Skocz do zawartości


Trening Kolarski


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
254 odpowiedzi w tym temacie

#21 cyryl3000

cyryl3000
  • Użytkownik
  • 159 postów
  • SkądZłotów

Napisano 24 kwiecień 2009 - 07:11

Pewnie że można robić gdzie się chce, jak chcesz możesz i na zjeździe :lol:

Nie pisz mi tu o różnych przemianach bo każdy wie że ćwiczenie 4-minutowe jest inne niż 8-minutowe inne niż 12-minutowe itp. I nie ma sięco podpierać jakimś Mirkiem, bo ja mówię o zawodowych kolarzach.

Dochodzą do 12 minut w jednym ćwiczeniu. A dlaczego głównie na podjazdach? Bo to ćwiczenie w kolarstwie zawodowym, jest ukierunkowane głównie dla klasykowców i górali (Choć również stosował go Wiggins lub Millar przygotowujący się o dziwo do czasówki) . Obejrzyj sobie wyścig północne klasyki czy niektóre górskie etapy, gdzie idzie Atak, Odpuszczenie, Atak, Odpuszczenie itd.

Oczywiście dla amatorów ten rodzaj treningu jest mało wskazany i praktycznie niewykonalny przy swoich założeniach.

Pamiętaj Tompoz że nie liczy się wiedza książkowa i to co kto jak napisał, tylko odpowiednia adaptacja schematu do swoich potrzeb, możliwości i celu. Gdyby wszystko było książkowe, to każdy byłby mistrzem.

#22 Gosc_leon_*

Gosc_leon_*
  • Gość

Napisano 24 kwiecień 2009 - 09:26

witam wszystkich

chciałbym Was zapytać czy miał ktoś podobny przypadek co ja,

otóż całą zimę trenowałem na szosie(ok.160godz.) i pewną formę udało mi się zbudować , taką że na podjazdach szosowych odstawiam 2 kolegów na kilka minut przy np. paru km podjazdu ,

jednak kiedy przesiadłem się na górala to nagle ciężko mi idzie podjeżdzanie (mam lekkiego fulla~12kg, ale z blokadą więc to na pewno nie wina roweru) i ci sami kumple teraz mnie odstawiają na zwykłych terenowych podjazdach ,

ogólnie czuję jakiś brak mocy w nogach podjeżdżając na góralu,

stąd pytanie czy możliwe jest, że za dużo jeździłem na szosie kosztem górala ?
co radzicie w tej sytuacji ?
nie ukrywam że trenuję na szosie, ale bardziej wciąga mnie jazda MTB i tutaj chciałbym osiągać jak najlepsze wyniki

dzięki za wszelkie wskazówki

#23 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 24 kwiecień 2009 - 09:43

hmmm...
Może przemęczenie spowodowane brakiem odpoczynku - regeneracji?
Co skutkuję wypompowaniem organizmu - bierzesz jakieś witaminy, węglowodany?

#24 szuwar

szuwar
  • Użytkownik
  • 36 postów
  • SkądPoznań

Napisano 24 kwiecień 2009 - 10:04

jednak kiedy przesiadłem się na górala to nagle ciężko mi idzie podjeżdzanie (mam lekkiego fulla~12kg, ale z blokadą więc to na pewno nie wina roweru) i ci sami kumple teraz mnie odstawiają na zwykłych terenowych podjazdach ,


wiem, że dla dyskusji nie wniosę nic merytorycznego, ale ja mam zupełnie odwrotnie
tzn odkąd zacząłem się poruszać szosą w ciągu tygodnia, to zauważyłem, że jak w weekend
wsiądę na górala to aż mnie roznosi i czuje moc :)

Dodam tylko, że nie zmieniałem zbytnio ilości kilometrów, czy intensywności treningów,
jedyna zmiana, że wcześniej w ciągu tygodnia jeździłem góralem, a teraz na szosie
Subiektywna odczuwalność wzrostu mocy na góralu niepodważalna :-)

#25 Gosc_leon_*

Gosc_leon_*
  • Gość

Napisano 24 kwiecień 2009 - 11:51

... Może przemęczenie spowodowane brakiem odpoczynku - regeneracji?
Co skutkuję wypompowaniem organizmu - bierzesz jakieś witaminy, węglowodany?


biorę tylko aminokwasy BCAA i zawsze jeden tydzień regeneracji w miesiącu mam , więc raczej przemęczenie nie wchodzi w grę

martwi mnie tylko to że na szosie potrafię dołożyć kolegom a na mtb ledwo co trzymam im koło na podjazdach(bez znaczenia czy podjazd jest techniczny czy nie)

#26 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 24 kwiecień 2009 - 12:18

a może po prostu jesteś "słaby" na MTB? w końcu jakby nie było na kolarce sie lżej jeździ, a na MTB trzeba więcej włożyć wysiłku by jechać relatywnie szybko.

#27 Rudas

Rudas
  • Użytkownik
  • 51 postów
  • SkądDębica/Warszawa

Napisano 24 kwiecień 2009 - 13:51

Na szosie jest inna pozycja, może być rożne zaangażowanie partii mięśni między MTB a szosą, technika pedałowania, itd. Kiedy siedzę na swoim MTB odczuwam większy ból mięśni dolnych pleców i pośladków, aniżeli na szosie.

#28 Gosc_leon_*

Gosc_leon_*
  • Gość

Napisano 24 kwiecień 2009 - 19:18

spróbuje może pojeździć teraz więcej na MTB , szczególnie podjazdy w terenie,

możliwe, że tak jak pisze Rudas, w fullu mam calkiem inną geometrię i trochę inne mięśnie są zaangażowane na szosie a inne na góralu

#29 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 24 kwiecień 2009 - 19:44

Trochę mnie dziwi, że trening na szosie nie przekłada się na kopyto w MTB. Ja jeżdżąc szosówką poprawiłem nieco wydolność i mogę kęcić z wyższą kadencją - trochę się przydało męczenie z mastersami. Na razie jestem kilerem mtb na ścieżce rowerowej na odcinku 5 km, szczególnie jak mnie zdenerwuje jakiś wyprzedzający kat na twardych przełożeniach. No, ale nie bedę się chwalił ligą chodnikową :lol:
Wcześniej ktoś napisał, że dostał czkawki, to drugi ma nogi z waty. Tak słyszałem, że najpierw trzeba wykręcić bazę tj. 3000 km, a potem moża brać się za trening specjalistyczny i ogólne szaleństwa.
W tym roku zauważyłem, że nie łapią mnie już skórcze, a bywało boleśnie bo nieraz w dwóch nogach na raz, ale to pewnie kwestia dobrego nawadniania i doregulowania organizmu.

#30 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 24 kwiecień 2009 - 20:59

ja dopiero pierwszy tysiąc zamykam ;D

#31 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 25 kwiecień 2009 - 06:01

Pewnie że można robić gdzie się chce, jak chcesz możesz i na zjeździe :lol:

Nie pisz mi tu o różnych przemianach bo każdy wie że ćwiczenie 4-minutowe jest inne niż 8-minutowe inne niż 12-minutowe itp. I nie ma sięco podpierać jakimś Mirkiem, bo ja mówię o zawodowych kolarzach.

Dochodzą do 12 minut w jednym ćwiczeniu. A dlaczego głównie na podjazdach? Bo to ćwiczenie w kolarstwie zawodowym, jest ukierunkowane głównie dla klasykowców i górali (Choć również stosował go Wiggins lub Millar przygotowujący się o dziwo do czasówki) . Obejrzyj sobie wyścig północne klasyki czy niektóre górskie etapy, gdzie idzie Atak, Odpuszczenie, Atak, Odpuszczenie itd.

Oczywiście dla amatorów ten rodzaj treningu jest mało wskazany i praktycznie niewykonalny przy swoich założeniach.

Pamiętaj Tompoz że nie liczy się wiedza książkowa i to co kto jak napisał, tylko odpowiednia adaptacja schematu do swoich potrzeb, możliwości i celu. Gdyby wszystko było książkowe, to każdy byłby mistrzem.


1. protokół Tabaty nie wykonalny dla amatorów - bzdura kompletna
2. ten nie jaki Mirek to mistrz Polski Masters i praktyk treningu kolarskiego i na jednym z forów kolarskich będącym na większym poziomie dyskusji o medotyce treningu kolarskiego jest tam Guru treningu kolarskiego poprzez pomiar mocy a iwęc ty moze jesteś jakiś Cyryl ale nie on
3. a gdzie ja pisałem om jakiś ksiązkach ????
4. Piszesz Cyryl po ra zkolejny kompletną bzdurę jakoby protokół Tabaty był stosowany tylko w górach by dobrze przygotować kolarzy do klasyk.ów gdzie cały czas jest atak odpuszczenie. Gdybyć miał troche pojęcia o fizjologii wysiłku to byś więdział że nie zawsze charakter ćwiczenia oddaje rzeczywistość startu. A więć Tabata nie jest po to by odzwierciedlić warunki klasyku gdzie jest atak i odpuszczenie tylko jest specyficznym ćwiczeniem bodźcującym i zdolności beztlenowe i co dziwo zdolności tlenowe. Organizm podczas Tabaty jest poddany dużemu szokowi fizjologicznemu. Szczegóły jesli znasz angielski możesz się be zproblemu dowiedzieć na anglo języcznych forach o pomiarze mocy np.

4. jesteś bardzo żdziwiony że o dziwo czasowcy stosują Tabate ..................... a nie ci twoi górale i klasykowcy. Może Wiggins i reszta są w niewiedzy jak ja .

reasumująć gdzieś coś tam ci świata ale nie w tą stronę.


Tompoz

#32 jarek

jarek
  • Użytkownik
  • 201 postów
  • SkądKOLBERG

Napisano 25 kwiecień 2009 - 06:55

leon......
JA całą zimę ujeżdżałem górala aż do wiosny i na szosie kilka treningów zaliczyłem również góralem. Chłopaki przesiedli się już na szosówki a ja dalej ujeżdżałem górala . Prócz jednego , nawet finisze wygrywałem z nimi. Reasumując gdy postanowiłem przesiąść się na szosę definitywnie , niestety jest szok geometryczny /ustawień , kadencji i innych zmiennych gdzie adaptacja i zmiany trwają nawat trzy tygodnie .......Mnie udało dopasować się po dwóch tygodniach. Dopiero po tym czasie czułem , że noga zaczyna podawać to co wypracowała na góralu....
JAREK.

#33 cyryl3000

cyryl3000
  • Użytkownik
  • 159 postów
  • SkądZłotów

Napisano 25 kwiecień 2009 - 16:43

Tompoz, ty wiesz swoje ja wiem swoje, opisałem ci jak ćwiczą zawodnicy najlepsi w Polsce, a także ci z Pro Tour. A ty tkwij w swoich teoriach.

#34 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 25 kwiecień 2009 - 16:48

na jednym z forów kolarskich będącym na większym poziomie dyskusji o medotyce treningu kolarskiegoTompoz


z tego co wiem nikt na tym forum nie trzyma Cię na siłę...

#35 jarek996

jarek996
  • Użytkownik
  • 645 postów
  • SkądMALM�

Napisano 25 kwiecień 2009 - 17:08

TOMPOZ ; daj chlopie na wstrzymanie , bo jebiesz nas , jakbys WSZYSTKIE rozumy pozjadal... A widac , ze nie pozjadales ( Twoja pisownia i ortografia ) , wiec nie wywyzszaj sie bracie , tylko zluzuj i dyskutuj kulturalnie . Po to mamy to forum . No chyba , ze Ty wolisz TAMTO forum o WIEKSZYM POZIOMIE DYSKUSJI ............
Tam mozesz dawac porady pelnoletnim jak stosowac ruskie EPO po 700 zl , bo my takich dyskusji na TYM forum nie chcemy !!!

PRAWDA CHLOPAKI ????????????????????

#36 Gosc_Arek_*

Gosc_Arek_*
  • Gość

Napisano 25 kwiecień 2009 - 17:38

Pytanie retoryczne z Twojej strony, jarek996 8-)

#37 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 25 kwiecień 2009 - 18:24

Kolega Cyryl mozę nie mieć racji ale rozmawia ze mną merytorycznie i dzilenie broni swoich racji. A wypowiedzi 3 kolegów powyżej ........................ wartośc merytoryczne zerowa.

Tompoz

#38 Gosc_wonka2805_*

Gosc_wonka2805_*
  • Gość

Napisano 25 kwiecień 2009 - 18:34

tak sobie czytam i czytam... chce sie czegos dowiedziec, nauczyc itd a tutaj nic tylko przepychanki kto ma racje i wiecej wie :/

Tompoz po co zakladales ten watek? Cos mi sie wydaje, ze wcale nie po to aby dzielic sie swoja wiedza i doswaidczeniem. Jezeli jestes taki fachowiec za jakiego sie opisujesz to w miare mozliwosci daj innym skorzystac z Twojej wiedzy...

...chyba, ze watek jest tylko po to, zebys mogl pokazac innym swoja wyzszosc i dac pstryczka w nos niektorym mniej przychylnym Tobie forumowiczom

i jeszcze jedno - nikt tutaj oprocz Ciebie nie twierdzi, ze jest specjalista i zajmuje sie metodyka treningu kolarskiego na poziomie profesjonalnym i mowienie, ze nie chcesz w tym watku glupich uwag niedoswiadczonych uzytkownikow forum jest poza wszelkimi granicami dobrego smaku.

Nie ujmuje bynajmniej Ci wiedzy. Zdaj sobie jednak sprawe, ze to forum nie jest do Twojego prywatnego uzytku, aby na skanach i wynikach badan innych tutejszych kolarzy zglebiac tajemna wiedze... jestes tu dla nas tak samo jak my dla Ciebie - kazdy rowny, a zarazem wyjatkowy :-)

#39 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 25 kwiecień 2009 - 18:39

tak sobie czytam i czytam... chce sie czegos dowiedziec, nauczyc itd a tutaj nic tylko przepychanki kto ma racje i wiecej wie :/

Tompoz po co zakladales ten watek? Cos mi sie wydaje, ze wcale nie po to aby dzielic sie swoja wiedza i doswaidczeniem. Jezeli jestes taki fachowiec za jakiego sie opisujesz to w miare mozliwosci daj innym skorzystac z Twojej wiedzy...

...chyba, ze watek jest tylko po to, zebys mogl pokazac innym swoja wyzszosc i dac pstryczka w nos niektorym mniej przychylnym Tobie forumowiczom

i jeszcze jedno - nikt tutaj oprocz Ciebie nie twierdzi, ze jest specjalista i zajmuje sie metodyka treningu kolarskiego na poziomie profesjonalnym i mowienie, ze nie chcesz w tym watku glupich uwag niedoswiadczonych uzytkownikow forum jest poza wszelkimi granicami dobrego smaku.

Nie ujmuje bynajmniej Ci wiedzy. Zdaj sobie jednak sprawe, ze to forum nie jest do Twojego prywatnego uzytku, aby na skanach i wynikach badan innych tutejszych kolarzy zglebiac tajemna wiedze... jestes tu dla nas tak samo jak my dla Ciebie - kazdy rowny, a zarazem wyjatkowy :-)


Przyszłes się uczyć to się ucz i ładnie podziękuj że jka widzę ze ktos pisze bzdury to te bzdury duszę wzaradodku.

A jutro zrób Tabatę i podziel się odczuciami.

Tompoz

#40 jarek996

jarek996
  • Użytkownik
  • 645 postów
  • SkądMALM�

Napisano 25 kwiecień 2009 - 18:46

Jasne ze wartosc MERYTORYCZNA zero.... Bo my sie nie wypowiadamay O TABATACH i EPO , tylko probujemy Cie utemperowac Dr. Fuentesie.....