Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jaka woda do picia


182 odpowiedzi w tym temacie

#141 Gosc_Jareq_*

Gosc_Jareq_*
  • Gość

Napisano 16 sierpień 2009 - 22:57

Ja jak dodałem moją "szczyptę" soli za pierwszym razem to solanka wyszła ale teraz juz wychodzi dobry napoik...


A tak w ogóle to ja w trasy biorę tylko napój w bidonie i to jakiś sok, woda, sól, cukier i tyle...czasami w podróży dodatkowo kolejny napój...a jak juz batoniki itp to rzadko i ewentualnie "snickers lub "lion. W długie wyprawy to tylko bidon napoju , i wtedy w trasie litr wody etc. i jak zacznę czuć głód to np 2 batoniki lub/i jakies pieczywo lub coś w tym stylu :lol:

Stąd może małe te moje średnie...ciekawe co będzie jak zaczne inwestować w te batoniki itp. :mrgreen:

#142 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 16 sierpień 2009 - 23:01

ja dziś na 50km trasie miałem tylko 0,75L rozpuszczonego carbo. Z racji, że jechałem z rana, po śniadaniu na mleku w czasie jazdy miałem kapcia w gebie i ciągle chciało mi sie pić. Po 20 km bidon był juz pusty, uzupełniłem go 0,5L coca-coli - pierwsze łyki były wręcz zbawienne :D Fakt, ze chce się pić jak skurczybyk, ale na 5km do domu z coli uleciał gaz (bidon otwarty cały czas - juz raz miałem cole w zamknietym to wyskoczyło mi wieko, które brzmiało jak eksplodująca opona :mrgreen: ) no i cola bez gazu o temperaturze ponad 20* smakowała jak przeterminowana polococta :mrgreen:

#143 bezdred

bezdred
  • Użytkownik
  • 491 postów
  • SkądPTB

Napisano 17 sierpień 2009 - 07:15

Biorąc pod uwagę te domowe sposoby na napoje na trasie albo cole heh czyż nie lepiej zainwestować w izotonik, który faktycznie uzupełnia elektrolity i zaw. ww? Kupiłem ActivLab Hot Sport Drink w sklepie z odżywkami. 1kg starcza na 13,5 litra a kosztuje.....a 25 zeta, bez aspartamu, tańszy od isostara 2 razy a smak daje rade :-) Więc na pewno tańszy od "dobrej" mineralki z jakimś soczkiem nie wspominając o coli, która jaka jest wiadomo.

#144 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 17 sierpień 2009 - 09:19

Cytat

Z racji, że jechałem z rana, po śniadaniu na mleku w czasie jazdy miałem kapcia w gebie i ciągle chciało mi sie pić ...

Spotkałem się z opinią, że mleko skutecznie blokuje metabolizm w organiźmie. Dlatego płatki (o ile ktoś je zjada na śniadanie) lepiej zalewać odrobiną jogurtu naturalnego albo sokiem owocowym.
Może to bardziej pytanie do kolegi Tompoz'a, ale jak ta 'mleczna teoria' ma się do rzeczywistości?

#145 bezdred

bezdred
  • Użytkownik
  • 491 postów
  • SkądPTB

Napisano 17 sierpień 2009 - 11:17

Z tego co wiem to tłuszcz w mleku spowalnia przemiany metaboliczne węglowodanów a nie samo mleko.

#146 petruss1990

petruss1990
  • Użytkownik
  • 47 postów
  • SkądHrubieszów/Lublin

Napisano 12 listopad 2009 - 14:30

ja słyszałem od dawnego zawodowego kolarza, że kiedyś na treningi zabierali na przemian wodę z sokiem, wodę z miodem albo mineralną z 0.5 łyżeczki soli. mówił że obecnie warto pić izotoniki, tylko wiadomo one kosztują...

#147 serav

serav
  • Użytkownik
  • 199 postów
  • SkądŁomża

Napisano 16 listopad 2009 - 20:09

Cytat

Cytat

Z racji, że jechałem z rana, po śniadaniu na mleku w czasie jazdy miałem kapcia w gebie i ciągle chciało mi sie pić ...

Spotkałem się z opinią, że mleko skutecznie blokuje metabolizm w organiźmie. Dlatego płatki (o ile ktoś je zjada na śniadanie) lepiej zalewać odrobiną jogurtu naturalnego albo sokiem owocowym.
Może to bardziej pytanie do kolegi Tompoz'a, ale jak ta 'mleczna teoria' ma się do rzeczywistości?

Dziwna teoria. Na śniadanie jem zawsze zwykłe błyskawiczne płatki owsiane zalane wrzącym 2% mlekiem. Skutek jest tego taki że po pół godzinie lecę do kibelka oczyścić jelita ;)
W trasę zabieram zawsze carbo Olimp. 5-6 łyżek wymieszanych z 0,5 l wody lub 7 łyżeczek na 0,7l bidon. Czasami dodaję do tego jeszcze porcję glutaminy.

#148 cyryl3000

cyryl3000
  • Użytkownik
  • 159 postów
  • SkądZłotów

Napisano 16 listopad 2009 - 20:40

O to ja podobnie jak serav. Praktycznie zawsze na śniadanie płatki z mlekiem i na trening. W bidonie carbo Olimpa :)

#149 Kaspro

Kaspro
  • Użytkownik
  • 32 postów
  • SkądMiędzyrzecz

Napisano 16 listopad 2009 - 20:45

Cytat

Cytat

Cytat

Z racji, że jechałem z rana, po śniadaniu na mleku w czasie jazdy miałem kapcia w gebie i ciągle chciało mi sie pić ...

Spotkałem się z opinią, że mleko skutecznie blokuje metabolizm w organiźmie. Dlatego płatki (o ile ktoś je zjada na śniadanie) lepiej zalewać odrobiną jogurtu naturalnego albo sokiem owocowym.
Może to bardziej pytanie do kolegi Tompoz'a, ale jak ta 'mleczna teoria' ma się do rzeczywistości?

Dziwna teoria. Na śniadanie jem zawsze zwykłe błyskawiczne płatki owsiane zalane wrzącym 2% mlekiem. Skutek jest tego taki że po pół godzinie lecę do kibelka oczyścić jelita ;)
W trasę zabieram zawsze carbo Olimp. 5-6 łyżek wymieszanych z 0,5 l wody lub 7 łyżeczek na 0,7l bidon. Czasami dodaję do tego jeszcze porcję glutaminy.


u mnie mleko powoduje podobną reakcję ale częściej okazuje się być bombą z opóźnionym zapłonem, dlatego płatki zalewam jogurtem naturalnym czekam aż się płatki zrobią miękkie i na to jeszcze odrobina dżemu ;-) pyszne

#150 petrus94

petrus94
  • Użytkownik
  • 147 postów
  • SkądTychy

Napisano 16 listopad 2009 - 20:56

Ja przymierzam się do przetestowania jakiś izotonikow i zastanawiam się nad tym: http://www.sklep.iso...ae7e182928.aspx , http://www.sklep.iso...b600d69c65.aspx . Z racji tego, że na każdym treningu(wytrzymałość, umiejętności beztlenowych) korzysta się z innych "rodzajów energii" (wytrzymałość np. tluszcze, ale potrzebne są węglowodany) to mam pytanie, jeżeli zakupiłbym coś takiego to na trening wytrzymałościowy(niska intensywność czas 2h-4h) zabrać lepiej Long energy czy ten zwykły izotonik? Wiem, że long energy sam sugeruję, że dla sportów typowo wytrzymałościowych, ale chce się upewnić.
Zawsze mi mówiono, że napoje energetyczne i izotoniczne to jakieś świństwo, lecz patrząc po składzie w izotonikach nie ma nic złego. Czego wystrzegać się przy kupowaniu żelów, izotoników, batonów itp?(jakich składników)

Pozdrower

 

Piotr

www.piotrjaromin.pl


#151 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 listopad 2009 - 21:12

Ze swojej strony mogę polecić zaczynając od najlepszych: powerbar, maxim, isomax [maximize], hot sport drink activlab.

#152 tcp

tcp
  • Użytkownik
  • 501 postów
  • SkądZ nienacka

Napisano 17 listopad 2009 - 08:48

Ja używam koncentrat Unisport z firmy Nutrend. Kosztuje z tego co pamiętam około 60 pln a można z niego zrobić 70 litrów napoju.

#153 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 18 listopad 2009 - 20:42

tcp ciekawa propozycja dla nas (szosowców) sądzę, że w przyszłym roku ten hipotonik będzie królował w moim bidonie:)


#154 comet1

comet1
  • Użytkownik
  • 215 postów
  • SkądPolska

Napisano 19 listopad 2009 - 10:32

Ja polecam wieloowocowe soki przecierowe, są pożywne i smaczne. Od dłuższego czasu kupuję taki sok : marchew-jabłko-banan, napełniam dwa bidony i w drogę.

pozdr

O! Widzę, że wykasowano moją sygnaturę. To znaczy, że jej treść dotarła. Bardzo mnie to cieszy.


#155 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 19 listopad 2009 - 12:09

comet1, te soki 'kupne' majaniewiele wspólnego z pelnowartościowym wyrobem spożywczym. Są robione z koncentratów, z przewagą wody i cukru. Jeśli już jakikolwiek sok owocowy, to tylko 'własnej produkcji', wyciskany ze świerzych warzyw/owoców. A więc sokowirówka i jedziemy ;-)

#156 Robert_Rybnik

Robert_Rybnik
  • Użytkownik
  • 272 postów
  • SkądRybnik

Napisano 19 listopad 2009 - 12:12

Cytat

Ja polecam wieloowocowe soki przecierowe, są pożywne i smaczne. Od dłuższego czasu kupuję taki sok : marchew-jabłko-banan, napełniam dwa bidony i w drogę.

pozdr


Tylko pytanie brzmi ile one mają cukru [%].
Bo jeśli mają za dużo cukru to mimo, że będziesz pił taki sok odwodnisz się... Bo będzie to napój hipertoniczny, który będzie "podkradał" Twoje zasoby wody z organizmu...

Może i dostaniesz sporą dawkę węglowodanów, ale straci na tym gospodarka wodna...

Najbardziej polecane w takich przypadkach są IZOTONIKI.
To żadne świństwo petrus94 :!:

Choć jak wiadomo liczy się skład. Sama nazwa napój izotoniczny nie jest od razu powodem, dla którego należałoby skreślić taki napój. Energy drink już prędzej... Choć jak to bywa są rzeczy ważne i ważniejsze i wtedy i energy drink wraca do łask :-P

Pozdrower
Robert

#157 Gosc_Optymistkaxx_*

Gosc_Optymistkaxx_*
  • Gość

Napisano 06 styczeń 2014 - 17:24

Jaka woda do picia? Teoretycznie każda  ;-)  dla zdrowia mineralna - najlepiej wysoko zmineralizowana, bo tych pozytywnych pierwiastków z wody nie można przedawkować - a dla sportowców, przy dużym wysiłku faktycznie chyba warto sięgnąć po specjalistyczne napoje. Ach, kranówka... do gotowania: kawka, herbatka, zupka, woda idealna  :-D



#158 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2028 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 06 styczeń 2014 - 18:45

hehe odpowiedź po ponad 4 latach ;)



53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png


#159 Gosc_solid_crank_*

Gosc_solid_crank_*
  • Gość

Napisano 06 styczeń 2014 - 18:55

Optymistkaxx "odgrzała" dawno dyskutowany temat. Nie znałem dyskusji więc podjąłem zadanie i przestudiowałem wszystko ab ovo ;-)

Nie mam recepty uniwersalnej(bo pewnie jej nie ma), ale jedno jest pewne. Ponieważ nie było o tym, to dopiszę.

Nigdy nie dajcie się nabrać na wodę oczyszczaną metodą odwróconej osmozy. Nie tylko dla sportowców, ale zwłaszcza dla nich, taka woda to wręcz szkodliwy płyn. Dlatego, że pozbawiony do cna wszelkich minerałów. I wprowadzony do organizmu "wysysa" z nas minerały.

Na zasadzie osmozy... o ironio!


  • mikroos lubi to

#160 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 06 styczeń 2014 - 19:33

Oligoceńska rządzi :)





Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy