sredni puls ...
#182
Napisano 18 marzec 2009 - 20:03
UZYWA KTOS NA FORUM Garmina Edge 705?????????
Tylko nie jeżdżę czasówek, i nie zapier..lam pod górę na wplucie płuc, więc nie wiem ile mam max.
Czego sie czepiacie Tompioza :mrgreen: Ja jak pedałuje na trenarzeże tez mam problemy z poprawnym trafianiem w klawiature. Widocznie trenuje chłopak caly czas. A może światłą nie ma w domu. Ale 2/3 ostatniego postu chyba sprawdzał. Końcówki, tego co po PS już nie zdążył
Ale jak on czasami pisze ... merytorycznie... ortografia nieistotna.. :-D :-D
#183
Napisano 18 marzec 2009 - 20:12
JAREK. :mrgreen: :-P :mrgreen:
Przecież z reguły to proste , że biegacze mają inny RH MAX ponieważ są innego rodzaju obciążenia niż na rowerze , choćby opory powietrza i siłowe przeciążenie nóg , a próg mleczanowy LT- znajduje sie niżej w stosunku procentowym do MAXA ponieważ pracuje większa ilość mięsni które trzeba zaopatrzyć w tlen.......
(((220-45+5=175+5=180 )))) hehehe.. :roll:
JAREK.
#184
Napisano 18 marzec 2009 - 20:17
Mam pulsometr, nawet niezły, bo Garmina z GPSem,
UZYWA KTOS NA FORUM Garmina Edge 705?????????
Tylko nie jeżdżę czasówek, i nie zapier..lam pod górę na wplucie płuc, więc nie wiem ile mam max.
Czego sie czepiacie Tompioza :mrgreen: Ja jak pedałuje na trenarzeże tez mam problemy z poprawnym trafianiem w klawiature. Widocznie trenuje chłopak caly czas. A może światłą nie ma w domu. Ale 2/3 ostatniego postu chyba sprawdzał. Końcówki, tego co po PS już nie zdążył:mrgreen:
![]()
Ale jak on czasami pisze ... merytorycznie... ortografia nieistotna.. :-D :-D
Rozwaliłeś mnie tym postem. :mrgreen: Ale jakby nie miał światła to prawdopodobnie komputer by mu nie chodził. :mrgreen: Sorry za OT.
#185
Napisano 18 marzec 2009 - 20:23
#189
Gosc_Tompoz_*
Napisano 18 marzec 2009 - 21:59
Ja nie pisałem, że Tompoz nie ma wiedzy na temat treningu. Nie przeszkadza mi również to, że robi czasem błędy. Trekman mnie rozwalił z tym trenarzem i światłem.
Mnie też Trekman rozwalił i to w tym pozytywnym nastawieniu.
A teraz mała dygresja przed chwila rozmawialem zmoim kolego 15 w Polsce MTB u-23 który włąsnie wrócił z zgrupowania we Włoszech i przy okazji zgrupowania startował w MTB m.in. z \
1 Ivan Alvarez Gutierrez (Giant Italia Team) 1.41.48
2 Julien Absalon (Orbea) 0.36
3 Miguel Martinez (Felt International MTB Team) 1.00
i teraz komentarz mojego kolegi cytat "Było ciekawie ścigać się z żywymi motorami"
Tompoz
#190
Napisano 18 marzec 2009 - 22:59
Wydawało mi się że HRmax to HRmax i jest takie same niezależnie od dyscypliny, nie tak jest ?? Czy wzór 220 minus cośtam jest inny dla biegaczy a inny dla kolarzy? Cośtam jest inne???
H r max. to maxymalne tętno jakie podczas danego rodzaju wysiłku jest w stanie osiągnąc dany organizm. Oczywiście nie bierzemy pod uwagę stanów chorobowych jakim jest np. częstoskurcz gdzie tętno mozę być 220-240.
Tętno max. kolarskie i biegowe jest różne, na ogól oczywiście jka się domyślacie wiedza ta wychodzi od triathlonistów. co za tym idzie poszczególne progi biegowe i kolarskie są troche gdzie indziej gdyz m.in. odnoszą się do innego hr max. Trathlioniści dlatego robią badania wydolnościowe na różne wysiłki. Mój kolega Trathlionista zawansowany amator pełny IRON MAN w 11 h. robi własnie badania wydolnościowe w zeszłą sobotę robił biegowe i po 3 dniach odpoczynku kolarskie. Jak będę miał od niego wyniki tych badań to pokaze wam liczby by na jego przykładzie pokazać tą róznice.
Tompoz
P.s. postawy sobie pytanie po co nam hr max........................ jedyna rzecz do czego nam potrzebny hr max. to próba oszacowania progów treningowych na podstawie procent hr max. np. załóżmy że ja mam hr max. 192 a sycuje sie ze indzwidualnz prug beztlenowy jest na 90 + 93 % hr amx a wiec w tzm pryzpadku okolo 175 .a wiec np. robiac krutkie interwaly silowe na lodykie gorki 1 km robie je do tego 175 nie pryekracyajac go budujac w ten spossb podwalinz wztrzymalosci silowej bez mocnego zakwasyania sie
Tompoz
Witam wszystkich - pozwole sobie dorzucic swoje 3 grosze ;D.
Z tego co wiem, to normalne, ze w roznych dyscyplinach przy takiej samej intensywnosci treningu tetno bedzie inne. Progi treningowe nie wyznacza sie na podstawie tetna, ale na podstawie stezenia mleczanu we krwi, ktory to jest duzo lepszym wyznacznikiem intensywonsci treningu. Niestety, aby zmierzyc stezania mleczanu we krwi, potrzebne jest pobranie probki krwi (zazwyczaj z palca), co nie jest zbyt praktyczne w trakcie treningu. W zwiazku z tym sportowcy co jakis czas mierza sobie progi stezenia mleczanu i porownuja je do tetna, i w ten sposob ustalaja tetno odpowiadajace progom treningowym, ktorego uzywaja w trakcie treningow.
Powolujac sie na badania przeprowadzone u wioslarzy przez trenera reprezentacji Szwajcarii (a ostatnio Wielkiej Brytanii), w sportach gdzie prace wykonuje cale cialo (np. wioslarstwo, bieganie) stezenie mleczanu we krwi jest nizsze niz w sportach gdzie prace wykonuja tylko okresolne grupy miesniowe (np. kolarstwo, kajakarstwo) przy takim samym tetnie. Dlatego biegajac lub jezdzac na rowerze z taka sama intensywnoscia (takim samym stezeniem mlecanu), tetno powinno byc odpowiednio nizsze na rowerze. O ile dobrze pamietam, w przypadku mistrza olimpijskiego z Atlanty we wioslarstwie, ktory poza sezonem tranowal glownie jezdzac wlasnie na rowerze, jego stezenie mleczanu 1.3 mmol odpowiadalo tetnu 135 na rowerze, lub odpowiednio 150 wioslujac.
Ponadto, wraz z wytrenowaniem zdolnosc organizmu do usuwania mleczanu poprawia sie, a wiec tetno progow treningowych czasami podnosi sie, tak aby intensywnosc treningu (w rozumieniu zmeczenia organizmu) pozostawala na stalym poziomie.
Z tego co wiem, to badania wydolnosciowe z wyznaczeniem progow treningowych na podstawie stezenia mleczanu mozna sobie wykonac np. na AWF w Katowicach...
Pozdrawiam,
Wojtek
#191
Gosc_Tompoz_*
Napisano 19 marzec 2009 - 13:47
Wydawało mi się że HRmax to HRmax i jest takie same niezależnie od dyscypliny, nie tak jest ?? Czy wzór 220 minus cośtam jest inny dla biegaczy a inny dla kolarzy? Cośtam jest inne???
H r max. to maxymalne tętno jakie podczas danego rodzaju wysiłku jest w stanie osiągnąc dany organizm. Oczywiście nie bierzemy pod uwagę stanów chorobowych jakim jest np. częstoskurcz gdzie tętno mozę być 220-240.
Tętno max. kolarskie i biegowe jest różne, na ogól oczywiście jka się domyślacie wiedza ta wychodzi od triathlonistów. co za tym idzie poszczególne progi biegowe i kolarskie są troche gdzie indziej gdyz m.in. odnoszą się do innego hr max. Trathlioniści dlatego robią badania wydolnościowe na różne wysiłki. Mój kolega Trathlionista zawansowany amator pełny IRON MAN w 11 h. robi własnie badania wydolnościowe w zeszłą sobotę robił biegowe i po 3 dniach odpoczynku kolarskie. Jak będę miał od niego wyniki tych badań to pokaze wam liczby by na jego przykładzie pokazać tą róznice.
Tompoz
P.s. postawy sobie pytanie po co nam hr max........................ jedyna rzecz do czego nam potrzebny hr max. to próba oszacowania progów treningowych na podstawie procent hr max. np. załóżmy że ja mam hr max. 192 a sycuje sie ze indzwidualnz prug beztlenowy jest na 90 + 93 % hr amx a wiec w tzm pryzpadku okolo 175 .a wiec np. robiac krutkie interwaly silowe na lodykie gorki 1 km robie je do tego 175 nie pryekracyajac go budujac w ten spossb podwalinz wztrzymalosci silowej bez mocnego zakwasyania sie
Tompoz
Witam wszystkich - pozwole sobie dorzucic swoje 3 grosze ;D.
Z tego co wiem, to normalne, ze w roznych dyscyplinach przy takiej samej intensywnosci treningu tetno bedzie inne. Progi treningowe nie wyznacza sie na podstawie tetna, ale na podstawie stezenia mleczanu we krwi, ktory to jest duzo lepszym wyznacznikiem intensywonsci treningu. Niestety, aby zmierzyc stezania mleczanu we krwi, potrzebne jest pobranie probki krwi (zazwyczaj z palca), co nie jest zbyt praktyczne w trakcie treningu. W zwiazku z tym sportowcy co jakis czas mierza sobie progi stezenia mleczanu i porownuja je do tetna, i w ten sposob ustalaja tetno odpowiadajace progom treningowym, ktorego uzywaja w trakcie treningow.
Powolujac sie na badania przeprowadzone u wioslarzy przez trenera reprezentacji Szwajcarii (a ostatnio Wielkiej Brytanii), w sportach gdzie prace wykonuje cale cialo (np. wioslarstwo, bieganie) stezenie mleczanu we krwi jest nizsze niz w sportach gdzie prace wykonuja tylko okresolne grupy miesniowe (np. kolarstwo, kajakarstwo) przy takim samym tetnie. Dlatego biegajac lub jezdzac na rowerze z taka sama intensywnoscia (takim samym stezeniem mlecanu), tetno powinno byc odpowiednio nizsze na rowerze. O ile dobrze pamietam, w przypadku mistrza olimpijskiego z Atlanty we wioslarstwie, ktory poza sezonem tranowal glownie jezdzac wlasnie na rowerze, jego stezenie mleczanu 1.3 mmol odpowiadalo tetnu 135 na rowerze, lub odpowiednio 150 wioslujac.
Ponadto, wraz z wytrenowaniem zdolnosc organizmu do usuwania mleczanu poprawia sie, a wiec tetno progow treningowych czasami podnosi sie, tak aby intensywnosc treningu (w rozumieniu zmeczenia organizmu) pozostawala na stalym poziomie.
Z tego co wiem, to badania wydolnosciowe z wyznaczeniem progow treningowych na podstawie stezenia mleczanu mozna sobie wykonac np. na AWF w Katowicach...
Pozdrawiam,
Wojtek
To moze kolego Wijciechu moje uwagi do twojej wypowiedzi.
1. Moja wypowiedz była skierowana do amatora posiadającego jedynie ( bądz ąz ) pulsometr. I skierowana na wiedzę co można wyciągnąc za informacje ( oszacować ) progi a dokładnei tętn aodpowiadające progom.
2. Na badaniacj wydolnościowych nie tylko wyznacza sie progi ztego co się dzieje z zakwaszeniem ,a le również wyznacza sie progi z tego co się dzieje z gazometria poodczas wysiłku.
3.Nie świadczy zmiana tętna na danym progu że rosną zdolności danego zawodnika jak twierdzisz. Najistotniejszą informacją jest to że rosnie moc generowana na danym progu oraz maleje na nim zakwaszenie.
Przykład
w listopadzie ktoś ma prog tlenowy na 140 moc generowana 240 a zakwaszenie 2,2 mmola.
a w lutym bedzie miał na progu tlenowym 143 moc generowana 260 a zakwaszenie 1,8 mmola.
I u zawodnika to ze pierw miał próg na 140 a teraz na 143 nie świadczy o wzroście formy, o wzroście formy świadczą nastepujące informacje że generuje na progu o 2o watów wiecej i to przy mniejszych zakwaszeniu. To jest informacja o wzrosci formy a nie że pierw próg był na 140 a pózniej na 143.
4. W Polsce badania wydolnościowe robi się nie tylko wmiejscu przez ciebie wskazanym.
5. Nie jest prawdą jak twierdzisz iż nie da sie bądz jest to utrudnione zrealizowac badania wydolnościowe na dworze, wrecz przeciwnie teraz coraz więcje zawodników robi wpsortach wytryzmałościowych testy na dworze np. Test prof. Zoładzia ( bieganie, chód ) , test Coconiego ( kolarstweo, bieganie , chód ). Laktometry maja teraz wielkosć telefony komórkowego i można sobie samemu zrobić taki test z krzywą zakwaszenia na dworze.
Tompoz
#192
Napisano 19 marzec 2009 - 16:00
3.Nie świadczy zmiana tętna na danym progu że rosną zdolności danego zawodnika jak twierdzisz. Najistotniejszą informacją jest to że rosnie moc generowana na danym progu oraz maleje na nim zakwaszenie.
Przykład
w listopadzie ktoś ma prog tlenowy na 140 moc generowana 240 a zakwaszenie 2,2 mmola.
a w lutym bedzie miał na progu tlenowym 143 moc generowana 260 a zakwaszenie 1,8 mmola.
I u zawodnika to ze pierw miał próg na 140 a teraz na 143 nie świadczy o wzroście formy, o wzroście formy świadczą nastepujące informacje że generuje na progu o 2o watów wiecej i to przy mniejszych zakwaszeniu. To jest informacja o wzrosci formy a nie że pierw próg był na 140 a pózniej na 143.
Oczywiscie, ze to moc generowana swiadczy o wzroscie formy - nie mniej jednak czasami (nie twierdze ze zawsze, ale w przypadku danych podanych w artykule autorstwa pana Marty Aitken, na ktory sie powoje), wraz z wytrenowaniem organizmu, aby trening okazal sie efektywny, tetno progow treningowych wzrasta (dla uscislenie, skala czasowa wynosi kilka sezonow).
4. W Polsce badania wydolnościowe robi się nie tylko wmiejscu przez ciebie wskazanym.
Alez oczywiscie - nigdy nie twierdzilem, ze badania takie wykonuje sie tylko w AWF - swiadczy o tym uzycie przeze mnie skrotu np. (na przyklad) w moim poscie ;D.
5. Nie jest prawdą jak twierdzisz iż nie da sie bądz jest to utrudnione zrealizowac badania wydolnościowe na dworze, wrecz przeciwnie teraz coraz więcje zawodników robi wpsortach wytryzmałościowych testy na dworze np. Test prof. Zoładzia ( bieganie, chód ) , test Coconiego ( kolarstweo, bieganie , chód ). Laktometry maja teraz wielkosć telefony komórkowego i można sobie samemu zrobić taki test z krzywą zakwaszenia na dworze.
Nigdy nie wspominalem w moim poscie, ze badan takich nie wykonuje sie na dworze ;D - jedyny co napisalem, to ze laktometrow nie uzywa sie na codziennych treningoach ze wzgledu na inwazyjnosc tej metody. Zapewne nie chcialbys, aby ktos Ciebie codziennie kol w palec co 5 minut podczas 5 godzinnego treningu ;D.
Pozdrawiam,
Wojtek
#193
Gosc_Tompoz_*
Napisano 19 marzec 2009 - 17:30
3.Nie świadczy zmiana tętna na danym progu że rosną zdolności danego zawodnika jak twierdzisz. Najistotniejszą informacją jest to że rosnie moc generowana na danym progu oraz maleje na nim zakwaszenie.
Przykład
w listopadzie ktoś ma prog tlenowy na 140 moc generowana 240 a zakwaszenie 2,2 mmola.
a w lutym bedzie miał na progu tlenowym 143 moc generowana 260 a zakwaszenie 1,8 mmola.
I u zawodnika to ze pierw miał próg na 140 a teraz na 143 nie świadczy o wzroście formy, o wzroście formy świadczą nastepujące informacje że generuje na progu o 2o watów wiecej i to przy mniejszych zakwaszeniu. To jest informacja o wzrosci formy a nie że pierw próg był na 140 a pózniej na 143.
Oczywiscie, ze to moc generowana swiadczy o wzroscie formy - nie mniej jednak czasami (nie twierdze ze zawsze, ale w przypadku danych podanych w artykule autorstwa pana Marty Aitken, na ktory sie powoje), wraz z wytrenowaniem organizmu, aby trening okazal sie efektywny, tetno progow treningowych wzrasta (dla uscislenie, skala czasowa wynosi kilka sezonow).4. W Polsce badania wydolnościowe robi się nie tylko wmiejscu przez ciebie wskazanym.
Alez oczywiscie - nigdy nie twierdzilem, ze badania takie wykonuje sie tylko w AWF - swiadczy o tym uzycie przeze mnie skrotu np. (na przyklad) w moim poscie ;D.5. Nie jest prawdą jak twierdzisz iż nie da sie bądz jest to utrudnione zrealizowac badania wydolnościowe na dworze, wrecz przeciwnie teraz coraz więcje zawodników robi wpsortach wytryzmałościowych testy na dworze np. Test prof. Zoładzia ( bieganie, chód ) , test Coconiego ( kolarstweo, bieganie , chód ). Laktometry maja teraz wielkosć telefony komórkowego i można sobie samemu zrobić taki test z krzywą zakwaszenia na dworze.
Nigdy nie wspominalem w moim poscie, ze badan takich nie wykonuje sie na dworze ;D - jedyny co napisalem, to ze laktometrow nie uzywa sie na codziennych treningoach ze wzgledu na inwazyjnosc tej metody. Zapewne nie chcialbys, aby ktos Ciebie codziennie kol w palec co 5 minut podczas 5 godzinnego treningu ;D.
Pozdrawiam,
Wojtek
okej
#195
Gosc_@ndy_*
Napisano 19 marzec 2009 - 20:58
Wysłany: Wczoraj 22:59
Tompoz napisał/a:
Trekman napisał/a:
Wydawało mi się że HRmax to HRmax i jest takie same niezależnie od dyscypliny, nie tak jest ?? Czy wzór 220 minus cośtam jest inny dla biegaczy a inny dla kolarzy? Cośtam jest inne???
H r max. to maxymalne tętno jakie podczas danego rodzaju wysiłku jest w stanie osiągnąc dany organizm. Oczywiście nie bierzemy pod uwagę stanów chorobowych jakim jest np. częstoskurcz gdzie tętno mozę być 220-240.
Tętno max. kolarskie i biegowe jest różne, na ogól oczywiście jka się domyślacie wiedza ta wychodzi od triathlonistów. co za tym idzie poszczególne progi biegowe i kolarskie są troche gdzie indziej gdyz m.in. odnoszą się do innego hr max. Trathlioniści dlatego robią badania wydolnościowe na różne wysiłki. Mój kolega Trathlionista zawansowany amator pełny IRON MAN w 11 h. robi własnie badania wydolnościowe w zeszłą sobotę robił biegowe i po 3 dniach odpoczynku kolarskie. Jak będę miał od niego wyniki tych badań to pokaze wam liczby by na jego przykładzie pokazać tą róznice.
Tompoz
P.s. postawy sobie pytanie po co nam hr max........................ jedyna rzecz do czego nam potrzebny hr max. to próba oszacowania progów treningowych na podstawie procent hr max. np. załóżmy że ja mam hr max. 192 a sycuje sie ze indzwidualnz prug beztlenowy jest na 90 + 93 % hr amx a wiec w tzm pryzpadku okolo 175 .a wiec np. robiac krutkie interwaly silowe na lodykie gorki 1 km robie je do tego 175 nie pryekracyajac go budujac w ten spossb podwalinz wztrzymalosci silowej bez mocnego zakwasyania sie
Tompoz
Witam wszystkich - pozwole sobie dorzucic swoje 3 grosze ;D.
Z tego co wiem, to normalne, ze w roznych dyscyplinach przy takiej samej intensywnosci treningu tetno bedzie inne. Progi treningowe nie wyznacza sie na podstawie tetna, ale na podstawie stezenia mleczanu we krwi, ktory to jest duzo lepszym wyznacznikiem intensywonsci treningu. Niestety, aby zmierzyc stezania mleczanu we krwi, potrzebne jest pobranie probki krwi (zazwyczaj z palca), co nie jest zbyt praktyczne w trakcie treningu. W zwiazku z tym sportowcy co jakis czas mierza sobie progi stezenia mleczanu i porownuja je do tetna, i w ten sposob ustalaja tetno odpowiadajace progom treningowym, ktorego uzywaja w trakcie treningow.
Powolujac sie na badania przeprowadzone u wioslarzy przez trenera reprezentacji Szwajcarii (a ostatnio Wielkiej Brytanii), w sportach gdzie prace wykonuje cale cialo (np. wioslarstwo, bieganie) stezenie mleczanu we krwi jest nizsze niz w sportach gdzie prace wykonuja tylko okresolne grupy miesniowe (np. kolarstwo, kajakarstwo) przy takim samym tetnie. Dlatego biegajac lub jezdzac na rowerze z taka sama intensywnoscia (takim samym stezeniem mlecanu), tetno powinno byc odpowiednio nizsze na rowerze. O ile dobrze pamietam, w przypadku mistrza olimpijskiego z Atlanty we wioslarstwie, ktory poza sezonem tranowal glownie jezdzac wlasnie na rowerze, jego stezenie mleczanu 1.3 mmol odpowiadalo tetnu 135 na rowerze, lub odpowiednio 150 wioslujac.
Ponadto, wraz z wytrenowaniem zdolnosc organizmu do usuwania mleczanu poprawia sie, a wiec tetno progow treningowych czasami podnosi sie, tak aby intensywnosc treningu (w rozumieniu zmeczenia organizmu) pozostawala na stalym poziomie.
Z tego co wiem, to badania wydolnosciowe z wyznaczeniem progow treningowych na podstawie stezenia mleczanu mozna sobie wykonac np. na AWF w Katowicach...
Pozdrawiam,
Wojtek
To moze kolego Wijciechu moje uwagi do twojej wypowiedzi.
1. Moja wypowiedz była skierowana do amatora posiadającego jedynie ( bądz ąz ) pulsometr. I skierowana na wiedzę co można wyciągnąc za informacje ( oszacować ) progi a dokładnei tętn aodpowiadające progom.
2. Na badaniacj wydolnościowych nie tylko wyznacza sie progi ztego co się dzieje z zakwaszeniem ,a le również wyznacza sie progi z tego co się dzieje z gazometria poodczas wysiłku.
3.Nie świadczy zmiana tętna na danym progu że rosną zdolności danego zawodnika jak twierdzisz. Najistotniejszą informacją jest to że rosnie moc generowana na danym progu oraz maleje na nim zakwaszenie.
Przykład
w listopadzie ktoś ma prog tlenowy na 140 moc generowana 240 a zakwaszenie 2,2 mmola.
a w lutym bedzie miał na progu tlenowym 143 moc generowana 260 a zakwaszenie 1,8 mmola.
I u zawodnika to ze pierw miał próg na 140 a teraz na 143 nie świadczy o wzroście formy, o wzroście formy świadczą nastepujące informacje że generuje na progu o 2o watów wiecej i to przy mniejszych zakwaszeniu. To jest informacja o wzrosci formy a nie że pierw próg był na 140 a pózniej na 143.
4. W Polsce badania wydolnościowe robi się nie tylko wmiejscu przez ciebie wskazanym.
5. Nie jest prawdą jak twierdzisz iż nie da sie bądz jest to utrudnione zrealizowac badania wydolnościowe na dworze, wrecz przeciwnie teraz coraz więcje zawodników robi wpsortach wytryzmałościowych testy na dworze np. Test prof. Zoładzia ( bieganie, chód ) , test Coconiego ( kolarstweo, bieganie , chód ). Laktometry maja teraz wielkosć telefony komórkowego i można sobie samemu zrobić taki test z krzywą zakwaszenia na dworze.
Tompoz
Tompoz napisał/a:
3.Nie świadczy zmiana tętna na danym progu że rosną zdolności danego zawodnika jak twierdzisz. Najistotniejszą informacją jest to że rosnie moc generowana na danym progu oraz maleje na nim zakwaszenie.
Przykład
w listopadzie ktoś ma prog tlenowy na 140 moc generowana 240 a zakwaszenie 2,2 mmola.
a w lutym bedzie miał na progu tlenowym 143 moc generowana 260 a zakwaszenie 1,8 mmola.
I u zawodnika to ze pierw miał próg na 140 a teraz na 143 nie świadczy o wzroście formy, o wzroście formy świadczą nastepujące informacje że generuje na progu o 2o watów wiecej i to przy mniejszych zakwaszeniu. To jest informacja o wzrosci formy a nie że pierw próg był na 140 a pózniej na 143.
Oczywiscie, ze to moc generowana swiadczy o wzroscie formy - nie mniej jednak czasami (nie twierdze ze zawsze, ale w przypadku danych podanych w artykule autorstwa pana Marty Aitken, na ktory sie powoje), wraz z wytrenowaniem organizmu, aby trening okazal sie efektywny, tetno progow treningowych wzrasta (dla uscislenie, skala czasowa wynosi kilka sezonow).
Tompoz napisał/a:
4. W Polsce badania wydolnościowe robi się nie tylko wmiejscu przez ciebie wskazanym.
Alez oczywiscie - nigdy nie twierdzilem, ze badania takie wykonuje sie tylko w AWF - swiadczy o tym uzycie przeze mnie skrotu np. (na przyklad) w moim poscie ;D.
Tompoz napisał/a:
5. Nie jest prawdą jak twierdzisz iż nie da sie bądz jest to utrudnione zrealizowac badania wydolnościowe na dworze, wrecz przeciwnie teraz coraz więcje zawodników robi wpsortach wytryzmałościowych testy na dworze np. Test prof. Zoładzia ( bieganie, chód ) , test Coconiego ( kolarstweo, bieganie , chód ). Laktometry maja teraz wielkosć telefony komórkowego i można sobie samemu zrobić taki test z krzywą zakwaszenia na dworze.
Nigdy nie wspominalem w moim poscie, ze badan takich nie wykonuje sie na dworze ;D - jedyny co napisalem, to ze laktometrow nie uzywa sie na codziennych treningoach ze wzgledu na inwazyjnosc tej metody. Zapewne nie chcialbys, aby ktos Ciebie codziennie kol w palec co 5 minut podczas 5 godzinnego treningu ;D.
Pozdrawiam,
Wojtek
o tych postach mówisz? xDSorry za OT ale nie mogę się powstrzymać. Ładnie długie posty. :mrgreen:
#196
Napisano 19 marzec 2009 - 21:06
Tak, ale twój też się kwalifikuje. :mrgreen:
Wysłany: Wczoraj 22:59
Tompoz napisał/a:
Trekman napisał/a:
Wydawało mi się że HRmax to HRmax i jest takie same niezależnie od dyscypliny, nie tak jest ?? Czy wzór 220 minus cośtam jest inny dla biegaczy a inny dla kolarzy? Cośtam jest inne???
H r max. to maxymalne tętno jakie podczas danego rodzaju wysiłku jest w stanie osiągnąc dany organizm. Oczywiście nie bierzemy pod uwagę stanów chorobowych jakim jest np. częstoskurcz gdzie tętno mozę być 220-240.
Tętno max. kolarskie i biegowe jest różne, na ogól oczywiście jka się domyślacie wiedza ta wychodzi od triathlonistów. co za tym idzie poszczególne progi biegowe i kolarskie są troche gdzie indziej gdyz m.in. odnoszą się do innego hr max. Trathlioniści dlatego robią badania wydolnościowe na różne wysiłki. Mój kolega Trathlionista zawansowany amator pełny IRON MAN w 11 h. robi własnie badania wydolnościowe w zeszłą sobotę robił biegowe i po 3 dniach odpoczynku kolarskie. Jak będę miał od niego wyniki tych badań to pokaze wam liczby by na jego przykładzie pokazać tą róznice.
Tompoz
P.s. postawy sobie pytanie po co nam hr max........................ jedyna rzecz do czego nam potrzebny hr max. to próba oszacowania progów treningowych na podstawie procent hr max. np. załóżmy że ja mam hr max. 192 a sycuje sie ze indzwidualnz prug beztlenowy jest na 90 + 93 % hr amx a wiec w tzm pryzpadku okolo 175 .a wiec np. robiac krutkie interwaly silowe na lodykie gorki 1 km robie je do tego 175 nie pryekracyajac go budujac w ten spossb podwalinz wztrzymalosci silowej bez mocnego zakwasyania sie
Tompoz
Witam wszystkich - pozwole sobie dorzucic swoje 3 grosze ;D.
Z tego co wiem, to normalne, ze w roznych dyscyplinach przy takiej samej intensywnosci treningu tetno bedzie inne. Progi treningowe nie wyznacza sie na podstawie tetna, ale na podstawie stezenia mleczanu we krwi, ktory to jest duzo lepszym wyznacznikiem intensywonsci treningu. Niestety, aby zmierzyc stezania mleczanu we krwi, potrzebne jest pobranie probki krwi (zazwyczaj z palca), co nie jest zbyt praktyczne w trakcie treningu. W zwiazku z tym sportowcy co jakis czas mierza sobie progi stezenia mleczanu i porownuja je do tetna, i w ten sposob ustalaja tetno odpowiadajace progom treningowym, ktorego uzywaja w trakcie treningow.
Powolujac sie na badania przeprowadzone u wioslarzy przez trenera reprezentacji Szwajcarii (a ostatnio Wielkiej Brytanii), w sportach gdzie prace wykonuje cale cialo (np. wioslarstwo, bieganie) stezenie mleczanu we krwi jest nizsze niz w sportach gdzie prace wykonuja tylko okresolne grupy miesniowe (np. kolarstwo, kajakarstwo) przy takim samym tetnie. Dlatego biegajac lub jezdzac na rowerze z taka sama intensywnoscia (takim samym stezeniem mlecanu), tetno powinno byc odpowiednio nizsze na rowerze. O ile dobrze pamietam, w przypadku mistrza olimpijskiego z Atlanty we wioslarstwie, ktory poza sezonem tranowal glownie jezdzac wlasnie na rowerze, jego stezenie mleczanu 1.3 mmol odpowiadalo tetnu 135 na rowerze, lub odpowiednio 150 wioslujac.
Ponadto, wraz z wytrenowaniem zdolnosc organizmu do usuwania mleczanu poprawia sie, a wiec tetno progow treningowych czasami podnosi sie, tak aby intensywnosc treningu (w rozumieniu zmeczenia organizmu) pozostawala na stalym poziomie.
Z tego co wiem, to badania wydolnosciowe z wyznaczeniem progow treningowych na podstawie stezenia mleczanu mozna sobie wykonac np. na AWF w Katowicach...
Pozdrawiam,
WojtekTo moze kolego Wijciechu moje uwagi do twojej wypowiedzi.
1. Moja wypowiedz była skierowana do amatora posiadającego jedynie ( bądz ąz ) pulsometr. I skierowana na wiedzę co można wyciągnąc za informacje ( oszacować ) progi a dokładnei tętn aodpowiadające progom.
2. Na badaniacj wydolnościowych nie tylko wyznacza sie progi ztego co się dzieje z zakwaszeniem ,a le również wyznacza sie progi z tego co się dzieje z gazometria poodczas wysiłku.
3.Nie świadczy zmiana tętna na danym progu że rosną zdolności danego zawodnika jak twierdzisz. Najistotniejszą informacją jest to że rosnie moc generowana na danym progu oraz maleje na nim zakwaszenie.
Przykład
w listopadzie ktoś ma prog tlenowy na 140 moc generowana 240 a zakwaszenie 2,2 mmola.
a w lutym bedzie miał na progu tlenowym 143 moc generowana 260 a zakwaszenie 1,8 mmola.
I u zawodnika to ze pierw miał próg na 140 a teraz na 143 nie świadczy o wzroście formy, o wzroście formy świadczą nastepujące informacje że generuje na progu o 2o watów wiecej i to przy mniejszych zakwaszeniu. To jest informacja o wzrosci formy a nie że pierw próg był na 140 a pózniej na 143.
4. W Polsce badania wydolnościowe robi się nie tylko wmiejscu przez ciebie wskazanym.
5. Nie jest prawdą jak twierdzisz iż nie da sie bądz jest to utrudnione zrealizowac badania wydolnościowe na dworze, wrecz przeciwnie teraz coraz więcje zawodników robi wpsortach wytryzmałościowych testy na dworze np. Test prof. Zoładzia ( bieganie, chód ) , test Coconiego ( kolarstweo, bieganie , chód ). Laktometry maja teraz wielkosć telefony komórkowego i można sobie samemu zrobić taki test z krzywą zakwaszenia na dworze.
TompozTompoz napisał/a:
3.Nie świadczy zmiana tętna na danym progu że rosną zdolności danego zawodnika jak twierdzisz. Najistotniejszą informacją jest to że rosnie moc generowana na danym progu oraz maleje na nim zakwaszenie.
Przykład
w listopadzie ktoś ma prog tlenowy na 140 moc generowana 240 a zakwaszenie 2,2 mmola.
a w lutym bedzie miał na progu tlenowym 143 moc generowana 260 a zakwaszenie 1,8 mmola.
I u zawodnika to ze pierw miał próg na 140 a teraz na 143 nie świadczy o wzroście formy, o wzroście formy świadczą nastepujące informacje że generuje na progu o 2o watów wiecej i to przy mniejszych zakwaszeniu. To jest informacja o wzrosci formy a nie że pierw próg był na 140 a pózniej na 143.
Oczywiscie, ze to moc generowana swiadczy o wzroscie formy - nie mniej jednak czasami (nie twierdze ze zawsze, ale w przypadku danych podanych w artykule autorstwa pana Marty Aitken, na ktory sie powoje), wraz z wytrenowaniem organizmu, aby trening okazal sie efektywny, tetno progow treningowych wzrasta (dla uscislenie, skala czasowa wynosi kilka sezonow).
Tompoz napisał/a:
4. W Polsce badania wydolnościowe robi się nie tylko wmiejscu przez ciebie wskazanym.
Alez oczywiscie - nigdy nie twierdzilem, ze badania takie wykonuje sie tylko w AWF - swiadczy o tym uzycie przeze mnie skrotu np. (na przyklad) w moim poscie ;D.
Tompoz napisał/a:
5. Nie jest prawdą jak twierdzisz iż nie da sie bądz jest to utrudnione zrealizowac badania wydolnościowe na dworze, wrecz przeciwnie teraz coraz więcje zawodników robi wpsortach wytryzmałościowych testy na dworze np. Test prof. Zoładzia ( bieganie, chód ) , test Coconiego ( kolarstweo, bieganie , chód ). Laktometry maja teraz wielkosć telefony komórkowego i można sobie samemu zrobić taki test z krzywą zakwaszenia na dworze.
Nigdy nie wspominalem w moim poscie, ze badan takich nie wykonuje sie na dworze ;D - jedyny co napisalem, to ze laktometrow nie uzywa sie na codziennych treningoach ze wzgledu na inwazyjnosc tej metody. Zapewne nie chcialbys, aby ktos Ciebie codziennie kol w palec co 5 minut podczas 5 godzinnego treningu ;D.
Pozdrawiam,
Wojteko tych postach mówisz? xDSorry za OT ale nie mogę się powstrzymać. Ładnie długie posty. :mrgreen:
#197
Gosc_lesnik_*
Napisano 14 maj 2009 - 22:13
oraz,
http://www.cyclo.pl/...sciowe,271.html
Pozdrawiam i milej lektury
#198
Gosc_@ndy_*
Napisano 22 maj 2009 - 19:33
ja przed chwilą, po tygodniu regeneracji, leżąc miałem średnio 52(hrmax 207), a jest godzina 20:00 . (jutro zmierze z rana)
#200
Gosc_Tompoz_*
Napisano 23 maj 2009 - 08:27
1. Gdy ktoś zaczyna zabawę ze sportem wytrzymałościowym to maleje mu tętno spoczynkowe co świadczy o wzroście zdolności wytryzmalościowych.
2. Gdy jednak juz ktoś długo uprawia sporty wytrzymalościowe to tętno spoczynkowe jest najmnioejsze wtedy gdy dany zawodnik robi baze tlenowa np. wiosna. Wtedy kolarz biegacz ma najmniejsze tętno spoczynkowe włąsnie od duzej ilości treningu tlenowego. W trakcie sezonu gdy jest forma najwieksza gdy jest duzó wysiłków beztlenowych tętno spoczynkowe jest trochę większe i jego wzrost nie wynika że spadła forma.
Tak to mniej więcej wygloda.
Tompoz


