Skocz do zawartości


Le Tour de France 2010


310 odpowiedzi w tym temacie

#121 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 16 lipiec 2010 - 13:30

Foty z I tygodnia:
http://www.boston.co...-_the_firs.html

#122 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 lipiec 2010 - 15:47

Deahorse to zapytam Ciebie wprost, czy Usain Bolt ma latać maratony, a Wanjiru sprinty?? Wychodzi, że nie tylko o sprzęcie masz nieduże pojęcie.
Co do tych przepychanek, to zamiast głową mógł łokciem się rozpychać, ale to co wywinął Farrarowi to było chamstwo. Najpierw się obejrzał, a później go zamknął, ciekawe co by było jakby Farrar zaliczył glebę.


#123 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 16 lipiec 2010 - 16:56

A czy TdF jest podzielone na maratony, sprinty i inne tego typu kategorie?

Napisałem wyraźnie, że jak Cava jest dobrym sprinterem, a jest, to niech spada na tor, a nie kozaczy w peletonie 500m przed metą. I nie chodzi tu tylko o Cave, tylko o wielu innych podobnych zawodników takich jak Ciolek, "Mienszow" i inni "sprinterzy". Tym bardziej bezsensowny jest ich udził w przypadku gdy nie ma bonifikat na mecie, bo wtedy oprócz zysku w postaci kasy i sponsora na podium, była by korzyść sportowa. Ale oczywiście sport nie jest tak ważny jak kasa. Pewnie gdyby by były bonifikaty, to i pewnie inaczej wyglądałyby etapy, może nie wszystkie, ale duża część z nich pewnie tak. Bo jak za wygranie wtapu byłaby minuta gratis to wtedy ucieczki miałyby sens, to i jazda 200km miałaby sens, bo wtedy trzeba by było gonić.

W ogóle uważam, że TdF nie powinien być na czas tylko na punktu. Punkty klasyfikacji górskiej, premie lotne. za metę, a czasówka punktu wg zajętego miejsca. Wtedy by wygrać wyścig trzeba byłoby być wszędzie w czołówce, wtedy o triumfatorze możnaby powiedzieć, że to najlepszy kolarz świata, A nie najlepszy sprinter czy góral.

Może mam inne wyobrażenie o kolarstwie niż wy, ale to nie znaczy, że niesłuszne. Dla mnie kolarz szosowy to kolarz - powinien być debeściak na każdego rodzaju trasie asfaltowej, a nie jakieś wybiórcze specjalizacje. Przecież Ci wszyscy pomocnicy to zwykłe popierdółki, które jadą by jechać, rozdawać bidony i pokazywać loga sponsorów. Oglądałem 10 z 12 etapów. Nie chce być złośliwy, ale to miarodajny przykład. Niech mi ktoś powie wprost bez pitolenia, co pożytecznego dla Basso zrobił Sylwek? Ewentualnie co w ogóle zrobił pozytywnego Sylwek, poza podawaniem bidonu i pokazywaniem loga sponsora. Takich szarych Sylwków to w tym wyścigu jest setka kolarzy - NIESTETY. Jakieś bezsensowne układy w drużynach, które blokują innych kolarzy, sprawiają, że wyścigi są nudne i nieciekawe, bo faworytów nie będzie nigdy więcej niż jest ekip startujących.

#124 tymon

tymon
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPiekary Śląskie

Napisano 16 lipiec 2010 - 17:15

Gadasz takie bzdury że nie wiem czy w ogóle myślisz o czym piszesz. Nie masz ŻADNEGO pojęcia o kolarstwie, wytłumacz mi jak sobie wyobrażasz że ktoś może wygrać czasówkę pod górę o nachyleniu 20% (taka jak to miało miejsce na Giro) a na następny dzień wygrywa sprint?. Widzisz jak wyglądają sprinterzy?

To co piszę jest tak oczywiste, że nie wiem po co to robię, masz 23 lata a pojęcie o fizjologii człowieka gorsze niż te które ja miałem w wieku 14 lat.

Jeszcze a propo popierdółek jak nazwałeś pomocników. Chciałbym Cię widzieć jak ciągniesz peleton na etapie 180 km przez 100 km z kolegami z ekipy (przy założeniu że poszła ucieczka), po tych 100 km nie wytrzymujesz co jest normalne i musisz się dowlec jeszcze te 80 jakąś resztką sił, tylko po to żeby na następny dzień znów się zajechać. 2 dni byś tak nie wytrzymał a oni robią to cały sezon i nie mają za to wcale kokosów. Tyle na temat.

PS. Utwierdź mnie tylko w przekonaniu, mam rację że nigdy poważnie nie trenowałeś żadnej dyscypliny wytrzymałościowej i dlatego piszesz takie bzdury?

#125 Gosc_vmax_*

Gosc_vmax_*
  • Gość

Napisano 16 lipiec 2010 - 18:13

Zdechły widzisz że gadasz bzdurki? daj spokoj plizzz
Sylwka nie tykaj lepiej brudnymi łapami bo duzo każdemu z nas brakuje do niego .
Szacunku troszke nie zaszkodzi .

#126 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 lipiec 2010 - 18:26

No i właśnie taki TdF daje możliwość wygrania płaskiego etapu sprinterowi, a góralowi etapu w górach, za to kolarz potrafiący jeździć w górach i na czas, mający do tego zespół może się liczyć w generalce. Nie wspominam o klasyfikacjach pobocznych gdzie można nie wygrać etapu tylko zaliczyć 800km w ucieczkach i zdobyć czerwony numer. Teraz sprinterzy chociaż góry przejeżdżają bo były czasy kiedy Cippolini na pierwszym etapie w górach wsiadali do samochodu, a kilometra byś mu na kole pod górę nie utrzymał. Ale oczywiście Ty wiesz lepiej jak ma wyglądać wyścig kolarski, nie organizatorzy...


#127 imp

imp
  • Użytkownik
  • 178 postów
  • SkądRuda Śląska

Napisano 16 lipiec 2010 - 18:34

wg filozofii deadhorse'a, każdy biegacz powinien byc mistrzem na 100m, 10km, w maratonie,
każdy piłkarz powinien strzelac bramki, zasuwać w pomocy, i rewelacyjnie bronić rzuty karne,
narciarze powinni byc równie dobrzy w zjazdach co w slalomach, itd itp

nie jestem znawcą kolarstwa, dlatego tylko czytam wypowiedzi uzytkownikow i slucham co maja do powiedzenia komentatorzy w eurosporcie, nie zawieram tutaj glosu bo sie zwyczajnie nie znam, mogłbys zrobić to samo ;) hehehe

co do dzisiejszego etapu, niestety nie mogłem zobaczyć całego, ale świetna końcówka, szkoda że Contador to zwykła popierdółka i nie dał rady w sprincie do mety :x

#128 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3218 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 lipiec 2010 - 18:47

A czy TdF jest podzielone na maratony, sprinty i inne tego typu kategorie?

A nie, głupie pytanie. Etapy: górskie, płaskie-sprinterskie, i czasówki i jeszcze czasem takie mieszane.

7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#129 miszleu

miszleu
  • Użytkownik
  • 96 postów
  • SkądWarszawa/Piaseczno

Napisano 16 lipiec 2010 - 19:07

No i proszę. Wchodzę na forum i tu widzę, że mamy autora nowej filozofii kolarstwa, eureka. No takich bzdur to ja już dawno nie widziałem. Jakbyś szanowny kolego (deadhorse) nie wiedział, lider teamu, taki Basso, bez wsparcia teamu nie ma WIĘKSZYCH szans na zwycięstwo w wyścigu. Popatrz sobie jak chroniony jest Andy Schleck przez swój team, jak go np. wiózł Cancelara po brukach. Nie mówiąc już o osławionym proteście na jednym z pierwszych etapów. Z drugiej strony - zobacz jakie kłopoty mieli Evans czy Sastre - jadący praktycznie bez teamu. A co do Sylwestra - jest to jeden z NAJLEPSZYCH górali w całym peletonie - zwycięzca zeszłorocznego etapu z podjazdem pod Mont Ventoux w czasie Dauhine, autor fenomenalnego występu w tym roku przy podjeździe pod Alpe d'Huez, gdzie walczył z Contadorem jak równy (notabene Contador zabiegał, aby Sylwek od przyszłego sezonu jeździł dla niego). Jest uznawany również za jednego z najlepszych pomocników w peletonie - pośledź sobie zachodnią prasę - takie tytuły jak ProCycling czy Cycle Sport to się przekonasz. Jakbyś oglądał tegoroczne Giro, tobyś widział jaką selekcję na górskich etapach robił Szmyd. W ciągu minut peleton był rozniesiony. Jak można w tak obraźliwy sposób napisać o kimkolwiek, tym bardziej o gościu, który ciągnie protourowy peleton przez kilkunastokilometrowe podjazdy jakby jechał po płaskim i raptem nastu kolarzy trzyma mu koło???? Kolarz który nigdy nie był wplątany w żadne syfy z dopingiem, dodatkowo sprawiający wrażenie bardzo inteligentnego i rozsądnego człowieka.

Reasumując mała propozycja - weź poczytaj sobie, doucz się a nie truj te swoje farmazony obrażając ludzi którym do pięt nie dorastasz. A najlepiej siadaj na rower, łap te swoje manetki od mtb (szłyszałem że na takim właśnie cudzie jeździsz) i przewietrz trochę głowę - małe dotlenienie nikomu jeszcze nie zaskoczyło.

pzdr


Przepraszam innych uczestników forum i adminów jeżeli ton tej wypowiedzi jest agresywny czy może być postrzegany jako obraźliwy, ale jak czytam taki bełkot, tym bardziej o człowieku który tak naprawdę jest jedynym polskim kolarzem na takim poziomie, to coś we mnie pęka.

#130 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 16 lipiec 2010 - 19:36

Tym bardziej bezsensowny jest ich udził w przypadku gdy nie ma bonifikat na mecie, bo wtedy oprócz zysku w postaci kasy i sponsora na podium, była by korzyść sportowa.


a zielona koszulka ?

#131 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 16 lipiec 2010 - 19:43

Jasne Deadhorse, każdy powinien byc dobry we wszystkim: i pod górkę, i w sprincie i na czas też.

TO JEST SPORT WYCZYNOWY

tylko w tv wydaje się, że na płaskim jadą sobie chłopaki wolniuteńko i podziwiają krajobrazy - tymczasem średnia na etapie przewyższa niejdnokrotnie 40 km/godz. A przejdź sobie tak kolego 200 - 250 km po płaskim ( nawet na kole za kolegą ) , chociaż jeden raz i wtedy pogadamy. A co dopiero mówić o całym TDF ie. Nawet Lance, który jest wszechstronny nic by nie zrobił bez pomocników. A wielu jest takich, co powiedzą, że Ci co pomogali Lance'owi byli od niego nawet lepsi. Co byc może widac teraz, kiedy wielu z nich nie jezdzi w ogóle albo jedzi dla innych, albo ...dla siebie :-D

#132 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 16 lipiec 2010 - 19:55

I wyszło na to, że na publicznym forum trzeba pisać to co myślą wszyscy, nie można mieć własnego zdania, poglądu, pomysłu, wizji, trzeba myśleć jak reszte bydła, bo w przeciwnym razie jest się skazanym na zadeptanie. Gratuluję!

PS. nie będę kontynuował wątku i argumentował swocih widzimisiów, bo nie nadążę za watachą userów.

#133 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 lipiec 2010 - 20:03

Ależ można mieć własne zdanie, tylko trzeba się liczyć z krytyką. A to jest podstawą do rozpoczęcia dyskusji, nikt Ci nie powiedział, że musisz zacząć myśleć tak jak on tylko czasem dobitnie przedstawił swoje argumenty i pogląd na sprawę, Ty także nie zostawiłeś suchej nitki na kolarzach więc nie dziw się takiej reakcji.

Kali kraść krowę - dobrze, Kalemu ukraść - źle.




#134 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 16 lipiec 2010 - 20:08

Dobra, by sie nie rozpisywać...

Pisałem o Sylwku, wszyscy na mnie najechali, że obraziłem Mistrza, ale na pytanie co Sylwek pokazał w tegorocznym TdF lub co zrobił dla Basso to nikt nie napisał sensownie. Ja go jeszcze nie widziałem, a tym bardziej nie widziałem go na czole peletonu.

#135 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3218 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 lipiec 2010 - 20:13

Pisałem o Sylwku, wszyscy na mnie najechali, że obraziłem Mistrza, ale na pytanie co Sylwek pokazał w tegorocznym TdF lub co zrobił dla Basso to nikt nie napisał sensownie. Ja go jeszcze nie widziałem, a tym bardziej nie widziałem go na czole peletonu.

Ci panowie robią to na czym polega ich praca. Nie można wygrać 3 turów :->

7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#136 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 16 lipiec 2010 - 20:19

Pisałem o Sylwku, wszyscy na mnie najechali, że obraziłem Mistrza, ale na pytanie co Sylwek pokazał w tegorocznym TdF lub co zrobił dla Basso to nikt nie napisał sensownie. Ja go jeszcze nie widziałem, a tym bardziej nie widziałem go na czole peletonu.

Ci panowie robią to na czym polega ich praca. Nie można wygrać 3 turów :->


Gdyby tour polegał na czymś innym to z pewnością byłaby taka szansa. Z resztą nikt nie mówi o 3, tylko ja mówie cały czas o TdF.

#137 tymon

tymon
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPiekary Śląskie

Napisano 16 lipiec 2010 - 20:29

I wyszło na to, że na publicznym forum trzeba pisać to co myślą wszyscy, nie można mieć własnego zdania, poglądu, pomysłu, wizji, trzeba myśleć jak reszte bydła, bo w przeciwnym razie jest się skazanym na zadeptanie. Gratuluję!.


Żeby mieć jakiś pogląd trzeba mieć wiedzę, Ty masz tylko błędne przekonania.

A co do ostatniego postu to co ma Sylwek robić na czele peletonu skoro Basso ma 5:30 straty? To Saxo Bank ma ciągnąć peleton żeby bronić koszulki, poczekaj na Pireneje, jak dostanie zgodę to pewnie zabierze się do jakiejś ucieczki i może powalczy.

#138 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3218 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 lipiec 2010 - 20:29

Gdyby tour polegał na czymś innym to z pewnością byłaby taka szansa. Z resztą nikt nie mówi o 3, tylko ja mówie cały czas o TdF.

To kto ma wygrać w tej drużynie TdF według ciebie? Mają już Giro, planują Vueltę. Sylwek myśli o etapie TdF i o TdP. Może mi wytłumaczysz skąd mają mieć na to siły i szczyt formy? A może mieli nie jechać na TdF? Sponsor na pewno by się ucieszył. Jako kibic kolarstwa powinieneś nauczyć się rozumieć ten sport.

7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#139 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 16 lipiec 2010 - 20:41

A może mieli nie jechać na TdF? Sponsor na pewno by się ucieszył. Jako kibic kolarstwa powinieneś nauczyć się rozumieć ten sport.


Dziękuję za te słowa ;-)

Jeśli ktoś nie rozumie tego sarkazmu to trudno, ale żeby było łatwiej to podkreśle kluczowe słowa heh :mrgreen:

#140 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3218 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 lipiec 2010 - 20:48

Ja tylko nie rozumiem tej radości :?: Ty byś chciał oglądać wyścig dwóch kolarzy Andy'iego i Contadora? Może zmień sport? Tylko gdzie się ogląda tylko tych co walczą o zwycięstwo? W piłce kopanej też maja pozostać tylko ci początku tabeli?

7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 




Dodaj odpowiedź