
V max
#162
Gosc_noerror_*
Napisano 08 lipiec 2008 - 21:17
hmmm... w niedziele na zakręcie miałem 58km/h bo okazało się że linka hamulca z tyłu puściła na zjeździe, więc nie było czym hamować......... na szczęście wyrobiłem
A maxy mam 2: na płaskim z wiaterkiem w plecy wyciągnołem 63km/h a z górki 3tygodnie temu 85km/h (nie mam zamiaru tego powtarzać :shock: )
#164
Napisano 09 lipiec 2008 - 19:36

#165
Napisano 14 lipiec 2008 - 12:36

na szosówce coś kolo 76 km/h ale bez wielkiego wysiłku. Będę próbował z jakiejś fajnej górki z przynajmniej bardzo dobrym asfaltem jak nie idealnym i napisze :-) ...o ile się nie zabije :-P
#172
Napisano 29 lipiec 2008 - 15:57
#173
Napisano 29 lipiec 2008 - 21:01
Cytat
Napisz dokładnie o którą górke Ci chodzi, też się tam przejade
To jest ul. Partyzantów w Tuchowie. Możesz tam dojechać jadąc przez Skrzyszów, dalej do Zalasowej i na szczycie skręcasz w prawo na Tuchów (powinien być drogowskaz). Stamtąd jest parę kilometrów i zaczyna się zabawa (na początku jest kilka łuków, które trochę ograniczają widoczność, ale prędkość tam nie jest jeszcze tak duża (szacuję teraz na 50km/h). Potem droga jest już prosta i można osiągnąć >80km/h. Asfalt idealny i dużo płaskiego miejsca do hamowania). Możesz też jechać bezpośrednio od Tuchowa, ale najpierw musiałbyś ten podjazd pokonać.
Pozdro i powodzenia w biciu rekordów (pochwal się swoją prędkością na tym zjeździe).
#177
Napisano 30 lipiec 2008 - 21:23
Cytat
Ostatnio w niedzielnym wyścigu (ZELEZNY DRAK) w Vrbnie pod Pradziadem na zjeździe w peletonie mój licznik zanotował Vmax 85,32 km/h a kumplowi coś ponad 86 km/h....
Jakby tam ktos zaliczył glebe to nei ma ŻADNYCH rannych same ofiary smiertelne :-/
12 lipca wyskoczyliśmy z kumplami na Pradziada (tylko ja na szosówce), na szczycie zabawiliśmy 2 godziny, kiedy to zaskoczyła nas burza, udało się zjechać tylko pierwsze 3km po suchej nawierzchni, potem schowaliśmy się. Miałem tam 70,44 km/h, ale to głównie przez pieszych, którzy całą szerokością drogą chodzili :/ Potem pozostałe 6km do Karlovej zjeżdżaliśmy w rwącym potoku - 50 do 60km/h na zaciśniętych hamulcach jechałem


#178
Gosc_noerror_*
Napisano 31 lipiec 2008 - 23:01
ja dzisiaj zjeżdżając do Kowar z przełęczy Kowarskiej ujżałem znak 'zwolnij do 40' a następnie ostry w lewo (90stopni). Jechałem 65 i dałem radę zwolnic do 44. Pochyliłem się na maxa i ujrzałem nadjeżdząjący z naprzeciwka duuuży turystyczny autobus który jadąc po zewnętrznej zjechał na moja stronę. Pełne gacie bo po prawej barierka i 300m spadu :shock: . Cudem wyrobiłem, ale gdyby na tym zakręcie nie był rozgrzany asfalt (większa przyczepność), to być może juz bym tu nie pisał :roll:
#179
Napisano 01 sierpień 2008 - 12:04
#180
Napisano 04 sierpień 2008 - 15:15
Cytat
Pozostaje Ci szukanie większej górki ;-)
Słona Góra (zaraz koło boiska w Pleśnej) jest stromsza ale są przeszkody w postaci zakrętów. Na ostatniej prostej można pewnie na szosówce się porządnie rozpędzić tylko ja jak doszedłem do 70 km/h miałem jakieś 10 m na zatrzymanie się, bo droga dochodzi do innej prostopadle. To pewnie będzie przeszkodą bo ja wtedy tam mocno nagrzałem obręcze a szosa (chyba?) ma słabsze hamulce.
Dodaj odpowiedź
