
TDP 2010 - etap dla amatorów
#61
Napisano 27 lipiec 2010 - 10:05
#62
Napisano 27 lipiec 2010 - 10:11
Cytat
Te 40 pare to mozna pokonac w lekko ponad godzine
Chyba nie wiesz o czym mówisz! W ponad godzinę oznacza średnią około 40km/h :shock: Jeśli uda Ci się tę trasę pokonać choćby ze średnią 30km/h to masz zwycięstwo w kieszeni. Po co wprowadzać ludzi w błąd!
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
#65
Napisano 27 lipiec 2010 - 10:54
Cytat
no na polskie warunki to wpisowe to lekka przesada .
Zgadzam sie, i tu nie chodzi o mnie, bo dałbym dla mnie to nie fortuna, ale znam parę osób które chciałby by wystartować a ich (właściwie ich rodziców) nie stać...
Dlatego postanowiłem nie brać udziału w tej farsie, bo tylko zraza ludzi do kolarstwa i kolarzy robiąc im opinie jak to ostatnio usłyszałem "bogatych snobów", a władze NT wolą wywalać miliony złotych na głupoty.
#66
Napisano 27 lipiec 2010 - 11:07
Ale w porównaniu do Petli beskidziej na ktorej byłem był dużo wiekszy dystans fajniejsze podjazdy , ale za to jakie mniejsze wpisowe .
Dobrze ze w mojej okolicy są amatorskie , na ktorym nie ma wpisowego przyciaga to ludzi z Krk i okolic .
Przepraszam za OT
#67
Napisano 27 lipiec 2010 - 11:22
Cytat
Orientujecie się jak będą zabezpieczone 2 niestrzeżone przejazdy przez tory kolejowe?
Ten drugi ( w Białym Dunajcu) ma szansę być robiony na sporej prędkości.
Obawiasz się zapór czy pośpiesznego Intercity Gdynia - Zakopane... :mrgreen:
Też mi to przyszło do głowy, ciekawe co na to organizator :mrgreen: Zjazd z dużej góry kończy się torami i przecięciem Zakopianki. Zawsze to jakieś urozmaicenie ;-)
#68
Napisano 27 lipiec 2010 - 11:45
#69
Napisano 27 lipiec 2010 - 12:14
Cytat
Raczej "uczestnicy Tour de Pologne Amatorów otrzymają w pakiecie startowym t-shirt ", jak dla mnie to nie do końca t-shirt = koszulka...Jeszcze koszulka dla każdego w owej stówce, to też tyle co nic.
Choć szczerze mówiąc 2x150 sztuk medali pamiątkowych będzie niezłą pamiątką dla tych pierwszych 150 zawodników amatorów - na pewno wartość ich będzie niewymierna i nieprzeliczalna na kasę. Choć pewno część z nich trafi prędzej czy później na alledrogo ;-)
A czy stówa to aż tak dużo kasy? Zarobić i owszem, wydać nie bardzo - rodzinny wypad do kina mnie potrafi więcej kosztować :shock:
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#70
Napisano 27 lipiec 2010 - 12:59
Cytat
Obawiam się tego "częściowo" ograniczonego ruchu, wiadomo, że pociągu nie da się częściowo ograniczyć, a zapór nie ma na żadnym z nich. O ile pamiętam to widoczności w lewo (Biały Dunajec) praktycznie też nie ma. Przejazd jest b wąski i nieco dziurawy, nawet bez pociągu może być niebezpieczny.
a jak w ogóle asfalt wygląda na trasie? to, że czarny wiem, a jak z jakością?
#72
Napisano 27 lipiec 2010 - 14:25
Dokładniej chodzi mi o to co i ile trenować, kiedy przestać i co robić by się nieprzetrzenować. Zdaję sobie sprawę, że i tak już jest za poźno na jakie kolwiek wielkie przygotowania, zależy mi raczej na takim ogólnym przygotowaniu fizycznym do owego wyścigu. Z resztą każdy jest w innej, różnej formie, więc szczegółowe porady mają się nie jak do rzeczywistości, dlatego pytam o ogólne aspekty przygotowania się.
Jak już wszyscy zainteresowani wiedzą, "etap" do prostych nie należy, zwłaszcza dla tych co nigdy nie jeździli po górach, czyli dla mnie :mrgreen: Szczerze powiem, że sam nie wiem co mam o tym myśleć, na co się nastawiać i jakiego wyniku oczekiwać. Nawet nie wiem jaka średnia będzie dobra, a jaka zła, stąd wątpliwość się tyczy tego nawet jak jechać. Na płakim czy na zjazdach to wiadomo, aby się nie zabić, a pod górę by się nie zajechać, tylko jak to zrobić.
U siebie mam jeden fajny podjazd, na odcinku 100m jest 5%, więc jakieś odzwierciedlenie jest, więc korzystam z niego ile się da, czyli wjazd i zjazd, wjazd i zjazd. Wjazd z prędkością ponad 30km/h, zjazd tocząc się i tak 10 razy. Myślicie, że takie coś zda egzamin w prowizorycznym przygotowaniu się do Tatr? Może macie inne pomysły?
#74
Napisano 27 lipiec 2010 - 14:36
Trening 30 km/h pod górkę nic nie mówi. Może wiać w plecy i pojedziesz 35, może wiać w twarz to na zejdziesz do 20. Nie masz pulsometru?
#77
Gosc_MusicMan_*
Napisano 27 lipiec 2010 - 15:58
Zamiast się cieszyć, że komuś sie chce cos takiego oranizowac, to najlepiej z polskim optymizmem napisac ze to gowno, ze oczywiscie drogo i wogole ch. Moze krytykujący zorganizuja jakis fajny maraton i pokazą jak to nalezy zrobic i za ile?
#78
Napisano 27 lipiec 2010 - 16:05
Cytat
Moze krytykujący zorganizuja jakis fajny maraton i pokazą jak to nalezy zrobic i za ile?
a po co ? przecież już takie są ; ) gdyby nie było porównania do takich maratonów gdzie stosunek ceny do jakości jest większy niż na TdP to nie było by krytyki ; ) - proste
max dst:
412 km Kraków - Warszawa (2020)
#79
Napisano 27 lipiec 2010 - 16:48
Cytat
Czy Wy naprawdę sądzicie, że to jest zorganizowane z myślą o ambitnych kolarzach? Dla mnie to specjalnie jest taki dystans aby mógł przejechać go każdy, zaprosili kilku vipow, pokaża w TV, zrobia reklame troche sobie, troche kolarstwu... i tyle.Zamiast się cieszyć, że komuś sie chce cos takiego oranizowac, to najlepiej z polskim optymizmem napisac ze to gowno, ze oczywiscie drogo i wogole ch. Moze krytykujący zorganizuja jakis fajny maraton i pokazą jak to nalezy zrobic i za ile?
No dokładnie. przecież o to w tym wszystkim chodzi!! To jest sedno całej tej ZABAWY. Im więcej AMATORÓW tym lepiej. Choć pewnie znajdą się tacy co nie dadzą najmniejszych szans na równą walkę

A jak myślicie ilu może być chętnych? jesli mam numer ID ponad 1500, to znaczy, że już jest 1500 chętnych? :-D
#80
Napisano 27 lipiec 2010 - 17:15
Cytat
Wyleciała mi nazwa tej imprezy z głowy ale startowało w niej ileś tysięcy osób (albo kilkadziesiąt tysięcy) i ostatni zawodnicy startowali kilkanaście minut później z wiadomych przyczyn (peleton miał kilka kilometrów długości więc musiał jakoś wystartować)A jak myślicie ilu może być chętnych? jesli mam numer ID ponad 1500, to znaczy, że już jest 1500 chętnych? :-D
To chyba panowie w Eurosporcie mówili o tym, jeden z polaków tam startował i był chyba 2 a tak naprawdę byłby pierwszy gdyby nie to, że startował z końca.
max dst:
412 km Kraków - Warszawa (2020)
Dodaj odpowiedź
