Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wasze najgorsze chwile


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
694 odpowiedzi w tym temacie

#561 Gosc_Jareq_*

Gosc_Jareq_*
  • Gość

Napisano 29 wrzesień 2009 - 22:09

Jednak niektórzy nie zajarzyli co to za myk.....


proszę o "oświecenie :idea: "...

#562 pawelkepien

pawelkepien
  • Użytkownik
  • 719 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 29 wrzesień 2009 - 22:16

Wpisujesz sobie w sygnaturce (albo gdziekolwiek indziej) znacznik, czy jak to tam nazwać, ["you"], tyle że bez cudzysłowów i w efekcie każdy zalogowany (albo "Gość") widzi w tym miejscu swój nick 8-) A to wszystko wina Deadhorse'a, który chciał się KARNĄĆ... :lol:

fs-userbar-blog-white.png


#563 Gosc_Jareq_*

Gosc_Jareq_*
  • Gość

Napisano 29 wrzesień 2009 - 23:17

Wpisujesz sobie w sygnaturce (albo gdziekolwiek indziej) znacznik, czy jak to tam nazwać, ["you"], tyle że bez cudzysłowów i w efekcie każdy zalogowany (albo "Gość") widzi w tym miejscu swój nick A to wszystko wina Deadhorse'a, który chciał się KARNĄĆ...


o ku.wa ...trochę techniki i człowiek się gubi...hehe...proszę wybaczyć brak wiedzy :-?

#564 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 30 wrzesień 2009 - 07:10

Jarqu, nie jesteś sam... no prywatnej skrzynce mam z kilkanaście wiadomości podobnych do Twoich, a są nawet takie, że ludzie sieją wielkie oburzenie ;)

#565 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 30 wrzesień 2009 - 21:02

Ja już też nie wiedziałem o co kaman, nie miałem neta przez ponad dwa tygodnie wchodze na forum, a tu wszyscy coś o mnie w podpisie mają.... myśle se jak trzech się uwzięło to strach pytać o co chodzi... ale pewnego razu się nie logowałem a tu pisze Gość daj się karnąć.... i wszystko jasne...


#566 szuwar

szuwar
  • Użytkownik
  • 36 postów
  • SkądPoznań

Napisano 01 październik 2009 - 11:22

Wpisujesz sobie w sygnaturce (albo gdziekolwiek indziej) znacznik, czy jak to tam nazwać, ["you"], tyle że bez cudzysłowów i w efekcie każdy zalogowany (albo "Gość") widzi w tym miejscu swój nick 8-)


qrde tak stary numer, a dałem się zrobić, na innym forum ten numer widziałem już ze 3 lata temu ale tu człowiek nowy, nieobyty, nie zna nikogo, wiec sie zdziwiłem jak zobaczyłem swojego nicka :mrgreen:

#567 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 01 październik 2009 - 12:39

Ale to potrafi dowartościować to you nie ? :lol: Jaki ja mam świetny rower ,że wszyscy go chcą dosiąść :lol: :lol:

#568 dedzior21

dedzior21
  • Użytkownik
  • 143 postów
  • Skądrzeszów

Napisano 23 grudzień 2009 - 13:25

na poczatku grudnia, jak jeszcze bylo znosnie, i mozna bylo pojezdzic, wybralem sie okolo 14 na okolo 2 godzinna przejadzke. wracajac bylo gdzie kolo 15, czyli dosyc duzy ruch. jade sobie spokojnie juz do domu, jakies 10-15 cm na zewnatrz od linni oznaczajacej pas pobocza. no i tak sobie ladnie jade, ruch duzy, auta sobie smigaja i nagle, w zupelnie nieodpowiednim momencie z naprzeciwka jakis pajac zaczyna wyprzedzac, a obok mnie w miedzyczasie tir jechal, no i musial mi zajechac droge, zeby z tamtym ciulem nie pojsc na czolowke.
pampersa do teraz nie moge doprac ( ;-) )...
ped powietrza troche mnie podessal do niego, na cm mnie wlasciwie minal. niby to byl grudzien a goraco sie zrobila jak w lecie.

#569 kubano

kubano
  • Użytkownik
  • 936 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 23 grudzień 2009 - 20:18

Mnie raz jakiś idiota wyminął jak wyprzedzał na ok. 40cm odstępu a jechał chyba z 120km/h jak by mnie walnął to w sumie nie było by co zbierać.

#570 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 23 grudzień 2009 - 20:22

Dzisiaj akurat bylem w trasie, więc mogę powiedzieć, że było nad wyraz dużo kierowców którzy swoim zachowaniem na drodze eksponowali to, że karpia w tym roku jeść nie zamierzają... Brak słów...


#571 dedzior21

dedzior21
  • Użytkownik
  • 143 postów
  • Skądrzeszów

Napisano 23 grudzień 2009 - 20:36

Dzisiaj akurat bylem w trasie, więc mogę powiedzieć, że było nad wyraz dużo kierowców którzy swoim zachowaniem na drodze eksponowali to, że karpia w tym roku jeść nie zamierzają... Brak słów...



na szosie byles :shock: czy na mtb? mnie by bylo szkoda go tak brudzic, przed tv sobie na trenazerku jezdze ;-)

ale takie zachowanie od lat obserwuje --> kiedys jeszcze jak na mtb jezdzilem to przechodnie, i kierowcy jak na idiote sie patrzyli jak przy minusie sie wyjezdzalo na rowra.

#572 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 23 grudzień 2009 - 21:58

Samochodem prawie 500km:)


#573 kalkhoff

kalkhoff
  • Użytkownik
  • 91 postów
  • SkądKutno

Napisano 24 grudzień 2009 - 00:50

Takie sytuacje mam niemal za każdym wyjazdem, nie da się zamknąć oczu, bo nie wiadomo, jaki kretyn z przodu wyjedzie. Czasami taka pędząca strzała wyskakuje zza pleców tuż przy łokciu, że po chwili przychodzi zastanowienie, co by było, gdybym akurat musiał ominąć dziurę albo coś w tym rodzaju

#574 Gosc_Jareq_*

Gosc_Jareq_*
  • Gość

Napisano 25 luty 2010 - 21:13

Dawno nikt nie pisał...i w sumie dobrze, ale ja dzis 5 wypad i miałem "chwile grozy". Otóż jadąc prostą 3 pasmową jezdnią, ulicą w Warszawie ( Puławska ) miałem czystą drogę za sobą i nagle z pasa w przeciwnym kierunku gość mi prosto przede mną skręcał w podporządkowaną wymuszając pierwszeństwo i fundując mi podniesienie ciśnienia o wiele bardziej niż kilka dużych podjazdów naraz. Tyle że zdążyłem skręcić i ledwo co się otarłem o niego zajeżdżając przy okazji debilowi drogę...no i mało brakowało a bym nie wytrzymał i mu zajebał...a ten bezczelnie za kierownicą daje mi do zrozumienia że marnuje jemu czas...je#any prezes w aucie za kilkaset tysięcy... :-x

#575 ojcie_c

ojcie_c
  • Użytkownik
  • 312 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 27 marzec 2010 - 12:23

W środę (24.03.2010) postanowiłem sobie zrobić moją "stałą" trasę w okolicach Rzeszowa. Dodam, że jeżdżę głownie bocznymi drogami, chyba, że jest wystarczająco szerokie pobocze (jak np. DK9). No i pod sam koniec, kiedy do domu zostało ok. 18km, miała miejsce sytuacja pt. jedzie sobie Ursus C-330 wersja limuzyna, za nim chyba jakiś 10-letni Opel i kierowca nie zważając na to, że jadę z przeciwnej strony, postanowił wyprzedzać. Efekt był taki, że musiałem uciekać w prawo, a za bardzo nie było gdzie. Skończyło się lądowaniem w rowie i poobijaniem prawej strony (bark, staw biodrowy). Rower do naprawy, kask do wymiany a ja się kuruję. :-(

#576 kalkhoff

kalkhoff
  • Użytkownik
  • 91 postów
  • SkądKutno

Napisano 27 marzec 2010 - 12:37

NIestety, takich kretynów można spotkać wszędzie. Dwa dni temu Dk 60 na Łęczycę, wąsko, z drugiej strony autobus zatrzymuje się w przystanku bez zatoczki, wyprzedzającego w busie oczywiście nie obchodzi, czy jedzie ktoś z mojej strony. Na szczęście mimo lądowania na poboczu na żwirku ja jestem cały i opony z dętkami też. Ale to już mnie wkuuuuuu... co drugi dzień takie akcje.

#577 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 27 marzec 2010 - 12:39

Uważajmy na siebie - kierowcy po długiej zimie jeszcze nie zdążyli przyzwyczaić się do rowerzystów.
I jak to już ktoś kiedyś napisał, a ja się z tym zgadzam: jazda tuż przy poboczu jezdni nie jest wcale bezpieczna z co najmniej dwóch powodów. W ten sposób kierowca ma mniejszą szansę aby w porę zobaczyć rowerzystę a po drugie w chwili zagrożenia nie ma już gdzie uciekać na skraj jezdni zostaje tylko rów lub drzewa. Bezpieczna jazda zawsze polega na tym aby zadbać o "zauważenie nas w porę przez kierowcę"

Stas

#578 ojcie_c

ojcie_c
  • Użytkownik
  • 312 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 27 marzec 2010 - 13:18

Stasiu zgadzam się i popieram, sam zresztą wyznaję tą zasadę, ale kozaków pt. "a pójdę na czoło, niech on zjedzie bo to rowerzysta" niestety po wsiach nie brakuje i - niestety - nie pozostaje nic innego jak ucieczka w prawo. A w moim wypadku do takiej właśnie sytuacji doszło.

Gdybym zapamiętał numery gościa, nawet nie zastanawiałbym się i zadzwoniłbym po policję.

#579 moly

moly
  • Użytkownik
  • 296 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 marzec 2010 - 13:59

Jeśli zapamiętałeś markę auta, jakieś szczegóły twarzy lub chociaż część numeru itp, to masz szansę, ze go znajdą jeśli to jakiś okoliczny cwaniaczek. Spróbuj.

#580 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 27 marzec 2010 - 13:59

ojcie_c, ja wyuczyłem w sobie taki nawyk, że kiedy mnie wyprzedza jakikolwiek samochód to patrzę na jego tylną tablicę rejestracyjną. Pamięci fotograficznej co prawda nie mam, ale coś tam zawsze zapamiętam jakby coś się stało, w stylu wyprzedzania 'na gazetę', zahaczenia lusterkiem ...