310 odpowiedzi w tym temacie

[ojcie_c]

Po obejrzeniu dzisiejszego etapu stwierdziłem, że Mienczow może być czarnym koniem wyścigu i w generalce ma szansę na "pudło"

Przy okazji:

taki Vinokourov

po polsku chyba powinno być raczej Winokurow.
Zangielszczanym słowiańskim nazwiskom ja mówię zdecydowane "nie".

[Tom'ek]

raczej Winokurow

po kazachsku chyba powinno być raczej Винокуров.
Zpolszczaniu kazachskich (rosyjskich?) nazwisk ja mówię zdecydowane "nie".

[ex_lemon]

Etap ciekawy, ale szkoda, że Andy nie pociągnął po tych trzech mocniejących atakach Alberto. Widać, że jest mocny, ale przecież każdy wie, że na czas nie ma szans z resztą towarzystwa np. z Mienchowem, Contadorem, (Sanchezem?). Myślę, że sam etap pod Tormalet może nie wystarczyć na zdobycie 2minut przewagi..

[GRUNWALD1410]

Deadhorse - jak sobie wyobrażasz podział na sprinterów i górali?? np Evans powie że jest sprinterem i co?? W cuglach wygra tour de France dla sprinterów, bo odstawi Cave na pół godziny na JEDNYM górskim etapie. Co do wyścigów na Szosie denerwuje mnie tylko jedna rzecz: Trasy nie są ustawiane pod trudność czy aspekty czysto sportowe tylko pod kasę (TDP) i robione są pętle na wyścigu dookoła Polski (To nie jest Tour De Bukowina, wydaje mi się że wyścig powinien przejeżdżać przez jak największe terytorium ale Termy płacą to chcą, żeby je pare razy pokazać
Co do TDF: strasznie mi się nie podoba brak bonifikat :roll:

A żeby nie spamować zabardzo:
mam wrażenie, że Contador jak zobaczył jak jedzie Andy modlił się, żeby ten nie zaatakował(stąd jego gra na absolutną stójkę), bo z minutę by stracił (błąd Andiego) Teraz będzie musiał kombinować na Tourmalet, ale jest w stanie wygrać tam cały Tour De France

[maciej1986]

Bonifikaty jak dla mnie też był widowiskowe, uciekali i dodatkowo walczyli na premiach o sekundy.

[ROZMIAR]

Ja liczę na Menchova choć wiem jakie są jego szanse. Ale on nadal się liczy, jakiś wypadek losowy i wiele może się zmienić.

[irimi]

W czasie relacji z dzisiejszego etapu TdF redaktor Wyrzykowski przeczytał mojego e-maila z zaproszeniem do Kolarskiej Drużyny Szpiku!!! :-D

[imp]

W czasie relacji z dzisiejszego etapu TdF redaktor Wyrzykowski przeczytał mojego e-maila z zaproszeniem do Kolarskiej Drużyny Szpiku!!! :-D

słyszałem, bardzo fajnie:) to teraz nie zostaje Wam nic innego jak wystartowac w Amatorskim TdP:D

[astronom]

Nie wierzę, że Contador nie wiedział o problemach Schlecka z łańcuchem - bardzo mi się taka postawa nie podoba :evil:
Swoją drogą Andy pewno sobie pluje w brodę za wczorajszą niewykorzystaną sytuację.

[imp]

Nie wierzę, że Contador nie wiedział o problemach Schlecka z łańcuchem - bardzo mi się taka postawa nie podoba :evil:

w powtórce wyraznie widac, ze Contador nie spojrzał/nie chciał spojrzeć w bok co sie dzieje z rowerem Andyego, dopiero po przejechaniu kilkunastu metrów spojrzał się za siebie

Contador na mecie miał 39 sekund przewagi więc z zółtą koszulka od jutra pojedzie.
Ale będzie grzmiało w prasie/tv, czy miał poczekać czy nie powinien i dobrze zrobił jadąc dalej, jak myslicie?

[astronom]

W powtórce wyraznie widac, ze Contador nie spojrzał/nie chciał spojrzeć w bok co sie dzieje z rowerem Andyego, dopiero po przejechaniu kilkunastu metrów spojrzał się za siebie

Contador na mecie miał 39 sekund przewagi więc z zółtą koszulka od jutra pojedzie.
Ale będzie grzmiało w prasie/tv, czy miał poczekać czy nie powinien i dobrze zrobił jadąc dalej, jak myslicie?

Powinien poczekać!
Nie wierzę by się przez radio nie dowiedział o tym łańcuchu ;-)

[imp]

W powtórce wyraznie widac, ze Contador nie spojrzał/nie chciał spojrzeć w bok co sie dzieje z rowerem Andyego, dopiero po przejechaniu kilkunastu metrów spojrzał się za siebie

Contador na mecie miał 39 sekund przewagi więc z zółtą koszulka od jutra pojedzie.
Ale będzie grzmiało w prasie/tv, czy miał poczekać czy nie powinien i dobrze zrobił jadąc dalej, jak myslicie?

Powinien poczekać!
Nie wierzę by się przez radio nie dowiedział o tym łańcuchu ;-)

to to napewno, też tak pomyslalem na poczatku, a pewnie nie zerkał specjalnie zeby teraz nie było własnie takiego gadania hehe ciekaw jestem wypowiedzi po etapie.

[thorian]

Szlek miał pecha i tyle, ja nie widzę w tym nic złego że Kontador mu odjechał. W końcu to Andy pierwszy zaatakował. Wszystko działo się na tyle szybko, że nie sądzę, by od razu podali to w radiu wyścigu. Poza tym na 3 etapie jak Contador został z powodu kraksy Schleck i Cancellara jakoś nie mieli problemu żeby uciekać...

[gibber]

Niezle Schleck odchodzil, nawet bylo widac, ze Winek ma problem aby go dojsc. W sumie to teraz Contador ma stresa, bo aby zyskać przewage musiał wykorzystać defekt w rowerze Schleck'a. Gdyby nie czasówka, to byłbym pewien, ze Contador będzie drugi, takto wiadomo co może być.

[imp]

no racja Thorian. Jutro bedzie sie chyba sporo działo, przynajmniej na to liczę w eurosporcie transmisja z całego etapu!

[ojcie_c]

Dokładnie, zgadzam się z Thorianem. Schleck zaatakował - za nim poszli Winokurow i Contador - Contador cisnął, a Schleckowi spadł łańcuch. Po co Contador miał czekać? Była okazja, więc wykorzystał ją.

A Andy odrobił prawie całą stratę. Bo te 8 sekund jest raczej do odrobienia. Jutrzejszy etap będzie baardzo interesujący.

Brawo Albercik!

[ROZMIAR]

Po co Contador miał czekać? Była okazja, więc wykorzystał ją.

Bo ma wygrać najlepszy kolarz, a nie największy szczęściarz. :-)

I dlatego został wygwizdany na dekoracji.

[astronom]

Po co Contador miał czekać? Była okazja, więc wykorzystał ją.

Etyka, zasady itp.
Zawsze podczas ataków jeden się ogląda na drugiego i nie wierzę, że Alberto nie widział stojącego i zmagającego się z rowerem Andego.
Mnie jest wszystko jedno kto wygra, byle z poszanowaniem pewnych zasad ;-)

[maciej1986]

Pamiętam jakiś TdF jak Armstrong czekał na rywala po defekcie i gdy ten dojechał po około minucie zaatakował, dał mu jeszcze odpocząć...

[irimi]

I znowu mieszane uczucia. W końcu Albert nie zepsuł roweru Schleckowi... Jak w biegu na 10km ktoś wyłoży się na bieżni lub zgubi but, nikt się nie ogląda.
Stało się. Andy na podjeździe mocno gonił, ale na zjazdach to nie wystarczyło. Jest ciekawie.
I tylko ten smutny wzrok Andy'iego, patrzącego na Alberta zakładającego maillot jaune. Żal mi chłopaka.