Skocz do zawartości


Zdjęcie

Treningowe dylematy amatora i nie tylko


2741 odpowiedzi w tym temacie

#881 smolar16

smolar16
  • Użytkownik
  • 94 postów
  • SkądRadom

Napisano 18 lipiec 2014 - 19:35

Pierwszy trening zaliczony, poszły trzy serię. Odczucia  pozytywne, przyjemnie mi się kręciło, ale jak wieczorkiem skoczyłem z bratem ciotecznym na 20 km przejażdżkę, to miałem ciężką nogę.

Odnośnie częstotliwości tych treningów. Seryjki praktykować pięć dni w tygodniu, raz tlen i jeden dzień odpoczynku, czy skłaniać się do trzech treningów interwałowych tygodniowo?



#882 Koniunl

Koniunl
  • Użytkownik
  • 685 postów
  • SkądHolandia

Napisano 18 lipiec 2014 - 21:22

Tak, abyś był wypoczęty. Ja stosuję się do planów w których jest dzień odpoczynku między treningami interwałowymi, ewentualnie jeśli 2 dni pod rząd to pierwszy dzień mocniej i więcej niż drugi. Potem bezwzględnie dzień przerwy (godzina czy dwie rege oczywiście nie zaszkodzą).

#883 Dybaczo23

Dybaczo23
  • Użytkownik
  • 17 postów

Napisano 13 sierpień 2014 - 07:17

Dzień odpoczynku być powinien, ponieważ organizm to na tyle zdradliwa bestia, że chociaż dobrze się czujemy, dodatkowy wysiłek po wysiłku wcale nie daje dobrych rezultatów.

#884 luki1981

luki1981
  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 19 sierpień 2014 - 07:44

Witam,

 

czy można dobrze przygotować się do startu w maratonach szosowych trenując głównie na rowerze stacjonarnym w domu?

Jeżeli tak to jak często i jak intensywnie powinienem trenować.

Niestety nie mam czasu w ciągu dnia i pozostają tylko wieczory + szosa w weekendy.

Dodam, że mam 33 lata i wcześniej nigdy nie trenowałem kolarstwa (jeździłem głównie na wycieczki rowerowe i grałem amatorsko w piłkę nożną).

 

Pozdrawiam



#885 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Napisano 19 sierpień 2014 - 08:54

Witam,

czy można dobrze przygotować się do startu w maratonach szosowych trenując głównie na rowerze stacjonarnym w domu?
Jeżeli tak to jak często i jak intensywnie powinienem trenować.
Niestety nie mam czasu w ciągu dnia i pozostają tylko wieczory + szosa w weekendy.
Dodam, że mam 33 lata i wcześniej nigdy nie trenowałem kolarstwa (jeździłem głównie na wycieczki rowerowe i grałem amatorsko w piłkę nożną).

Pozdrawiam

Luki ty jestes z www.bieganie.pl

#886 luki1981

luki1981
  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 19 sierpień 2014 - 08:59

Luki ty jestes z www.bieganie.pl

 

nie



#887 luki1981

luki1981
  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 20 sierpień 2014 - 12:17

Witam,

 

czy można dobrze przygotować się do startu w maratonach szosowych trenując głównie na rowerze stacjonarnym w domu?

Jeżeli tak to jak często i jak intensywnie powinienem trenować.

Niestety nie mam czasu w ciągu dnia i pozostają tylko wieczory + szosa w weekendy.

Dodam, że mam 33 lata i wcześniej nigdy nie trenowałem kolarstwa (jeździłem głównie na wycieczki rowerowe i grałem amatorsko w piłkę nożną).

 

Pozdrawiam

 

Zamieniłbym jednak słowa "rower stacjonarny" na "trenażer".



#888 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 20 sierpień 2014 - 13:22

Nie wyszkolisz choćby techniki jazdy w grupie, będziesz nie przyzywyczajony do jazdy z wiatrem pod wiatr, branie zakrętów też na trenażerze nie wyćwiczysz itp. itd.



#889 B25CX

B25CX
  • Użytkownik
  • 282 postów
  • SkądWLKP

Napisano 23 sierpień 2014 - 08:33

Czy III strefa 76-82% HRmax to nadal wysiłek tlenowy ?



#890 jass1978

jass1978
  • Użytkownik
  • 37 postów
  • SkądGrodzisk Wlkp.

Napisano 24 sierpień 2014 - 09:40

Witam, wiem, że to może nie jest najodpowiedniejszy wątek na to pytanie... Ale w sumie ja jestem amatorem i mam dylemat więc może ktoś mnie oświeci. Zastanawiam się jak to jest z Alberto Contadorem. Facet połamał się na Tour de France a teraz jedzie Vuelte. Przecież on miał złamaną kość piszczelową, cholernie ważną przy przenoszeniu napędu w jeździe na rowerze. Jakim cudem on się wyleczył tak szybko? Czy są jakieś triki przyspieszające regenerację kości? Temat ten żywo mnie interesuje ponieważ 3 tygodnie temu miałem bardzo poważny wypadek samochodowy (czołówka) i teraz mam złamany mostek i odłamany fragment talerza kości miednicy. W ogóle mnie nie zagipsowano i czuję się już całkiem nieźle, nic mnie nie boli, chodzę sobie o kulach po mieszkaniu ale o jeździe na rowerze na razie nie ma mowy. Oczywiście chciałbym postawić sobie trenażer i zacząć kręcić ale nikt mi na to nie pozwala. Mam więc pytanie o cudowne sposoby prosów na leczenie złamań.



#891 B25CX

B25CX
  • Użytkownik
  • 282 postów
  • SkądWLKP

Napisano 24 sierpień 2014 - 11:50

Tytanowe śruby z Titanica.



#892 gawronpsg

gawronpsg
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • SkądTarnobrzeg

Napisano 25 wrzesień 2014 - 18:48

Witam.

Aktualnie przez cały okres jesienny i zimowy będę miał bardzo ograniczony dostęp do roweru. Jeżdżę od kilku miesięcy, progres mały ale nastąpił. Boję się, że przez ten czas gdy nie będę miał okazji wsiąść na rower i trenować, moje możliwości znacznie spadną. Czy są jakieś specjalne treningi, ćwiczenia, które pomogą mi utrzymać dobrą formę ? Jak wyglądają wasze przygotowania w momencie gdy rower trzeba na jakiś czas odłożyć ? 



#893 Garyf

Garyf
  • Użytkownik
  • 72 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 26 wrzesień 2014 - 10:19

do kiedy wsiadacie na szosę ? już koniec czy jeszcze po godzinie 17 jeździcie ?


[Szosa] Kelly's URC 5.0 2015 r.

[MTB] Kelly's GATE 5.0 2015 r.

 

www.easyapartamenty.pl

FB/easyapartamenty


#894 Koniunl

Koniunl
  • Użytkownik
  • 685 postów
  • SkądHolandia

Napisano 26 wrzesień 2014 - 10:56

 Jak wyglądają wasze przygotowania w momencie gdy rower trzeba na jakiś czas odłożyć ? 

Akurat na blogu kolegi z forum pojawił się wpis na temat roztrenowania - http://trzymajkolo.blogspot.com/

 

Nie wiem tylko, czy dobrze zrozumiałem co piszesz z tym bardzo ograniczonym dostępem - przez pół roku nie będziesz miał prawie wcale dostępu do roweru???



#895 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 26 wrzesień 2014 - 11:10

gawronpsg jest jeszczee basen, bieganie, siłownia i mnóstwo innych aktywności, które można uprawiać zamiast roweru. Przez parę miesięcy kolosalnego progresu nie zrobiłeś.

#896 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1111 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 26 wrzesień 2014 - 11:19

do kiedy wsiadacie na szosę ? już koniec czy jeszcze po godzinie 17 jeździcie ?

 

Dzisiaj zachód w Rz. jest o 18:22 więc ujdzie przy dystansach do 30-40 km i starcie o 17:00. przyszedł czas na mocniejsze światełka. Za miesiąc już raczej weekendy i urlopy zostaną.


Trzepak 

"MAMIL"


#897 drm

drm
  • Użytkownik
  • 359 postów

Napisano 26 wrzesień 2014 - 11:43

 

do kiedy wsiadacie na szosę ? już koniec czy jeszcze po godzinie 17 jeździcie ?

 

Np cóż, ja mam czas tylko po 17ej.
Przyznam się jednak, że nie za bardzo lubię jeździć na szosie w ciemności. Bezpieczniej czuję się na MTB. I chyba teraz tak będzie w tygodniu a szosa w weekend.
I chyba też zainwestuje w nowe światło bo coś Roxim RX5 przestaje mi wystarczać ;)

#898 Garyf

Garyf
  • Użytkownik
  • 72 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 26 wrzesień 2014 - 11:44

Mam też mtb ale jednak mocno wkrecilem się w szosa... I jakoś ciężko i się zebrać na mtb

[Szosa] Kelly's URC 5.0 2015 r.

[MTB] Kelly's GATE 5.0 2015 r.

 

www.easyapartamenty.pl

FB/easyapartamenty


#899 drm

drm
  • Użytkownik
  • 359 postów

Napisano 26 wrzesień 2014 - 12:27

Rozumiem Cię doskonale :) Ja jednak pewniej czuję się w nocy na masywnych kołach.

#900 gawronpsg

gawronpsg
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • SkądTarnobrzeg

Napisano 26 wrzesień 2014 - 14:11

Akurat na blogu kolegi z forum pojawił się wpis na temat roztrenowania - http://trzymajkolo.blogspot.com/

 

Nie wiem tylko, czy dobrze zrozumiałem co piszesz z tym bardzo ograniczonym dostępem - przez pół roku nie będziesz miał prawie wcale dostępu do roweru???

Jeździć będę bardzo sporadycznie przez ten czas, tak jak kolega pisał będzie trzeba przerzucić się na siłownię i basen. Bloga chętnie poczytam.





Dodaj odpowiedź