Powtarzalnośc jak nabardziej ale, gdy zaczynamy jeździć kilkoma rowerami to robią sie schody.
Sam kiedyś w pewnym etapie życia.. miałem tylko PowerTapa, zaplecionego w obręcz szosową i przekładałem go do MTB i do szosy.
Kaseta z bębenkiem kilka sekund i wymieniona, opona też... z minutę. Banalne, łatwe i proste.
Ale z czasem i tak dokupiłem mierniki do wszytkich swoich rowerów, bo te przekładanie upierdliwe się zrobiło.
Dyskusję o Neo weźmy pod kątem wzorca do porównywania mierników. Jako trenażer jest na pewno ok, powtarzalność też pewnie w miarę ale wzorcem raczej nie może być.
Również porównywanie wykresów mierników z próbką w minutach to już lipa jest.
"Testerzy" pokazują wykresy np. z dwóch godzin jazdy na obrazku z rozdzielczością 800x600 i sie zachwycają, że są bardzo podobne.
W takim teście to Himalaje z Tatrami będą równie podobne
Wykres trzeba oglądać sekunda w sekundę, porównywać strzały kilkusekundowe, kilkuminutowe a przede wszystki na poczatku przeczytać dokładnie instrukcję montażu i kalibracji miernika. Druga sprawa, że mało kto już o tym pisze...Dcrainmaker też często lipę z testami odstawia nieprawidłowo kalibrujac mierniki.
Każdy miernik w pająku po skręceniu korby i blatów trzeba rozjeździć, tak żeby napreżenia się rozłożyły.
Z SRM temat jest prosty, po wymianie blatów, korby, jeździmy na twardo, miękko, z dużym skosem i tak kilka/kilkanaście minut i kalibrujemy. Jak wartosci sie zmienaiją to reaplay, jak zaczynają być zbliżone to naprężenia są już ułożone i powinno być ok. Wówczas SRM może służyć jako wzorzec.
Kalibracja to podstawa.
I najważniejsza kwestia. Jak liniowa jest charakterystyka zależności przyłożonej siły od wyliczeń Nm miernika.
Że tensometry są liniowe to wszędzie przeczytamy ale przy tych mikro siłach jakie generują kolarze to już inna optyka wchodiz w grę.
Nigdy nie jest ona idealna. Najlepsze SRMy mają ją w granicach +/-0,2%. Czyli jej nieliniowość "pływa" o 0,4%... o reszcie nie będę pisał.
Np. przy nieliniowości nawet 20%, czyli np.małe waty zaniża o 10% a duze zawyża o 10% producent może zrobić "badanie techniczne" dla środkowego zakresu, gdzie wynik będzie tego co przyłożymy do tego co wskaże miernik 0,00%.
A błąd potem będzie:
słaby zawodnik - zaniży mu waty mocno,
mocny zawodnik - zawyży,
a ten akurat średni będzie chwalił, że jest idealnie.
Nie spotkałem w żadnej specyfikacji żadnego miernika jak wygląda charakterystyka liniowości.
Jak u siebie serwisuję SRMy to pod tym kątem zbadam każdego. Są rodzynki, wspomniany już +/-0,2%, często poniżej +/-1%, i są i takie +/-2%.
Można stworzyć mapę liniowości, zapisać w procku i na bieżąco korygować. Swego czasu już nad tym pracowałem ale ta liniowość zmienia się i to w żaden przewidywalny sposób. Fakt, że niewiele ale mapa juz tutaj nie pomoże.
W SRM to im bardziej wyjeżdżony miernik tym bardziej liniowy. Dotyczy to wszystkich mierników gdzie bazą są tensometry wklejone w alu pająk/korbę itd.
Odkryłem dlaczego i zostawie to sobie