
Raport USADA dot. L. Armstronga
#301
Posted 30 October 2012 - 23:25
- sprawa LA w nowym odcinku South Park --> http://www.bikeradar...g-affair-35656/
#302
Posted 31 October 2012 - 06:56
Quote
Rydzyk pewnie miałby niewiele mniej. Hitlera swego czasu też uwielbiał niemal cały naród.Quote
hehe, Lance zaćwierkał" : Alive and well in Hawaii.
:mrgreen:
W 3 min po tym poscie bylo ponad 3200 "lubie to" na facebooku
Chcesz może podyskutować o statystykach?

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#303
Posted 31 October 2012 - 08:27
Quote
Quote
Rydzyk pewnie miałby niewiele mniej. Hitlera swego czasu też uwielbiał niemal cały naród.Quote
hehe, Lance zaćwierkał" : Alive and well in Hawaii.
:mrgreen:
W 3 min po tym poscie bylo ponad 3200 "lubie to" na facebooku
Chcesz może podyskutować o statystykach?
Rydzyk i Hitler ma/miał fanatyków, Armstrong ma po prostu wiernych kibiców.
Paradoskem jest to, że owych wiernych kibiców stawia się na próbę, która nie jest jednoznacznie wskazać jak było na prawdę. Jeżeli uwierzymy USADA to LA brał i jest zerem, oszustem i należy go olać, jeżeli uwierzymy logice i zdrowemu rozsądkowi to LA został wrobiony w afer dopingową co nie oznacza, że się nie koksował, lecz jednoznacznej odpowiedzi nikt nie zna poza nim i paru bliskim osobom po fachu, jeżeli uwierzymy samemu LA to idol wielu fanów jest po prostu czysty.
Ja cały czas obstawiałem opcje drugą, wyważoną i niewyjaśnioną. Bez zbędnych osądów, bez dowodów, z wieloma niedomówieniami i insynuacjami. Jeżeli byłbym prawdziwym i zatwardziałym fanem LA to na 100% nie odwróciłbym się od niego po tym co przedstwiła USADA, bo to brzmi jak jakiś bełkot.
#304
Gosc_kobrys_*
Posted 01 November 2012 - 15:08
kolega skręcał się ze śmiechu, a mnie jednak trochę zmieszało. Jednak pokazane dokładne w krzywym zwierciadle to co my tutaj kłócimy się i pokazane jak pewnie to się skończy.
#305
Posted 01 November 2012 - 15:21
Paul Kimmage już dawno temu miał racje o LA :mrgreen: Lance się wtedy nieźle wzburzył, szkoda że teraz cichutko siedzi... :->
ps. czy czasem lance nie zakończył kariery chwilę przed wprowadzeniem paszportów biologicznych ? ;-)
No i teraz też nie wiem jak mam patrzeć na takie obrazki:
A pamiętam jak sie emocjonowałem tym patrząc na żywo w Eurosporcie :-> Ale styl imponujący ;-)
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#306
Posted 01 November 2012 - 17:01
:mrgreen:[/quote]
W 3 min po tym poscie bylo ponad 3200 "lubie to" na facebooku

Rydzyk pewnie miałby niewiele mniej. Hitlera swego czasu też uwielbiał niemal cały naród.[/quote]
Kwestia nomenklatury, niczego więcej.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#307
Posted 01 November 2012 - 17:52
#308
Posted 01 November 2012 - 19:25
Quote
No i teraz też nie wiem jak mam patrzeć na takie obrazki:
A pamiętam jak sie emocjonowałem tym patrząc na żywo w Eurosporcie Ale styl imponujący
Quote
Może był w szoku powypadkowym albo tak bardzo 'na haju' :-Deżał, potem rozbił sobie resztkę jaj, a mimo to nie odpuścił. Tego, jak myślę, nie da się wytłumaczyć tylko koksem. Tutaj decydowała psychika pewnie. pozdr
A oto link do wspomnianego wyżej odcinka South PArk --> http://www.southpark...se-for-applause
#309
Posted 05 November 2012 - 21:15
Quote
A ja się zastanawiałem, kto to g... ogląda.A ja polecam aktualny odcinek SouthPark'a...
Ja jestem tylko rozczarowany, że tak słabo pokarali Lanca. Jeśli nawet mu zabiorą parę mln, to cóż to jest w stosunku do 130 mln (albo i więcej), które zarobił dzięki oszustwom. Wszyscy sponsorzy powinni od niego wyciągnąć z powrotem kasę.
Obecna sytuacja jest tylko zachętą aby dalej kombinować, bo suma summarum, nawet jak załapią wychodzi się na wielkim plusie. Kara powinna być taka, aby zniechęcała do oszustwa. Dziwią mnie ludzie którzy są wpatrzeni w Lanca jak w Bożka.
#310
Posted 05 November 2012 - 23:15
Pozostaje tylko kwestia 100% pewności i udowodnienia brania, a nie opierania się na świadkach/poszlakach/pomówieniach.
#311
Posted 06 November 2012 - 13:48
Quote
Tylko jak wykażą szkodę? Jeśli ktoś sprawdzi oglądalność, sprzedaż produktów sponsorów w okresie kiedy się ścigał, w stosunku do pozostałego okresu, to może być kłopot z wykazaniem szkody...[Jeśli nawet mu zabiorą parę mln, to cóż to jest w stosunku do 130 mln (albo i więcej), które zarobił dzięki oszustwom. Wszyscy sponsorzy powinni od niego wyciągnąć z powrotem kasę.
Sponsorzy w tamtym okresie czerpali zyski z jego wyników, a zakładając prawdziwość ustaleń USADA to wspieranie UCI wskazywałoby na świadomość tego na co idą sponsorskie pieniądze.
Pytanie oczywiście o postanowienia umów sponsorskich i ewentualne przedawnienie.
#312
Posted 06 November 2012 - 23:18
cyrku ciąg dalszy...
jeszcze kilka zawieszeń zawodników/wycofań sponsorskich i z pro touru zrobi się pro amator :mrgreen:
#313
Gosc_kobrys_*
Posted 07 November 2012 - 00:00
Quote
Nie mam nic przeciwko jeśli tylko będzie to uczciwa i zgodna z przepisami rywalizacja.jeszcze kilka zawieszeń zawodników/wycofań sponsorskich i z pro touru zrobi się pro amator :mrgreen:
#314
Posted 07 November 2012 - 10:44
Quote
Quote
Nie mam nic przeciwko jeśli tylko będzie to uczciwa i zgodna z przepisami rywalizacja.jeszcze kilka zawieszeń zawodników/wycofań sponsorskich i z pro touru zrobi się pro amator :mrgreen:
Ja też nie mam tylko, że za chwile okaże sie, że TdF, GdI czy VE będzie tak emocjonujące jak pierwsza runda mistrzostw świata w snookera ;-)
Apropo dopingu - może UCI, może WADA, może UE w porozumieniu z USA powinny ustanowić prawo mające na celu karanie dopingowiczów w ramach prawa karnego i za doping groziłoby po prostu więzienie. Może wtedy strach przed braniem coś by znaczył, bo dzisiejsze konsekwencje brania są śmieszne. I nawet gdyby LA faktycznie brał i został skazany na hmmmm 5 lat to te miliony, które ma może i by mu pozostały, ale 5 latek w pudle swoje by zrobiło.
Z dopingiem jest jak w PL z pijaństwem i jazdą pod wpływem - kary są, wszysy o tym wiedzą, a jak jest długi weekend to tysiące nawalonych jeździ po drogach. Ale, kary są śmieszne, kontrole w sumie też śmieszne, więc myślenie "aaa jade po tym piwie, bo policji mało, a jak złapią to jakoś się wymigam" ma jak najbardziej sens (powiedzmy, że ma, bo mądry człowiek sensu w jeździe po piwie nie widzi) Ale gdyby kary i kontrole były kilkukrotnie wyższe to większa część jednak by zmądrzała i zamiast tysięcy to byłyby setki, a może i dziesiątki. Z dopingiem jest podobnie, lecz tu różnica jest taka, że ten kto ryzykuje faktycznie coś zyskuje, więc i pokusa do brania jest jeszcze większa, zatem i konsekwencje powinny być jeszcze bardziej dotkliwe.
#315
Posted 07 November 2012 - 17:16
Quote
A jakie to ma znaczenie, czy zawodnicy będą jechali 41 czy 39 km/h, skoro na końcu i tak wygra najlepszy i najbardziej waleczny?Ja też nie mam tylko, że za chwile okaże sie, że TdF, GdI czy VE będzie tak emocjonujące jak pierwsza runda mistrzostw świata w snookera ;-)
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#316
Posted 07 November 2012 - 17:29
#317
Posted 07 November 2012 - 17:32
Zawsze wydawało mi się, że na tym polega kolarstwo, ale czasy się chyba zmieniły i, jak widzę, najlepiej kibicować najlepiej naszprycowanemu?
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#318
Posted 08 November 2012 - 10:15
Quote
koksem może i nie ale testosteronemLeżał, potem rozbił sobie resztkę jaj, a mimo to nie odpuścił. Tego, jak myślę, nie da się wytłumaczyć tylko koksem. Tutaj decydowała psychika pewnie. pozdr

#319
Posted 10 November 2012 - 22:49

Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#320
Posted 10 November 2012 - 23:13
Reply to this topic
