Quote
Jasne ze wartosc MERYTORYCZNA zero.... Bo my sie nie wypowiadamay O TABATACH i EPO , tylko probujemy Cie utemperowac Dr. Fuentesie.....
co ty jak EPO to poco Tabata
Tompoz
Posted 25 April 2009 - 18:56
Quote
Jasne ze wartosc MERYTORYCZNA zero.... Bo my sie nie wypowiadamay O TABATACH i EPO , tylko probujemy Cie utemperowac Dr. Fuentesie.....
Posted 25 April 2009 - 19:06
Posted 25 April 2009 - 21:40
Posted 25 April 2009 - 22:19
Posted 26 April 2009 - 17:47
Quote
Panowie,
jak trzeba jeździć, co trzeba robic aby zostać dobrym góralem :?:
mam taką budowę ,że wjeżdża mi sie lekko pod górę i z reszta F. czy A. Schleck mają podobnie... 187cm i 66kg wagi..
nie pociesza mnie rady typu: jeździć jezdzic i jescze raz jezdzic..
jesli ktos wie jakie treningi dla górala [zeby daly dobry efekt] to prosze o odpisanie :-)
Posted 26 April 2009 - 18:24
Posted 26 April 2009 - 18:44
Quote
Xubix, chcąc zostać dobrym góralem, musisz mieć jasno określony cel. Powiedzmy sobie szczerze, w Polsce wyścigów w terenie górskim jest jak na lekarstwo, dlatego wąska specjalizacja tylko w tej dziedzinie jest moim zdaniem błędem. Tymbardziej, że jesteś młody i dopiero się rozwijasz, dlatego jakiekolwiek zawężanie swojego rozwoju na tym etapie nie jest pożądane. Nie chodzi o to, że odstraszam Cię od tego, ale trenując w większości siłę i wytrzymałość siłową (które to cechy motoryczne są najlepiej rozwinięte u dobrych górali), przy zaniedbywaniu szybkości i wytrzymałości szybkościowej, nie będziesz dobrze sobie radził na wyścigach. Moim zdaniem, na tym etapie, powinieneś trenować w równym stopniu wszystkie cechy motoryczne.
Tak dla zaspokojenia Twojej ciekawości, to jednym z treningów wykonywach przez zawodników przygotowujących się do jazdy w wyścigu górskim, jest tzw. siodło. Polega na przejechaniu podjazdu, zjeździe na drugą stronę góry oraz powtórzenie od drugiej strony. Przy tym kolejne powtórzenia wykonuje się na różnych przełożeniach, kadencji itp. Na początek wystarczy, jeśli jadąc pod górę będziesz utrzymywał się w granicach swojego progu beztlenowego, bo jego podniesienie (a konkretniej, rozwijanej na nim mocy) jest jednym z najważniejszych elementów służących rozwojowi w jeździe po górach.
Posted 26 April 2009 - 20:40
Posted 26 April 2009 - 20:44
Quote
Co do gór-tak się właśnie zastanawiałem. Czy jazda pod górę na twardym przełożeniu z niską kadencją (40-50) w celach treningowych (poprawienie siły) ma sens?
Posted 26 April 2009 - 20:48
Posted 26 April 2009 - 21:08
Posted 26 April 2009 - 21:45
Quote
Są dwie szkoły podjeżdżania - na twardo i na miękko...
Posted 26 April 2009 - 21:49
Quote
I tu się rodzi pytanie: czy powyżą metodę niskiej kadencji stosować do wyrobienia siły podjeżdżając 'w siodle' czy 'w stójce' ... ?
Posted 26 April 2009 - 22:36
Posted 27 April 2009 - 06:18
Quote
Może komuś się przyda, krótki poradnik jak podjeżdżać. Wyciąłem go z filmu The Greatest Climbs of The TdF 1990-99, zrobiłem też napisy.
Posted 27 April 2009 - 10:59
Quote
Przydało się. Faktycznie nieco łatwiej. :-) Wielkie dzięki za film.Może komuś się przyda, krótki poradnik jak podjeżdżać. Wyciąłem go z filmu The Greatest Climbs of The TdF 1990-99, zrobiłem też napisy.
Posted 27 April 2009 - 11:04
Posted 27 April 2009 - 21:32
Posted 28 April 2009 - 05:59