale my zaraz chcielibyśmy widzieć je jako naj hiper giga i fogle nie z tej ziemi. a to po prostu normalność i nie należy popadać w przesadę z jednej a jakies kompleksy z drugiej strony

[jark]

... o raju
jacy Wy nerwowi
Eurosposrt - be
tenis - be
nasi - be
nie szkoda Wam nerw ? ... mało stresu w codzienności ?
spokojnie Panowie

a w temacie .... Sagan po prostu wykorzystuje swoja szansę
ot, syndrom neofity .... a do tego bark fałszywego 'lęku' przed nowym
w ogóle , mam wrażenie że, tegoroczna Pętla jest zdominowana przez Londyn
Wszyscy jadą , bo jadą
ale jakoś serca w tym nie ma

jarek

[wunderfaust]

eeee tam nerwowi zaraz... czasem wasto pomarudzić :mrgreen:
Stres? Tydzień temu miałem wizytę w skarbowce. To dopiero jest stres Jak siądziesz twarzą w twarz z posępnym egzekutorem z wydziału windykacyjno-śledczego w pokoiku pełnym pluszowych zabawek(serio) to dopiero masz zielono przed oczami. Nie wiesz czy się śmiać czy drżeć przed tym co ma w ręku.
To o Eurosporcie, tenisie i komentatorach jest po prostu prawdą choć szczerze mówiąc tegoroczne wyścigi jakoś mnie generalnie ziębią. Nie wiem czemu... Może bohaterowie już nie ci co dawniej? Sagan może mieć życiową formę tak jak rok temu miał Gilbert. Faktem jest że plan na wyścig wykonuje z dużą nawiązką

[Virenque]

Bardzo fajnie, że Sagan wygrywa, jeszcze fajniej że robi to w taki sposób
W końcu mam komu kibicować w walce o zielony trykot, bo generalnie sprinterów raczej nie lubię - może za wyjątkiem Boonena.

Szkoda, że Valverde ciągle gdzieś tam jest zamknięty, bo chciałbym zobaczyć walkę face to face Sagan-Piti. Szczególnie, ze Valverde wszędzie podkreśla, że ma obecnie dobrą nogę tylko szczęścia brak.

pzdr

[wunderfaust]

co do olimpiady to nie jest tajemnicą że trasa jest jaka jest i jak nie wygra Cavendish to będzie sensacja. Generalnie to o Olimpiadzie to myśli może z 10 zawodników. Dla reszty IO to będzie przerywnik w życiorysie. Poza tym większość z nich dałaby się pokroić za żółć w Paryżu i oddałaby jeszcze pewnie medal z IO. Taka jest prawda niestety. Ranga wyścigu olimpijskiego maleje bo zawsze jest mało selektywny. Albo faworyzuje sprinterów jak obecnie Londynie albo górali albo kolarzy na klasyki. Po co ma dziś jechać tam na przykład Schleck albo Contador (poza tym że nie może)? Poroniony pomysł po prostu bo dla nich to marnowanie czasu. generalnie dla większości kolarzy ten wyścig jest jak dziura w bucie bo i po co taki Samu Sanchez ma tam jechać jak on nawet nie nadaje się do robienia pociągu dla Freire a kolarzem przecież jest wyśmienitym? Cała sprawa rozegra się miedzy Cavendishem, Boonenem, Greipelem, Freire i kilkoma może jeszcze kolarzami. Wygra ten który będzie miał lepszych pomocników najprawdopodobniej. I tu Boonen może zaskoczyć.

[jark]

... tu masz rację
kiedyś największą imprezą , dająca prestiż
były Igrzyska Olimpijskie
to był cel i marzenie każdego zawodnika

dziś , w dobie komercji
wypromowane zostały inne zawody
w kolarstwie trzy pętle
w piłce Liga Mistrzów
.... a start w drużynie narodowej
stał się kula u nogi

mimo to, opowiadając Pegos'owi
oglądając tegoroczne zmagania , mam wrażenie jakiegoś marazmu
i ogólnego, nic niedziania się ....
może to się zmieni, albo zmienią się (być może błędne) moje wrażenia

pozdrawiam
jarek

[DiscoVolante]

Nie wiem co bierze ten Sagan ale to jest niezłe :mrgreen: 8-)

[krzy1976]

Cytat

Ale chyba na żywo pokazywali etap prawda? Nie dogodzisz .

No ale co to ma do rzeczy ?

[p.o.s.t]

Cytat

Cytat

Ale chyba na żywo pokazywali etap prawda? Nie dogodzisz .

No ale co to ma do rzeczy ?

Wyścig był na żywo? Jak nie to relacja z jakiego sportu miała priorytet?

[krzy1976]

Cytat

Cytat

Cytat

Ale chyba na żywo pokazywali etap prawda? Nie dogodzisz .

No ale co to ma do rzeczy ?

Wyścig był na żywo? Jak nie to relacja z jakiego sportu miała priorytet?

Samochody też nie były na żywo.

[rodman]

[quote name="wunderfaust"][quote]Dobrze że jest ten Sagan to przynajmniej jest komu kibicować bo tak to ja zasypiam. Wczoraj przespałem finisz i się obudziłem jak już Słowak wywiadów udzielał [/quote]

hehehe, coś w tym jest, czasami się na tym łapię - po obiedzie końcówka etapu - tak +/- godzinka - i jak zaczynają opowiadać o tych francuskich zamkach a oni kulają te jednostajne kaemy - przycinam komara :mrgreen: