jako ciekawostka, po 8 tygodniach z lekkim rowerem 1x/tydzien - FTP wg testu 20min spadło mi o 20% (zdanie specjalnie zbudowane aby Arni nie mógł się czepiać 
)
ciekawe jestem, ile czasu zajmie mi odbudowanie chociaż 15% 
Treningowe dylematy amatora i nie tylko
Started By
gringoboss18
, 10 maj 2009 12:43
2741 odpowiedzi w tym temacie
#1601
mess
-
- Użytkownik
- 2692 postów
tłuścioszek
- SkądWarszawa
#1602
Bzyk
-
- Użytkownik
- 2570 postów
Napisano 07 styczeń 2019 - 11:47
jako ciekawostka, po 8 tygodniach z lekkim rowerem 1x/tydzien - FTP wg testu 20min spadło mi o 20% (zdanie specjalnie zbudowane aby Arni nie mógł się czepiać
ciekawe jestem, ile czasu zajmie mi odbudowanie chociaż 15%
Możesz podać o jakich wartościach mówimy?
Pytam, bo ciekaw jestem jak to u Was wygląda.
Generalnie jaki wynik FTP jest przyzwoity u amatora? Jestem świadomy, że samym FTP się nie jeździ
- LuckyLuk lubi to
#1605
Senninho
-
- Użytkownik
- 1383 postów
- SkądSzczecinek
Napisano 07 styczeń 2019 - 15:47
Na koniec sezonu FTP 331. Aż jestem ciekawy co mi na koniec stycznia pomiar pokaże. Dwa miesiące bez roweru, w zasadzie tylko siłownia i marszobiegi. Teraz wracam na rower i jest słabo czyli idzie zgodnie z planem. Styczeń to treningi na wytrzymałość czyli rower z pomiarem na haku a zimówka złożona dzięki koledze Kugel na zmianę z MTB kiedy zimno i mokro. Pod koniec stycznia jak pogoda pozwoli test na dworze i zaczynam orkę. Jak pogoda brzydka to testów na trenażerku nie będę robił tylko luty jadę na czuja troszkę poniżej jesiennego FTP. Pierwszy szczyt ma być na Bydgoszcz Cycling Challenge więc końcówka Maja. Potem wracam do podstaw i szczytowanie szykuje na Wrzesień.
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
#1608
mess
-
- Użytkownik
- 2692 postów
tłuścioszek
- SkądWarszawa
Napisano 07 styczeń 2019 - 21:28
Na koniec sezonu FTP 331. Aż jestem ciekawy co mi na koniec stycznia pomiar pokaże. Dwa miesiące bez roweru, w zasadzie tylko siłownia i marszobiegi. Teraz wracam na rower i jest słabo czyli idzie zgodnie z planem. Styczeń to treningi na wytrzymałość czyli rower z pomiarem na haku a zimówka złożona dzięki koledze Kugel na zmianę z MTB kiedy zimno i mokro. Pod koniec stycznia jak pogoda pozwoli test na dworze i zaczynam orkę. Jak pogoda brzydka to testów na trenażerku nie będę robił tylko luty jadę na czuja troszkę poniżej jesiennego FTP. Pierwszy szczyt ma być na Bydgoszcz Cycling Challenge więc końcówka Maja. Potem wracam do podstaw i szczytowanie szykuje na Wrzesień.
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
Twoj nick sugeruje superwytop, strasznym potworem musisz byc 
#1609
Senninho
-
- Użytkownik
- 1383 postów
- SkądSzczecinek
Napisano 07 styczeń 2019 - 22:15
Nick od mojego idola z dzieciństwa Ayrtona Senny. Kiedyś lubiłem Formułę 1. Teraz wole samemu się w kółko pokręcić po asfalcie;-) Z tym wytopem to może za rok. Się zrobi powoli. Powoli bo narazie po 2 miesiącach siłowni trochę za dużo mi masy mięśniowej przyszło ale mam pewien pomysł co z nią zrobić ;-)
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
#1614
beskidbike
-
- Użytkownik
- 2475 postów
- SkądBielsko-Biała
Napisano 08 styczeń 2019 - 09:26
jako ciekawostka, po 8 tygodniach z lekkim rowerem 1x/tydzien - FTP wg testu 20min spadło mi o 20% (zdanie specjalnie zbudowane aby Arni nie mógł się czepiać
Przynajmniej zmierzyłeś, a nie estymowana, albo "tak mi się wydaje"
#1615
Gosc_AdamKrz94_*
Gosc_AdamKrz94_*
-
- Gość
Napisano 09 styczeń 2019 - 06:37
Po udanym mezocyklu który zrobiłem po rekordowych 5 tygodniach bez roweru moja forma już bardzo wzrosła wręcz była już stabilna wszedlem w dobry rytm treningow. Tylko jeden trening na dworze nie skonczył sie totalnym przemoknieciem w temperaturze 1-5 stopni. Reszta na trenazerze w temperaturze około 10 stopni pocąc sie bez koszulki.
Zadowolony chcialem zrobić tydzień regeneracyjny ale... Na dworze panowały takie warunki że nie robiłem żadnych przejażdżek na trenażerze tym bardziej że po ostatnim treningu 3 tygodniówki który był dość mocny przyjechałem strasznie przemokniety przewiany i spocony zarazem więc cały tydzień regeneracyjny kaszlałem.
Gdy wróciłem zacząć nowy cykl w pierwszym dniu na którym mialem wyjatkowo mocne świeże nogi strasznie przemoklem. Na drugim nie przemokłem ale wyziebilem sie tak że w domu trzeslem sie dwie godziny pod kołdrą na trzecim znowu strasznie przemokłem i jeszcze mnie przewialo.
Dzisiaj mija 8 dni bez roweru ja kaszle a na rower ochoty nie mam żadnej. Na myśl o trenażerze i zaczynaniu znowu od zera mnie mdli.
Myślę że wrócić za 2 dni. zapomnę o tamtym mezocyklu i znowu zacznę od zera. Forma powinna być na sierpień - październik...
Teraz za kare już ostry rygor zapisywanie skrupulatne każdego treningu bo znowu sie rozleniwie i tak minie 100 lat.
Zadowolony chcialem zrobić tydzień regeneracyjny ale... Na dworze panowały takie warunki że nie robiłem żadnych przejażdżek na trenażerze tym bardziej że po ostatnim treningu 3 tygodniówki który był dość mocny przyjechałem strasznie przemokniety przewiany i spocony zarazem więc cały tydzień regeneracyjny kaszlałem.
Gdy wróciłem zacząć nowy cykl w pierwszym dniu na którym mialem wyjatkowo mocne świeże nogi strasznie przemoklem. Na drugim nie przemokłem ale wyziebilem sie tak że w domu trzeslem sie dwie godziny pod kołdrą na trzecim znowu strasznie przemokłem i jeszcze mnie przewialo.
Dzisiaj mija 8 dni bez roweru ja kaszle a na rower ochoty nie mam żadnej. Na myśl o trenażerze i zaczynaniu znowu od zera mnie mdli.
Myślę że wrócić za 2 dni. zapomnę o tamtym mezocyklu i znowu zacznę od zera. Forma powinna być na sierpień - październik...
Teraz za kare już ostry rygor zapisywanie skrupulatne każdego treningu bo znowu sie rozleniwie i tak minie 100 lat.
#1619
LuckyLuk
-
- Użytkownik
- 645 postów
Napisano 09 styczeń 2019 - 13:38
Koledzy, tak czytam o FTP - proszę miejcie na uwadze, że są osoby na forum, które zbytnio nie są zgłębieni tematem. Jeśli ktoś przyjdzie i zobaczy, że niektórzy mają FTP 320 to się mogę załamać. W związku z tym, jeśli to możliwe, proszę o podawanie FTP + wagi lub mocy/kg, co będzie bardziej wymowne. Dzięki i pozdrawiam.
#1620
Senninho
-
- Użytkownik
- 1383 postów
- SkądSzczecinek
Napisano 09 styczeń 2019 - 14:20
Ej no. Ja się nie łamie jak widzę FTP u kogoś 400. Jak widzę u innego kolego 220 to nie twierdzę, że jest cienki. Każdy ma inne cele, predyspozycję, możliwości. Jeden ma wiele pasji a inny tylko rower. Mam się załamać bo kolega strażak w czasie pracy może na trenażerku kręcić albo siłownie robić? No nie. Dla mnie ważne jest, że są ludzie mocniejsi, lepiej trenujący, mający inne spojrzenie niż ja i że mają ochotę dzielić się swoją wiedzą za darmo. Patrzę, biorę co mi pasuje i korzystam. Super sprawa. Już nie przesadzajmy, ze skromnością. Wyścig jedziemy żeby wygrać? Czy odpuszczamy mocne tempo żeby nie zniechęcić słabszych ?
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
Dodaj odpowiedź
